Forum Przyjaciół Bonsai

[Jacek Grzelak]

To jest historia mojej sosny. Nie wpisuj tutaj swoich komentarzy. Jeśli masz uwagi, pytania lub chcesz skomentować to przejdź do wątku
http://www.przyjacielebon...p?p=59745#59745

Witam , zima nam chwilowo odpuściła , a ja korzystając z odwilży zająłem się drobnymi poprawkami w moich sosnach , na dziś przygotowałem 2 z nich .
W tym temacie pokażę Wam sosnę 2 , zajmuję się nimi już dość długo , bo około 10-12 lat , niestety jak większość materiałów yamadori do tej pory pozostawiały wiele do życzenia pod względem jakościowym i pomimo że nadal nie jestem z nich tak do końca zadowolony , to postanowiłem nadać im już zarys docelowej formy i od tej pory pracować jedynie nad rozbudową i ramifikacją chmurek , a przede wszystkim korony .
Moje ciągłe problemy z komputerem spowodowały iż nie mam zupełnie zaplecza fotografii owych drzew z lat poprzednich , za co przepraszam , jednak obiecuję że jeśli tylko znajdę troszkę więcej wolnego czasu to poszperam w płytach CD , może uda mi się coś tam znaleźć , wówczas wkleję fotki z lat poprzednich .
tej sośnie próbuję wszczepić jedną gałązkę w koronie , może i nie jest ona niezbędna , jednak jeśli szczep się przyjmie , na pewno może się na coś przydać , wiem ... pora jeszcze nie najlepsza , a i warunki katastrofalne , bo mimo że temperatura stała + 3 to o wiele zbyt ciemno jak dla sosny , jednak idą mrozy i w szklarni zepsuły by mi zraz natychmiast , więc potrzymam sosenkę w pomieszczeniu kilka tygodni i jak tylko zauważę że zaczyna się coś zrastać , a nie będzie silnego mrozu może zdecyduję o jej wstawieniu do szklarni , uda się , nie uda zobaczymy
donice obu drzewek są donicami przejściowymi więc proszę o wyrozumiałość

[Jacek Grzelak]

sosna z góry