Forum Przyjaciół Bonsai

[kdoda]

Witam. Od tygodnia jestem posiadaczem Ligustra Chińskiego zakupionego na w Bonsai Garden. Swój pierwszy post postanowiłem umieścić w dziale Lecznica, ponieważ zauważyłem następujące objawy u zieleńca:
- białą watę na pniu oraz na niektórych liściach (ściągnąłem ją za pomocą pęsety)
- małe brązowe plamki z obwódkami w kolorze żółtym, porozrywane liście (wyczytałem ,że może to być związane z „nierównomiernym” nawadnianiem- transport.....
najbardziej niepokojące są jednak przezroczysto-białe, owalne kropki”przyklejone” do liści, najczęściej na spodzie listków. Pomiędzy gałązkami odkryłem pajęczynki. Czy jest to mszyca, czy coś innego. Profilaktycznie spryskałem ligustra wodą (przegotowaną z szarym mydłem). Po dwóch dniach-rezultat równy zero.
Zapomniałem napisać,że ligustr ustawiony jest na stoliku w oknie balkonowym, z dala od kaloryfera. Podlewany wodą przegotowaną przez zanurzenie donicy (jeden raz-wilgotne podłoże utrzymuje się już od czterech dni-test z wykałaczką).
Nasuwają mi się następujące pytania: - czy obcinać zainfekowane liści (plamy, białe kropki), czy zastosować oprysk z ProAgro AE-polecony przez ogrodnika ze sklepu z drzewkami.
Proszę o radę, gdyż nie wiem co mam dalej robić.
Pozostałe rośliny w pokoju z ligustrem też mają białe, przeźroczyste kropki na liściach np. grubosz.
Nie dołączyłem zdjęcia, ponieważ na fotce wszystko wygląda ok, nie widać nic niepokojącego

Witam. Od tygodnia jestem posiadaczem Ligustra Chińskiego zakupionego na w Bonsai Garden. Swój pierwszy post postanowiłem umieścić w dziale Lecznica, ponieważ zauważyłem następujące objawy u zieleńca:
- białą watę na pniu oraz na niektórych liściach (ściągnąłem ją za pomocą pęsety)
- małe brązowe plamki z obwódkami w kolorze żółtym, porozrywane liście (wyczytałem ,że może to być związane z „nierównomiernym” nawadnianiem- transport.....
najbardziej niepokojące są jednak przezroczysto-białe, owalne kropki”przyklejone” do liści, najczęściej na spodzie listków. Pomiędzy gałązkami odkryłem pajęczynki. Czy jest to mszyca, czy coś innego. Profilaktycznie spryskałem ligustra wodą (przegotowaną z szarym mydłem). Po dwóch dniach-rezultat równy zero.
Zapomniałem napisać,że ligustr ustawiony jest na stoliku w oknie balkonowym, z dala od kaloryfera. Podlewany wodą przegotowaną przez zanurzenie donicy (jeden raz-wilgotne podłoże utrzymuje się już od czterech dni-test z wykałaczką).
Nasuwają mi się następujące pytania: - czy obcinać zainfekowane liści (plamy, białe kropki), czy zastosować oprysk z ProAgro AE-polecony przez ogrodnika ze sklepu z drzewkami.
Proszę o radę, gdyż nie wiem co mam dalej robić.
Pozostałe rośliny w pokoju z ligustrem też mają białe, przeźroczyste kropki na liściach np. grubosz.
Nie dołączyłem zdjęcia, ponieważ na fotce wszystko wygląda ok, nie widać nic niepokojącego