mirt |
Autor |
Wiadomość |
nitjsefni [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-19, 11:53 mirt
|
|
|
Cześć!
Mam kilka pytań odnośnie mojego mirta. Przepraszam że w jednym poście ale chyba bez sensu byłoby go rozbijać na kilka oddzielnych.
Zdobyłem go od babci, która chciała go wyrzucić tego lata. Trochę przyciąłem, trochę poformowałem, zmieniłem ziemię, latem stał sobie na zewnątrz, gdy przyszła jezień wstawiłem go na werandę. W pewnym momencie jednak temperatura niebezpiecznie zaczęła zbliżać się do zera (jedna mniejsza sadzonka z tego drzewka trochę zmarzła i chyba bedzie do wyrzucenia). Postanowiłem więc przenieść mirta na nieco cieplejszą, choc nieogrzewaną klatkę schodową, na południowo wschodnie okno, nieco przysłonięte scianą domu (słońce świeci bezpośrednio przez ok 3h). Mirt zaczął puszczać pędy.
1) Co mam z nim teraz zrobić? poszukać jednak chłodniejszego miejsca aby "przezimował"? Czy dać mu spokój niech sobie rośnie? Przyciąć?
2) Jakieś wskazówki co do kształtowania? Widziałem kilka postów o mirtach na tym forum, i dlatego mam pytanie związane np. z proporcją tego drzewka? Korona nie jest za dużą? Nie za dużo gałęzi?
3) Przy pierwszym cięciu zdecydowałem się na usunięci małego "bliźniania". Podobno były to dwie osobne rośliny. Co z korzeniami usuniętego mirta? bałem się je usuwać przy przesadzaniu bo było totalnie poplątane, ale nie zaczną one teraz gnić albo coś?
Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro |
|
|
|
|
nitjsefni [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-27, 20:11
|
|
|
Dalsza praca nad drzewkiem. Nie wiem czy jestem ignorowany bo to co prezentujÄ jest takie sĹabe, Ĺźe szkoda komentowaÄ? czy o co chodzi? Jestem zielony i bÄdÄ wdziÄczy za wszelkie uwagi
Zobacz caĹÄ
galeriÄ | Darmowe galerie Allegro |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-01-27, 20:44
|
|
|
Oj tam oj tam Ci��ko jest co� pisa� je�li nie ma si� jakiej� konkretnej wizji co do krzaczora. Ro�lina ma do�� daleko odsuni�te zielone od pnia i odrobin� ta proca na �rodku nie za bardzo wygl�da. Nie przycinaj i nie r�b chwilowo nic pr�cz piel�gnowania. Jak z�apie s�o�ca (wiosna) mo�e zaczn� rosn�� nowe li�cie bli�ej �rodka drzewka. By� mo�e trzeba b�dzie skraca� skrajne aby je pobudzi�. Co do mirtu nie powiem za wiele ale raczej dobrze znosi ci�cie wi�c bez stresu. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
nitjsefni [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-27, 21:22
|
|
|
miaĹem pomysĹ Ĺźeby tÄ
"procÄ" usunÄ
Ä u samej nasady albo przy pierwszej gaĹÄzi, ale straciĹbym 1/4 korony. W realu chyba nie wyglÄ
da aĹź tak Ĺşle.
SÄk w tym, Ĺźe roĹlina roĹnie non stop! i juĹź siÄ pojawiajÄ
nowe liĹcie wewnÄ
trz korony.
Jak poradziÄ sobie z liĹÄmi? w tej chwili wyglÄ
dajÄ
trochÄ chaotycznie, jedne wielkie, inne duĹźo mniejsze. |
|
|
|
|
mastergame
Wiek: 36 Dołączył: 28 Lis 2013 Skąd: Pionki
|
Wysłany: 2014-01-27, 23:12
|
|
|
Utnij. Tylko Ĺadnie
JeĹźeli chodzi o liĹcie, to niech rosnÄ
, gÄsto. DuĹźo liĹci to szybszy przyrost gruboĹc pnia |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-01-28, 14:05
|
|
|
nitjsefni napisał/a: | Jak poradziÄ sobie z liĹÄmi? w tej chwili wyglÄ
dajÄ
trochÄ chaotycznie, jedne wielkie, inne duĹźo mniejsze. |
WiÄksze liĹcie rosnÄ
, kiedy roĹlina ma maĹo ĹwiatĹa, wiÄc na wiosnÄ po wystawieniu roĹliny na zewnÄ
trz zacznÄ
wybijaÄ mĹode liĹcie. Stare wiÄksze moĹźesz wycinaÄ.
Co do procy to, jeĹli Tobie siÄ podoba to niech tak zostanie. Krzaczor musi zmÄĹźnieÄ a do tego czasu coĹ wymyĹlisz. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
nitjsefni [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-02-02, 14:31
|
|
|
a co z korzeniami uciÄtego bliĹşniaka? jak to zaĹatwiÄ? nie bÄdÄ
gniÄ albo stwarzaÄ innych problemĂłw? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-02-03, 10:47
|
|
|
BÄdziesz przesadzaĹ to wiÄksze wytniesz a reszta drobiazgu zostanie. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
nitjsefni [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-05-22, 21:16
|
|
|
mirt z początkiem wiosny został przesadzony do płytszej doniczki i chyba udalo mi sie porpawić jego formę. Zaczął się zagęszczać. W weekend wrzucę jakies foty.
Mam tylko pytanie: czy na mirtach stosuje się coś takiego jak płytki na nasadę pnia, żeby uzyskać jego zgrubienie? czytalem o tym przy innych gatunkach ale co z mirtem? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-05-23, 09:29
|
|
|
Mirt bAAArdzo powoli przyrasta na grubość, więc taki zabieg (możliwy) będzie trwał znacznie dłużej niż np u klonów, które są najczęściej tego przykładem.
PS Nie jest zalecane, aby sadzić tę roślinę głębiej niż była dotychczas posadzona, co nie ułatwi tutaj sprawy. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2014-05-23, 11:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|