Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Śliwa outdoor? Czemuż nie!
Autor Wiadomość
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-28, 18:56   Śliwa outdoor? Czemuż nie!

Witam !
Mam na imie Patryk, mam 16 lat. Ze sztuką Bonsai spotkałem się już dawno temu. W Filmie "Karate Kid" (tego starego) były one przedstawione więc od tego czasu "wzięło mnie" na nie i zacząłem poznawać tę, jakże piękną sztukę. Ostatnio patrzę, a tu obok domu rośnie mnie takie coś !
http://zapodaj.net/b04ec0489528d.jpg.html
http://zapodaj.net/2772bb05f1728.jpg.html
http://zapodaj.net/8e7e776932865.jpg.html
http://zapodaj.net/bbe0a682316c4.jpg.html
http://zapodaj.net/f013ac051fe04.jpg.html

Jest to zwykła śliwa, rośnie już dosyć długo obok mojego domu. Postanowiłem coś z niej zrobić, uważam iż to świetny material na bonsai. Strzał w dziewiątkę. Koło domu, wiec nie musze chodzić po lasach. Jego zaleta, to gruby, zdrewniały pień. Gdy obetnie się go w odpowiednim miejscu, rozrośnie się na boki, tworzą gałęzie przyszłego Bonsai.

Zamiary:
*Uciąć w wyznaczonym na zdjęciu miejscu, w celu rozgałęzienia drzewka.
*Przesadzić.
http://zapodaj.net/b0b141f5e7dbc.bmp.html

Chciałbym , aby wyglądało ono tak:

http://skyearth.blox.pl/resource/DRZEWO.JPG
To moja wizja :)

I to tyle...
Pytania:
Co sądzicie o drzewku?
Jest ono dobrym materiałem?
Co sądzicie o moich zamiarach?
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
Benjamin 
Filip

Pomógł: 1 raz
Wiek: 49
Dołączył: 21 Sie 2012
Skąd: Białystok
Wysłany: 2012-08-28, 19:38   

Pomysł z takim jego podcięciem to dobry pomysł ,ale pamiętaj ,że długo potrwa ukształtowanie nowej korony. Będziesz musiał rane zasklepić raną żeby szkodniki nie zajęły się drzewkiem.

Reasumując:
1. Podetnij w wyznaczonym miejscu.
2. Zasklep ranę maścią.
3. Niech w takim stanie spokojnie przezimuje.
4. Na wiosnę możesz przesadzić do jakiegoś większego pojemnika-doniczki.

Życzę szczęścia!

Jeżeli coś źle napisałem lub coś pominąłem to, z góry, przepraszam :-)
 
 
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-28, 19:53   

Rozumiem. A gdyby tak przesadzić go teraz? I przyciąć? Co o tym sądzisz? A, i jak nie mam maścią to moge zakleić taśmą? Jak nie taśmą, to czym?
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
Benjamin 
Filip

Pomógł: 1 raz
Wiek: 49
Dołączył: 21 Sie 2012
Skąd: Białystok
Wysłany: 2012-08-28, 21:42   

Najlepiej przesadzać na wiosnę. A w reszcie, to co do taśmy to ja użyłem izolacyjnej :lol: :lol: Nie miałem nic innego. :-( Chyba nic się nie stanie, musisz poczekać na osoby bardziej doświadczone. Może bardziej pomogą Ci na forum. Też jestem początkującym ,ale przeczytałem ogrom. Momo to więcej nauczyłem się dzięki osobom na tym forum ;-) :-D
 
 
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-28, 21:50   

a nie moglbym go teraz uciac, przesadzic? albo uciac, przesadzic i przezimowac w garazu gdze mam centralne i temperatura tam jest 15-20 stopni?
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-08-29, 09:29   

Mógłbyś uciąć nisko gdy roślina już zrzuci wszystkie liście i ranę posmarować twardą pastą. A najlepiej jakbyś wstrzymał się do wczesnej wiosny zanim na roślinie wybiją pąki. Wtedy przyciąć i zabezpieczyć ranę.

Jak nisko ciąć to już zależy co chcesz osiągnąć i co jest pod ziemią.

Pozdrawiam.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-29, 11:36   

Rozumiem, w takim razie przesadzę ją teraz. Podobno wiosna i jesien to dobre terminy.
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-29, 12:27   

Za późno Peper... Nie zobaczyłem Twojej wiadomości i już uciąłem... :P
Oto zdjęcia:
Uciąłem piłką i zabezpieczyłem ranę taśmą.
http://zapodaj.net/8d4ec5c76bc64.jpg.html
http://zapodaj.net/4a467dd2e70c1.jpg.html
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
lukipela 
Paweł F.

Pomógł: 59 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2008
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-08-29, 15:57   

Napisz jeszcze tylko po co ta taśma? :shock: :-o
Jak zabezpieczasz pastą to chronisz przed wnikaniem drobnoustrojów i przyspieszasz gojenie.
Jak okleisz taśmą to i tak nie uchronisz przed drobnoustrojami, a tylko podniesiesz wilgotność w miejscu cięcia i stworzysz idealne warunki do rozwoju drobnoustrojów.
Poza tym jak będziesz działał z takim pośpiechem, bez przemyślenia to i tak nic z tego nie bedzie.
 
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-08-29, 16:05   

No cóż. Roślina najprawdopodobniej padnie.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Benjamin 
Filip

Pomógł: 1 raz
Wiek: 49
Dołączył: 21 Sie 2012
Skąd: Białystok
Wysłany: 2012-08-29, 16:47   

Jeśli chodzi o pasty to w ajkiej one są cenie? Wiem ,że to z innej beczki.
 
 
lukipela 
Paweł F.

Pomógł: 59 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2008
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-08-29, 17:24   

Kolego, rozumiem że jesteś początkujący, ale uważasz że komuś będzie się chciało odpowiadać na takie pytania, skoro Tobie nie chciało się włożyć nawet odrobiny wysiłku żeby sprawdzić ceny chociażby na allegro? Mi to zajęło minutę - wierzę że i Tobie się uda;)
 
 
 
patrykusek 

Dołączył: 28 Sie 2012
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-29, 19:31   

zdjąłem taśmę. A czym da się zabezpieczyc jeszcze prócz pasty? W sensie w domowych warunkach?
_________________
Zmienianie świata zacznij od siebie.
 
 
lukipela 
Paweł F.

Pomógł: 59 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2008
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-08-29, 19:44   

Szkoda że nie pomyślałeś o tym przed cięciem. Nie słyszałem o jakimś domowym zamienniku. Chyba że ktoś coś zna?
 
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-08-29, 20:05   

Posmaruj mocno rozdrobnionym węglem drzewnym. Tylko tyle możesz teraz zrobić o ile roślina w ogóle wybije. Zimy jeszcze nie ma a zostawiłeś ją bez liści. Jak ma przebiegać proces fotosyntezy?

Szkoła podstawowa...
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group