Anonymous - 2008-04-05, 16:41 Temat postu: Przycinanie korzeni - korzeń palowy. Przesadzając swojego klona podciąłem mu lekko korzenie. Wszystko układa się po mojej myśli. Jednak korzeń palowy wygląda dość nieestetycznie (chcę drzewko posadzić na kamieniu w niedalekiej przyszłości). Ze szkółki przyszedł w małej doniczce i ten korzeń strasznie się zwinął... tj. nie miał miejsca, rósł więc na boki, znów mu brakowało miejsca to skręcił... i się zakręcił 
Czy mogę w przyszłości uciąć to skrzywienie i zostawić tylko tą część prostą korzenia? Czy korzeń palowy, po ucięciu rośnie dalej? No i czy w ogóle korzeń palowy można ciąć, bo mam mieszane uczucia... Daniel J. - 2008-04-05, 16:47 tak mozesz ciac , ale pod warunkiem ze jeszcze paki sie nie rozwinely. Anonymous - 2008-04-05, 17:09 Spokojnie... już przesadziłem. Nie będę odkopywał, po to, żeby tylko uciąć. Po prostu pytałem czy palowy nie ma jakichś ważniejszych funkcji niż inne korzenie, co mogłoby go dyskwalifikować do cięcia. Zgodnie z długofalowym planem za 2-3 sezony klon trafi na kamień, więc jeszcze sporo czasu, żeby i on system korzeniowy rozbudował, i żebym ja znalazł odpowiedni kamień 
Ronin - 2008-04-05, 19:44 Korzeń palowy jest stabilizatorem najbardziej, chyba, że odchodzi od niego masa korzeni włoskowatych. Wtedy korzeń ma też funkcję żywieniową, nie bezpośrednio, ale ma. Korzenie palowe w naturze zapewniają drzewu stały dostęp do wilgoci. Jeżeli chcesz uciąć korzeń palowy, a rozumiem, że bryła korzeniowa jest na tyle dobrze rozwinięta, że możesz to zrobić, to pamiętaj o zabezpieczeniu cięcia pastą, najlepiej miękką, bo mogą wystąpić problemy, nie koniecznie od razu. |
||||||
