Drzewko w fatalnym stanie |
Autor |
Wiadomość |
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-16, 20:11 Drzewko w fatalnym stanie
|
|
|
Witam
Dostałam drzewko, wg poprzedniego właściciela bonsai, chociaż ja mam poważne wątpliwości
Mam pytanie jak je uratować? Jest w fatalnym stanie, zapuszczone, częściowo uschnięte.
Co to może być za drzewko?
Wraz z donicą ma jakieś 60 cm.
Z góry dziękuję za odpowiedź, zależy mi na czasie bo szkoda roślinki.
|
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2012-08-16, 22:13
|
|
|
Fikus. Wszystko co suche wywal. Zapytaj poprzedniego właściciela kiedy był przesadzany ostatnio i w jaką mieszankę.
Teraz tylko i wyłącznie dużo światła i regularne podlewanie a wiosną możesz się brać za ogarnianie tego bałaganu.
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-17, 18:40
|
|
|
peper50 dziękuję za informacje, fikus beniamina?
Poprzedni właściciel nie przesadzał, więc nie wiadomo co to za gleba w środku.
Donica niestety jest plastikowa, więc w perspektywie na pewno będę chciała w ceramikę przesadzić.
Pytanie tylko jeśli nie przesadzał czy czekać do wiosny czy kupić specjalną mieszankę i przesadzać niedługo?
Z ogarnianiem uschniętego jest problem, w tym chaosie przy obcinaniu/ obrywaniu suchych gałęzi odpadają również te zielone, nie wiem czy to wynika ze złej kondycji rośliny czy raczej w tego że tak jest splątana. |
Ostatnio zmieniony przez sznurka 2012-08-17, 18:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-08-17, 19:13
|
|
|
zapytam tylko o jedno jak daleko od okna zazwyczaj stoi? |
|
|
|
|
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-17, 19:32
|
|
|
Arrr ja mam go od wczoraj u mnie stoi dość daleko, ale sądząc po jego kształcie - jedna stronę ma wręcz kwadratową z jasnozielonymi liśćmi wnioskuję że u poprzedniego właściciela był po prostu wciśnięty w okno |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-08-17, 22:58
|
|
|
Sądzac po ulistnieniu, nie jest z tym benkiem tak tragicznie. Jesli jest tak splątany, staraj sie suche gałazki wycinac krótkimi odcinkami, aby jak najmniej utracić zielonego. Wydaje mi się, że tak jak pisze Bartek, aby do wiosny. A na razie jak najwięcej światła, głównie od tej zasuszonej strony i właściwe podlewanie tzn fikusy benjamina nie znoszą nadmiaru wody. Przed kolejnym podlaniem podłoże powinno nieco przeschnąć. Jeżeli ma świeże przyrosty normalnie można nawozić. Nie lubią też benki nazbyt częstego przesadzania, ale jeśli korzenie przerosły donicę, ratunkowo przesadzać mozna w każdej chwili.
Powodzenia |
|
|
|
|
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-18, 09:56
|
|
|
Dziękuję, muszę zatem znaleźć mu jakieś sensowne miejsce.
A tymczasem do wiosny będę miała sporo czasu na ogarnięcie tematu oraz by posiąść niezbędną wiedzę jak go formować. |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-08-19, 08:36
|
|
|
Jeśli piszesz że odpadają zielone to porównaj na necie czy Twój nie jest podobny do odmiany wiandi. Przesadzić z całą bryłą korzeniową ewentualnie delikatnie poobcinać co grubsze. Nie przesadzaj na siłę do niskiej donicy. Zrobisz to w nastepnych sezonach. Możesz też dać mu odbić po cięciu a przesadzić na wiosnę - mniejszy stres bo teraz to zmiana miejsca, przycinanie itd. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-19, 12:33
|
|
|
MaciekMM na oko laika sprawia wrażenie że jest - wiem już że to średnio fajnie bo wiandi są kruche.
Do Płytszej donicy się nie spieszę, jedynie co to bym zmieniła na podobnej wielkości, może ciut większą ale ceramiczną.
Nie do końca rozumiem zdanie Cytat: | Możesz też dać mu odbić po cięciu a przesadzić na wiosnę - mniejszy stres bo teraz to zmiana miejsca, przycinanie itd. | W takim razie ciąć? Nie ciąć?
Czy w ogóle w przyszłości da się to troszkę chociaż "uformować" i opanować ten chaos? |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-08-19, 15:45
|
|
|
Wszystko się da . Warunek - drzewko musi byc żywe i w świetnej kondycji. między innymi tego dotyczy cytat z MaciekMM. Kazda ingerencją w roślinę to dla niej szok. Jak za dużo powie nie dałam rady. Zasadą jest, minimum zabiegów na jeden sezon, tym bardziej, że masz wątpliwości co do kondycji fikusa. Bonsai to także sztuka cierpliwości.
Czego nam wszystkim życzę |
|
|
|
|
sznurka
Dołączyła: 16 Sie 2012 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-19, 20:22
|
|
|
Generalnie chyba jednak warto odpuścić na razie, bo musi zaaklimatyzować się u mnie a w zimie czeka go niestety kolejna przeprowadzka.
Co nie zmienia faktu że ciekawa jestem sugestii co w przyszłości można z nim zrobić.
P.S. cierpliwość to cecha która nie była mi dana od zawsze, ale doszłam pracą do całkiem niezłych efektów Co nie zmienia faktu, ze można podywagować nad jego przyszłym losem;] |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-08-19, 23:00
|
|
|
za pracę nad cierpliwością.
Trudno w tej chwili ocenić jak go formować, a szczególnie przez neta. Na fotce nie widać układu konarów, podstawy pnia itp. Jak go ogarniesz z tych suszków i przy dobrej focie (zbliżenie) może więcej będzie do zobaczenia i powiedzenia. Na razie niech się chowa jak najlepiej.
Hmm. przeprowadzka ... w zimie Broń Boże by owiało go choć jedno tchnienie mrozu!!!! |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-08-20, 15:06
|
|
|
willy napisał/a: | Broń Boże by owiało go choć jedno tchnienie mrozu!!!! | prawda
sznurka napisał/a: |
Z ogarnianiem uschniętego jest problem, w tym chaosie przy obcinaniu/ obrywaniu suchych gałęzi odpadają również te zielone |
Tak jest napisane więc sądziłem że coś zostało poprzycinane. Napisałem więc żeby się zastanowić nad dalszymi pracami w tym sezonie. Jeśli jest gdzieś za gęsto to może jedynie cięcie doświetlające. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
|