|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
pomysł na krajobraz z udziałem beniamina |
Autor |
Wiadomość |
marcin77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-22, 14:28 pomysł na krajobraz z udziałem beniamina
|
|
|
hello wszystkim, tak sobie dzisiaj siedzę w domu i oglądam te nasze kwiaty i wpadł mi do głowy super pomysł....mamy 2 beniaminki dość dorodne o pięknych pniach i dość solidnych łodygach .....jak dla mnie to istny materiał do bonsai ... mam taki mały pomysł na krajobraz ala mini las z udziałem wlasnie beniamina ...co z tego wyjdzie zaprezentuję wkrótce....na wstępie chciałbym zasięgnąć waszych porad i poznać wasze zdanie .......postanowiłem ,że na początek go lekko ogolę co widać na poniższych zdjeciach a przy doprowadzaniu do formy "bonsai" pozbawię liści całkowicie .... kupiłem już dużą podstawę pod wymarzony krajobraz i zamierzam wpierw ogołocić kwiat z liści i zbednych łodych pozostawiając te najsilniejsze....myslę ,że materiał w postaci beniamina jest solidny i trwały bo kwiat potrafi nawet tydzień bez wody wytrzymac ...kolejnym krokiem będzie oczyszczenie korzeni z resztek ziemi i przycięcie co najmniej o 1/3 jak nie więcej...to wyjdzie w trakcie całego zabiegu....poszczególne rośliny w tej donicy a jest ich 9 zamierzam rozsadzić koło siebie ale nie w sposób jaki to miało miejsce do tej pory ..stworzę coś na kształt mini lasu .... całość przysypię akadamą i udekoruję miniaturowym mchem aby zapewnić dostatecznąstałą wilgotność podłoża ....wiem ,że zaraz usłyszę ,że beniamin to nie sosna czy świerk ,ale przecież można doprowadzić poprzez systematyczne cięcia do zminiaturyzowania wielkości liście aby nie były zbyt duże i tworzyły ładny efekt na tacy .... myślę,że to może się udać .....szczególy z zabiegu zaprezentuję w tym wątku wkrótce....pozdrowionka |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-22, 15:46
|
|
|
No zamierzenie nie jest złe.
Tylko pora roku trochę kiepska na takie działania. Powinieneś z tym zaczekać do wiocny. I będziesz miał problem z rozsadzeniem bo z autopsji wiem iż taki ficus ma wsólny system korzeniowy i co za tym idzie można zrobić co najwyżej lasek korabuki co dość ładnie wygląda. |
|
|
|
|
marcin77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-22, 20:32
|
|
|
o korzeniach też pomyslałem...jeśli okaże się ,że są ze soba mocno połaczone to posadze je w mniejszych odległościach,ale żeby efekt był taki sam .....a jeśli dysponujesz zdjęciami lasku o którym piszesz to poproszę ...żebym wiedział o co chodzi i jak to skomponowac ? |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
|
|
|
|
marcin77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-23, 16:02 ;)
|
|
|
Hmm...ciekawe,ale zdjęcie jest zbyt małe abym mógł cokolwiek dostrzec ..czy posadziłeś go na kamieniu ? Czy to Po prostu zwój korzeni ? jeśli możesz to podeślij MI większą fotkę na @ martin_maczka@op.pl ... prawdę powiedziawszy myslałem o innej formie ,ale całkiem możliwe ,ze rozważe twoją propozycje,ale to dopiero jak zobaczę w jakim stanie są korzenie I czy DA się je rozdzielić ....myślałem raczej o kompozycji ułożonej jedna koło drugiej w odstępach kilku cm, lub drzewa ułożone w kręgu ....co z tego wyjdzie czas pokaże ....mam do ciebie jeszcze pytanie odnośnie mchu ,który sadzisz ...co to za rodzaj I gdzie go można kupic ? Pozdrowionka Marcin |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-23, 22:33
|
|
|
Też na początku myślałem żeby go rozdzielić, ale to jest niemożliwe (pomijając fakt, iż nie ma rzeczy niemożliwych) Byłem zmuszony zrobić z niego korabuki. To co widać na focie to jeden zbitek zrośniętych korzeni i nie ma tam żadnego kamienia.
ps. Jak zaczynamy rozmowe na forum to i tam ją kończymy. Niech i inni użytkownicy poznają zagadką korzeni |
|
|
|
|
Agula76 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-24, 15:10
|
|
|
Marcin77, wstaw fotkę zrobionego przez Ciebie saikei.
Zrobiłam coś podobnego, z kilku mniejszszych sadzonek ficusa natasza ( bo drobniejsze liście), ładnie ułożyłam przykryłam tu i ówdzie mchem iii ...obecnie moje drzewka mają jesień tzn, nie mają liści. Najpierw pięknie przybierały na masie i wypuszczały nowe pędy, a potem trach. Przykryłam folią, to końcówki pędów zaczęły zachodzić pleśnią. Folia ściągnięta, i pojawiły się nowe pędy. Zobaczę na wiosnę czy coś jeszcze z niego będzie. A tak na marginesie, z mchem z umiarem, bo będziesz musiał go często zraszać ( a widać fikusy chyba nie lubią moczyć nóg)
Życzę serdecznie powodzenia. za kilka miesięcy wrócimy do tematu |
|
|
|
|
MarcinM [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-24, 21:17
|
|
|
Nóg moczyć nie lubią... Ale lubią mieć "ciepłe stopy"... |
|
|
|
|
marcin77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-11-24, 23:17
|
|
|
kompozycja jeszcze nie jest skończona...jak tylko zakończę to pokaże na forum .....a co do mchu to nie wiem czy wiesz,ale nie mozna go sadzić na całej powierzchni ziemi tylko kępkami...pamiętaj ,że mech zatrzymuje nadmiar wody i czasem możesz swojego kwiatka za bardzo podlać myśląc ,że ma sucho ..... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|