Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tradycyjnie... jakie drzewko? :)
Autor Wiadomość
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 07:51   Tradycyjnie... jakie drzewko? :)

Witam

To mój pierwszy post na tym forum, po tygodniach studiowania jego zawartości - dlatego wypada się gorąco ze wszystkimi przywitać.

Chciałbym prosić o pomoc w wyborze drzewka do hodowli bonsai. Niestety, w moim przypadku mam parę problemów które mogą znacznie skomplikować sprawę:
1) nie mam możliwości "przezimować" drzewka w niskiej temperaturze (kilka-kilkanaście stopni) w świetle. Jedyne, co mogę mu zaoferować to piwnica w bloku. Chłodno, ale kompletnie ciemno :/
2) chciałbym, żeby drzewko stało w narożniku pokoju w którym okna skierowane są na zachód (ogólnie mieszkanie ma też okna na południe, ale tam akurat drzewko niezbyt mi pasuje, a czasowe przenoszenie nie jest chyba zbyt zdrowe). Miejsce w którym stałaby roślinka jest nasłonecznione praktycznie przez całe popołudnie, ale od okna dzieli je około 5 metrów.

Będę bardzo wdzięczny za polecenie jakiegoś w miarę prostego na początek rodzaju drzewka, najchętniej liściastego.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc i sugestie :)
Ostatnio zmieniony przez kiri 2013-08-13, 08:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
czarnyfm 
Józek Blak


Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 12 Gru 2012
Skąd: Sułkowice
Wysłany: 2013-08-13, 09:52   

W grę wchodzi fikus ginesa(Ginseng) lub to dosyć odporne drzewko . z zimowaniem niema problemu gorzej światło trochę będzie go mało ale myślę ze powinien dać rade
 
 
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 10:04   

Dziękuję za odpowiedź

Mieszkanie jest w wysokim bloku którego nic nie zasłania, więc praktycznie całe popołudnie roślinka stałaby w słońcu. Mimo to jest to za mało światła?

Mi osobiście marzyłby się bukszpan, ale podobno bardzo wolno rośnie, a do tego trzeba go jakoś przezimować. Zgaduję, że ciemna piwnica to wyrok śmierci dla drzewka?
Ostatnio zmieniony przez kiri 2013-08-13, 10:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
czarnyfm 
Józek Blak


Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 12 Gru 2012
Skąd: Sułkowice
Wysłany: 2013-08-13, 10:44   

Każda roślina potrzebuje jak najwięcej światła najlepiej od wschodu słońca do jego zachodu mieszkanie to ogranicza
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 51
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-08-13, 11:57   

kiri napisał/a:
ale od okna dzieli je około 5 metrów.
Za daleko. Nie twierdzę że fikus nie da rady (choć jest mocno światłolubny i parapet to lepsze dla niego stanowisko) ale taka odległość od okna to praktycznie dyskwalifikacja miejsca. Nam się może wydawać że światła jest dość ale roślina będzie miała problemy i w końcu padnie.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 12:03   

W takim razie muszę znaleźć dla niego miejsce blisko okna, ale czy wtedy znowu nie będzie za dużo światła? W lecie słońce świeci tam praktycznie od 16 do zachodu.
No nic, parapet nie stanowi problemu, problemem jest zimowanie takiego drzewka. Rozumiem, że fikusy nie muszą spędzać trzech miesięcy w temperaturze ok. 10 st. C itp?
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 51
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-08-13, 12:41   

kiri napisał/a:
Rozumiem, że fikusy nie muszą spędzać trzech miesięcy w temperaturze ok. 10 st. C itp
Nie powinien mieć mniej niż 15 choć do 12 daje radę :-)
Spoczynek u nich to bardziej spowodowany porą suchą jest niż temp :-) Ale jako rośliny które nie zrzucają liści w okresie spoczynku muszą mieć dostęp światła. Zimą na parapecie okna południowego jest go zazwyczaj dla nich wystarczająco.
czarnyfm napisał/a:
W grę wchodzi fikus ginesa(Ginseng) lub to dosyć odporne drzewko

Może być. Jednak bardziej bym proponował Benjamina w odmianie natasja/natasha.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
Ostatnio zmieniony przez MaciekMM 2013-08-13, 12:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 13:21   

Ech, troszkę szkoda, że te fikusy mają takie spore liście. Czy te drzewka wyglądają ładnie mając mniej niż pół metra? :)
Właśnie dlatego tak bardzo podoba mi się bukszpan - ma małe, drobniutkie liście. Czy mógłbyś ktoś zasugerować jakieś drzewko tego typu, które jednak zniesie "pokojowe" temperatury w zimie?
 
 
czarnyfm 
Józek Blak


Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 12 Gru 2012
Skąd: Sułkowice
Wysłany: 2013-08-13, 13:25   

Jak już takie to polecam wiąz drobnolistnego ale ma większe wymagania
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 51
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-08-13, 13:41   

Cytat:

Jak już takie to polecam wiąz drobnolistnego ale ma większe wymagania

Zalecany jest spoczynek zimowy w temp 0-10 stC
kiri napisał/a:
Czy te drzewka wyglądają ładnie mając mniej niż pół metra?

Tak zobacz TUUUUU
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 18:58   

MaciekMM napisał/a:
Tak zobacz TUUUUU


No rzeczywiście ładnie, choć to zapewne top-level :)
Czy ktoś mógłby polecić jakiś sprawdzony sklep w którym mógłbym dokonać zakupu? A może lepiej popytać w okolicznych sklepach ogrodniczych i szkółkach?


=====


Jeszcze dodatkowo, jeśli pozwolicie pomarudzić...
Z tego co do tej pory gdzieniegdzie wyczytałem, w moich warunkach dobrze sprawią się również:
- fuksja
- grubosz drzewiasty
- kamelia japońska - ładne kwiaty
- karmona drobnolistna
- ligustr chiński - podobno szybko rośnie, więc może i wiele wybaczy ;)
- murraya
- pieprzowiec chiński - też mi się bardzo podoba, na moje oko jest podobny do bukszpanu.

Jeśli ktoś miałby jeszcze odrobinę cierpliwości, to będę wdzięczny za informację czy któreś z powyższych też ma szansę na przeżycie. Niestety opinie w internecie są sporne, chyba najbardziej sprzeczne czytałem o pieprzowcu - niby bardzo łatwy i wiele wytrzyma, ale podobno bardzo trudny i pojawia się mnóstwo tematów o jego "reanimacji" :) Nie ukrywam, że z tych wszystkich drzew(ek) pieprzowiec podoba mi się najbardziej...

Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelką pomoc.
Ostatnio zmieniony przez kiri 2013-08-13, 19:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
czarnyfm 
Józek Blak


Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 12 Gru 2012
Skąd: Sułkowice
Wysłany: 2013-08-13, 19:54   

Pieprzowiec jest jednym z trudniejszych Krzaczorów dla początkujących do hodowli głównie przez gospodarkę wodną i dostęp światła sam miałem na początku pieprzowca i niestety go straciłem głównie przez brak wiedzy chciałem mieć za szybko własne bonsai a moja cierpliwość zostawiała wiele do życzenia ale mniejsza jak już to polecam ligustra chińskiego to jeden z pierwszych drzewek marketowych które u mnie przeżył wiec jest odporne na nowicjuszy
grubosz drzewiasty to sukulent o ile się nie mylę więc też ma odporne osobiście mi się bardzo podoba ale jeszcze nie kupiłem własnego

polecam również adenium inaczej róża pustyni piękny sukulent który pięknie kwitnie mam ich 10 egzemplarzy własnoręcznie wyhodowane z nasionka
Ostatnio zmieniony przez czarnyfm 2013-08-13, 19:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kiri 

Dołączył: 13 Sie 2013
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-08-13, 20:26   

Bardzo dziękuję za pomoc i opinię. Będę szukał ligustra lub grubosza, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam cichą nadzieję, że lata modelarstwa pomogą mi utrzymać te biedne krzaczki przy życiu :)

Jeszcze raz wielkie dzięki, pozdrawiam
 
 
czarnyfm 
Józek Blak


Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 12 Gru 2012
Skąd: Sułkowice
Wysłany: 2013-08-13, 20:34   

Życzę powodzenia i długiego bakcyla
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 51
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-08-14, 10:01   

kiri napisał/a:
Będę szukał ligustra lub grubosza

Z tych 2 to polecam ligustra. Inna sprawa to cena. Fikusa w odm. natasja/natasha kupiłem za 4.99 zł brutto. W donicy były 3 szt. Rozsadziłem i mam 3 rośliny. Zrobię im fotki i wstawię żebyś zobaczył, co można uzyskać po roku od zakupu. Są to, co prawda dopiero materiały, które za kilka lat będą mogły być pokazywane, ale rosną bardzo szybko a to na początku przygody jest istotne :-) Druga strona medalu to zakup już wstępnie ukształtowanego krzaczora i tu taki ligustr w cenie 50-100zł w górę już po przytachaniu do domu cieszy oko.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group