Wyprawy do lasu - yamadori |
Autor |
Wiadomość |
Maciek [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-16, 22:29 Wyprawy do lasu - yamadori
|
|
|
Witam! Pozyskiwanie drzewek z lasu jest bardzo dobrym sposobem na stworzenie swojego bonsai. Ale czy dobrze się nimi zaopiekujemy zalerzy od nas samych. Stracenie go nie jest tak bardzo bolesne, jak kupienie jakiegoś okazu i po jakimś czasie stracić go. Ja osobiście mam pare drzewek kupionych, ale też zamieżam pujść do lasu na łowy. Dokładnie po zimie chcę załorzyć dużą chodowlą bonsai. Tylko nie jestem pewien czy mam je odrazu posadzić do doniczek do bonsai czy też w większe i dopiero póżniej je przesadzić. Jak myślicie? |
Ostatnio zmieniony przez szef 2007-11-06, 17:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2006-10-16, 22:47
|
|
|
Nie wiem , czy mniej szkoda , zwłaszcza że za takie wykopki bez uprzedniej zgody leśniczego można zabulić od 1000 do 4000zł |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 09:34
|
|
|
Mnie jest szkoda każdej straconej rośliny. A z lasu jeszcze bardziej bo od momętu jej odkrycia człowiek się nią opiekuje dużo bardziej niż taką ze szkółki. |
|
|
|
|
Gohans [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 15:46
|
|
|
Cytat: | "Dokładnie po zimie chcę załorzyć dużą chodowlą bonsai. Tylko nie jestem pewien czy mam je odrazu posadzić do doniczek do bonsai czy też w większe i dopiero póżniej je przesadzić." |
Człowieku, Ty sie wybierasz na "łowy" nie majac pojecia o ich pozyskaniu Proponuje cwiczyc na materiale szkołkarskim....
szkoda drzew. |
|
|
|
|
White_mtb [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 17:38
|
|
|
Pewnie że szkoda drzew - i podtrzymuje to co GohanS napisał.
Bo nie można na pałe kopać czego się tylko zapragnie - nie znając ich warunków hodowli
Sam odkładam tyle wykopków i szukam podejścia (kiedy?jak? jak najwygodniej?najlepiej? -ale nie dla mnie tylko dla drzewka)
Przy okazji Tak jak Jacek pisze - można zarobić mandacik - powinno się karać osoby, które bezmyślnie dewastują przyrode. |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2006-10-17, 18:34
|
|
|
Mnie martwi natomiast, Maćku, Twoje stwierdzenie...
Cytat: | Dokładnie po zimie chcę załorzyć dużą chodowlą bonsai. |
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę: "żeby nauczyć się biegać, najpierw trzeba umieć chodzić".
Po Twoich pytaniach i podejściu odnoszę wrażenie, że stawiasz dopiero pierwsze kroki. Rozważ moja propozycję i zacznij od mniejszych ambicji. Będzie to z pewnością z pożytkiem dla wielu drzewek, które możesz stracić w następnym sezonie.
|
|
|
|
|
Gohans [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 18:40
|
|
|
najgorsze jest to, ze taka osoba naczyta sie o yamadori i zapragnie takie yamadori miec |
|
|
|
|
Maciek [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 18:49
|
|
|
Rzeczywiście żle to ująłem. Pare błędów: na łowy czyli poszukać, dużo to przynajmiej mieć 20 drzewek. Mieszkam na wsi i mam drzewa na około. Pełno małych sadzonek. A bonsai ciekawi mnie od 2 lat i mam ich niewiele. |
|
|
|
|
Gohans [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 18:56
|
|
|
widze ,ze nasz kolega Macius dalej nie rozumie o co nam się rozchodzi...
Chodzi nam o TO, ze nie wazne kto ile ma drzewek... Liczy się przede wszytskim JAKOŚĆ tych drzewek... Podam przykład, Jurgen Zaar, zankomity bonsiasta ,a na swoje posiadanie ma ...20 drzewek? bo u niego włąsnie liczy się jakość panimaju? |
|
|
|
|
Maciek [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-10-17, 19:10
|
|
|
dobra, spoko. Jestem nie doświadczony, ale chcem się nauczyć tej pięknej sztuki tworzenia bonsai. |
|
|
|
|
szef
Administrator Robert Napieralski
Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2006-10-17, 21:45
|
|
|
Gohans, nie o jakość tu chodzi tylko o wiedzę. Maćku, jesli wykopiesz te drzewka bez odpowiedniej wiedzy (z Twojego pierwszego postu wybika, ze jeszcze jej nie masz) to prawie na 100% stracisz wszytko to co wykopałeś. Nie jest tak łatwo pozysakć rosline z natury. Najcześciej przygotowujemy sie do tego przynajmniej rok wczesniej, trzeba odpowiednio przygotowac korzenie, po wykopaniu równiez nie ma mowy o doniczce bonsaiowej. Drzewko musi odpocząc najmniej jeden sezon, więc masz juz dwa lata od pomysłu na kopanie do pierwszych prac nad nim, a to jest naprawde minimalny czas, zazwyczaj trwa to dłużej i zalezy od wielu czynników o których na razie nie masz pojecia. Recepta jest prosta, jak już poznasz te czynniki i podstawowe zasady pozyskiwania drzew z natury możesz zacząć sie zastanawiać nad takim krokiem, wczesniej nie ma sensu.
A tymczasem formuj z materiału szkółkarskiego, w centrach ogrodniczych mozna znaleźć sporo ciekawych roslin.
|
Ostatnio zmieniony przez szef 2007-11-06, 17:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2006-10-19, 19:13
|
|
|
Sorki panowie za oftopa , wiecie na jakim materjale zazwyczaj pracuję , jednak dziś miałem niesamowitą przyjemność pracować na materjale szkółkarskim , który zakupiłem raptem za 30 zeta w połowie lata , do tej pory pracowałem na nim jedynie w kierunku doprowadzenia jego formy zdrowotnej do zadawalającego stanu , dziś zabrałem się za drutowanie , i po 2 godzinach pracy z drutami jestem bardzo mile zaskoczony efektem już w połowie formowania . Materjał to Jałowiec Pficera.
Musiałem podzielić się z wami moimi odczuciami bo wszyscy tak się podniecają na temat yamadori , atu bęc materjał ze szkółki w jakieś 2-3 latka po zakupie będzie doskonałym bonsai na wystawę nie muszę czekać 7 lat |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
|