Wiąz drobnolistny, 3 podejście |
Autor |
Wiadomość |
Pucek [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-11, 12:58 Wiąz drobnolistny, 3 podejście
|
|
|
Witam, Nabyłem po raz 3 wiąza drobnolistnego. 2 poprzednie niestety, ale uschły. 1 latem a 2 nie obudził sie po zimowaniu. Głownie chodzi mi o stanowisko na to drzewko. Teraz mam warunki i mogę trzymać cały czas go na polu. W chwili obecnej stoi na balkonie gdzie od ok poludnia do wieczora świeci cały czas słonko.... Czy to miejsce bedzie odpowiednie ? |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-11, 16:09
|
|
|
Pucek napisał/a: | Czy to miejsce bedzie odpowiednie ? |
Tak
Pucek napisał/a: | W chwili obecnej stoi na balkonie |
Balkony mają 1 zdradliwą cechę - wiatr o którym należy pamiętać i w lecie i w zimie. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Pucek [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-11, 20:58
|
|
|
Tylko jak uniknąc na zewnatrz wiatru ?
Wiąza trzymać cały czas na polu czy na noc dawac do domu ? Temp jest różna już noca wiec daje do myslenia. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-12, 13:45
|
|
|
Pucek napisał/a: | Tylko jak uniknąc na zewnatrz wiatru ? |
Istnieją np osłony balkonów
Co masz na myśli jeśli idzie o słowo "pole" ?
Pucek napisał/a: | Wiąza trzymać cały czas na polu czy na noc dawac do domu ? |
To zależy od tego gdzie będzie zimował. Jeśli na dworze to nie zabierać. Roślina musi się do zimy przygotować. Jeśli w domu (zalecane jest i tak i tak zapewnienie roślinom okresu spoczynkowego niższa temp itd) to zabrać na stałe należy zanim zacznie zrzucać liście. To tak w ogromnym skrócie. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Pucek [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-13, 08:49
|
|
|
Mam go na balkonie, ale nie jest osłonięty i czasami wiaterek spotyka, ale myśle dać go miedzy inne drzewa w ogrodzie i w zimie również tam zostanie, ew. dam go do garazu gdzie temp w zimie spada (przy oknie) do ok 10*C.
Lecz przy Tym oknie stał w zeszła zime wiaz i sie juz nie obudzil... |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-14, 09:41
|
|
|
Wiosna - jesień to raczej wilgotności trzeba pilnować ale zimą to potrafi krzaczorowi nieźle dokuczyć.
Pucek napisał/a: | dać go miedzy inne drzewa w ogrodzie i w zimie również tam zostanie |
Jeśli drzewko nie zimowało nigdy na dworze to trzeba by mocno dopilnować. Albo skonstruować specjalną skrzynię do zimowania wyłożoną styropianem, do środka zrębki/kora/trociny które lekko gnijąc będą dawać ciepło itd na forum były pokazane takie konstrukcje. Jeśli nie będziesz nic budować to drzewko ustawić w zacisznym miejscu, zadołować z donicą a całość docieplić choćby jakąś agrowłókniną. Ważne żeby na wiosnę nie padały w ciągu dnia na drzewko promienie słoneczne bo za wcześnie odbije i będzie bieda.
Pucek napisał/a: | ew. dam go do garazu gdzie temp w zimie spada (przy oknie) do ok 10*C.
Lecz przy Tym oknie stał w zeszła zime wiaz i sie juz nie obudzil... |
Dla czego padły poprzednie nie odpowiem może przesuszenie albo po prostu nie był właściwie przygotowany do zimy ....
Taka opcja wydaje się być najlepsza. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
Pucek [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-14, 22:31
|
|
|
Ta zime spedzi na polu jednak. Zrobię jakas osłone przed ostrym mrozem. |
|
|
|
|
|