Sosna ciecie |
Autor |
Wiadomość |
fiedler1
Wojtek Fiedler
Wiek: 37 Dołączył: 03 Gru 2011 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2013-03-04, 10:55 Sosna ciecie
|
|
|
Witam. Chcialem sie dowiedziec czy przy cieciu sosny postepuje tak samo jak przy lisciakach ? tzn galazke przycinamy przy pniu i powstala rane zabezpieczamy twarda pasta do ran ? czy sosny radza sobie inaczej z zabliznianiem ran niz lisciaki ? moze i glupie pytanie ale nigdzie nie znalazlem na nie odp
Pozdrawiam. |
_________________ Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez fiedler1 2013-03-04, 12:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2013-03-04, 11:10
|
|
|
Można zabezpieczać rany , lecz nie jest to w zasadzie konieczne , jeśli zakleisz ranę maścią twardą to nieco szybciej wytworzy się kalus , jednak nie uchroni jej to przed wyciekiem żywicy , szczególnie po wiosennym cięciu . Tnąc sosny postępujemy nieco inaczej niż z liściakami , usuwając gałązkę niekiedy warto jest zostawić kilku centymetrowego kikuta na jina , natomiast korygując długość gałęzi należy pamiętać bezwzględnie o pozostawieniu na niej części zieleni |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
fiedler1
Wojtek Fiedler
Wiek: 37 Dołączył: 03 Gru 2011 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2013-03-04, 12:47
|
|
|
Dzieki Jacek za odp. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
viopola
wiola p.
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 13 Lut 2009 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: 2013-04-05, 20:04
|
|
|
nie będę sie wcinać w cudze wątki ,nie wszystkim się to podoba.przepraszam |
Ostatnio zmieniony przez viopola 2013-04-08, 19:49, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Benjamin
Filip
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 21 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2013-04-07, 19:39
|
|
|
Droga viopola, ja uważam ,że to drzewko z prawej wygląda interesująco zaś z lewej przydałoby się zagęścić i to porządnie. A co do pierwszego zdjęcia to ma ładne nebari ,ale zostawiłbym jeszcze z rok i podtuczył gałązki. |
|
|
|
|
viopola
wiola p.
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 13 Lut 2009 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: 2013-04-07, 20:18
|
|
|
dzieki za ocenę.taki mam plan -podtuczyć i zagęścić , to dość młode rosliny ,za parę lat pewnie nabiorą wyrazu- mam nadzieję |
|
|
|
|
|