Otwarty przez: armin 2012-11-26, 19:42 |
1 pokaz formowania - Wystawa Kutno 8 września |
Autor |
Wiadomość |
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-11, 10:51 1 pokaz formowania - Wystawa Kutno 8 września
|
|
|
Teraz po relacji z wystawy czas na pierwszy dzien formowania. Do dzieła wziol sie Marcin z Markiem Gajdą. Niestety nie było mi dane byćna tym pokazie ale wiem ze trwał od 12 do godziny 16i drzewem formowanym był jałowiec chinski. i dołączam zdjęcia ktore udało mi sie zdiobyc
Niestety nie widziałem jak drzewko było formowane ale naszczescie widzialem efekt koncowy szkoda ze zdjęcia nie oddaja wygladu w 100% bo to naprawde trzeba zobaczyc |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-11, 10:52
|
|
|
i jeszcze troche |
|
|
|
|
Kubuś12 [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-16, 09:40
|
|
|
no fajne więcej takih relacji |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-09-16, 20:07
|
|
|
Myślę nad jednym , ten palnik i to co się tam z nim wyrabia ... jaka jest przeżywalność roślin po tych pokazach z palnikiem bez osłon na tkankę żywą |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-17, 16:49
|
|
|
W takim razie Jacku musisz odwiedzić Marka na połczyńskiej ,wejsc do szklarni izobaczyc jaki procent przrzywa.podczas opalania kontrolujesz nagrzewanie sie pnia, gałązek dotykając je palcami |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-09-17, 22:08
|
|
|
OK. wierzę Ci na słowo , tylko zapytałem , z czystej ciekawości , ja jeszcze nie opalałem w taki sposób roślin |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-18, 10:18
|
|
|
Ja tez nie opalałem narazie obserwuje isie wypytuje |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-09-18, 21:06
|
|
|
Ja ogólnie opalałem ale martwe drewno , nie świeżo umartwione , wyginałem pod wplywem temperatury itp , ale nie wiem jak zachowa się w tym przypadku żywa tkanka , mimo to wolę nie próbować póki co , odczekam aż zmartwieje i dopiero palnik , a do tego wykrecanie jinów na świeżo , by uzyskać spiralne skręty , palnik , może efektowny na pokazie , jednak wole pozostawić w spokoju , choć tak grube , sam nie wiem , może jednak lepiej opalać |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-19, 09:36
|
|
|
Tkanka kory na pniu i gałazkach zostaje bez zmiany - bo jej nie opalasz. Co do Jinów - jiny przeważnie powstają na sękach (gałęziach), które w wiekszości są juz martwe wiec przy opalaniu palnikiem nie krzywdzisz ich -w dodatku dają sie lepiej opalić (to fakt), no a druga częśc jinów powstaje na skutek wycietych przy pokazie czy formowaniu gałęzi, pni. Nie jest to linia życia drzewka wiec opalając ją nie krzywdzisz całego drzewka (temperature sprawdzasz odstawiając palnik na chwile i dotykając ręką pień, gałązke pokrytą korą , które są tuż obok opalanego elementu. Żywa tkanka trudniej sie opala bo jest mokra - ale przy takim palniku nie jest to większy problem.
Co do częsci zielonej - przeważnie jak jest blisko opalnych jinów zakrywa sie ją materiałem (ale suchym materiałem a nie mokrym (przy mokrym jak sie nagrzewa to woda zaczyna parować i cześć zielona się gotuje).
Co do skuteczności robienia tego odrazu to wygląda tak:
Po pierwsze opalasz częsci odkorowane (przy opalaniu chronisz te czesci od : pleśni, grzyba, nalotu - ponieważ to konserwuje drzewo - zweglają sie te elementy. Dodatkowo do tego przy stosowaniu natychmiast opalania czesci ledwo co odkorowanego jina wytwarza sie reakcja). Reakcja cieplna dzięki której żywica drzewka zaczyna przybierać konsystencje bardziej zadką (potrafi nawet parować) - rozchodzi się po całym jinie i konserwując naturalnie element.
Jeżeli trzymasz drzewka z nie opalonymi jinami na słońcu - jest ok. Ale wstaw takie drzewko po formowaniu do szklarni gdzie jest wilgotność olbrzymia bądz często spryskuj wodą. Na danych jinach zacznie wytwarzać sie zielono-czarny nalot gnilny. Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez mateoosh 2007-09-19, 14:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
|
|
|
|
Quanita [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-20, 18:15
|
|
|
Jak dotad nie opalalam ani martwego drewna,ani swiezo okorowanych czesci rosliny.Twoj wywod Mateooshu jednak do mnie nie przemawia,bo
>co rozumiesz pod pojeciem linii zycia drzewka?
>czy to oznacza,twoim zdaniem,ze drzewo posiada jakas jedna,ze tak nazwe aorte,ktora prowadzi zarowno wode jak i substancje odzywcze oraz zywice?
>czy opalajac swiezo okorowany jin,jestes w stanie zapanowac nad temperatura miejsc najblizej polozonych,ktorych nie chcesz spalic ani zagotowac?I czy panujesz nad temperatura substancji w wiazkach przewodzacych?
>czy opalajac rosline ma znaczenie jakim materialem(suchym czy mokrym)bedziesz chronil czesci zielone?Bo skoro przy mokrym mozna je zagotowac,to czy przy suchym temperatura powietrza bedzie nizsza? |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-20, 20:35
|
|
|
Pytania Quanity są sensowne i mogą rozbić tę teorie |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-21, 07:21
|
|
|
chciałbym dodac ze to po pierwsze nie wywód. a i jeszcze ...
- linia życia? tyle się na forach pisze o tym (oczywiście forach Kamciu i PAB) - wystarczy zaglądnąć i poczytać. Linia życia to "przewód żywy" który dostarcza częsci zielonej pokarm z korzeni, w którym płyną soki. Tzw. Line Vein. Czasami się ją odsłania od kory jeżeli roślinie to pomaga w wyglądzie.
- drugie pytanie odpowiedziane 1. Linia życia może być 1 może być ich więcej.
-przy opalaniu - dotykasz drugą ręką kore drzewka ,częsć żywą - przy nagrzewaniu odstawiasz palnik -tak poprostu. Opalanie jednego Jina konkretnym palnikiem (nie zapalniczką czy zapałkami) trwa pare sekund - wiec nie zagotujesz całeg drzewka (no chyba ze opalasz Jin a z tyłu jest pien i specjalnie w niego ogniem nawalasz...
- obojętnie jakim materiałem (chociaż logiczne że nie weźmiesz jedwabiu - bo szkoda , bo za cienki itp itd.) Możesz porwać bluzke albo użyć ręcznika. Ciepłe powietrze będzie szło tak czy siak do góry. Wiec na górze będzie zawsze cieplej - ale przy mokrym materiale - woda która w nim jest zacznie parować. A ciepła para będzie dusiła rośline. Na tej zasadzie to polega |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-09-21, 07:55
|
|
|
Dobra Mateuszu tyle teorii tylko czyjej
Marek Gajda, White czy Gohans Ci to napisał |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
mateoosh [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-21, 08:00
|
|
|
Akurat ta teorie pozyskałem od Trzech wymieniionych , Głownie rozmawiałem z markiem podczas opalania które zaprezentowałem na fotkach wyżej. Więc przekazuje wiedze teoretyczna swoja ale sprawdzoną przez innych. tyle |
|
|
|
|
|