Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ligustr Chiński pielęgnacja itp.
Autor Wiadomość
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-05, 20:52   Ligustr Chiński pielęgnacja itp.

Witam wszystkich Forumowiczów.

Miesiąc temu zakupiłem drzewko Ligustr Chiński. Wtbór padł na takie ze względu na łatwość uprawiania. Ma ono około 12-14 lat wg zapewnień sprzedawcy. Drzewko się ładnie zaklimatyzowało, wypuszcza już nowe listki. Moje pytanie dotyczy samego przycinania i formowania takiej roślinki. Mam prośbe o jakieś fachowe sugestie, ponieważ jestem początkujący w tej dziedzinie. Inne zdjęcia.

Image00001.JPG
Plik ściągnięto 10288 raz(y) 71,26 KB

Ostatnio zmieniony przez co_de 2011-08-15, 13:44, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-05, 22:34   

Na razie nie ma co ciąć.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-06, 08:17   

Dziekuje za odpowiedz, a co z drutowaniem i obcinaniem gałązek listków? Przyznam się, że już troche obcinałem te "odrosty" bo to drzewko rośnie bardzo szybko
Ostatnio zmieniony przez co_de 2011-08-06, 08:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-06, 09:49   

Formowanie przez przycinanie u ligustra możesz przeprowadzać przez cały rok. Formujesz tak jak chcesz, żeby roślina wyglądała.

Ja nie widzę na razie sensu bo nie ma za bardzo co przycinać. Niech sobie rośnie swobodnie. Jak nowe pędy będą długie to przytniesz.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-07, 10:11   

A co myślisz o doniczce? Wydaje mi się, że trzeba by bylo przesadzić w nieco wyższą (oczywiście w odpowiednim czasie). Drzewko muszę podlewać bardzo często (zraszać kilka razy dziennie i podlewać w gorące dni z 2 razy).
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-07, 17:22   

Zraszać nie musisz bo to nie działa. Podlewać do dwóch razy dziennie? O wiele za często moim zdaniem, ligustr musiałby stać na pełnym słońcu w temperaturze 30 stopni ...co nie byłoby dobrym pomysłem.

Doniczka jest w sam raz.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-08-08, 11:11   

To zraszanie nic nie daje? Myślałem, że trochę coś daje, na krótką mete...
_________________
;)
Ostatnio zmieniony przez wiazek0312 2011-08-08, 11:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-08, 17:15   

Mnie się wydawało, że to zraszanie jest po to aby ładnie obrastał mech. Robie to od 2 tygodni i wielkich efektów nie widze. Co do podlewania to mój Ligustr stoi na oknie od strony południa, w duże upały podlewam go 2 razy dziennie i zasłaniam szybę roletką.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-08, 22:03   

Chodzi o podniesienie wilgoci wokół drzewka. Dobrym rozwiązaniem będzie tacka z wodą. Woda paruje i powietrze jest wilgotne cały czas.

Zraszanie nic nie da. Popsikasz, wyschnie i to by było na tyle.

Ja nie używam tacki z wodą do swojego ligustra i nie zraszam a ma się świetnie. Rośnie jak szalony. Podlewam raz na 4-5 dni. Stoi na oknie północno-wschodnim.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-08-11, 19:21   

Mój ligustr, nie lubi zraszania. Liście mu się kurczą wtedy i ogólnie marniej wygląda. Najlepszym sposobem to według mnie jest taca z keramzytem i podlewanie przez zanużenie, ale dopiero jak ziemia trochę przeschnie. Ja mam znów problem tego typu że na najniższej gałęzi jest mało listków. Mam go już 3 lata bodajże, a mimo iż ma się dobrze, bardzo wolno się rozwija, tzn. wciąż rosną nowe liście i pędy, które przycinam, ale ciężko i wolno się zagęszcza, mam zamiar na wiosnę go przesadzić bo jeszcze nie był przesadzany.
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-11, 20:18   

Przesadzenie na pewno wpłynie pozytywnie.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-14, 21:50   

Jutro zamieszcze nowe zdjęcia mojego drzewka, nie wiem o co chodzi ale rośnie bardzo szybko. Praktycznie dzień w dzień pojawiają się nowe listki. Może się wypowie jakiś specjalista od ligustrów?
Ostatnio zmieniony przez co_de 2011-08-15, 13:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2011-08-14, 22:31   

Skoro rośnie to dobrze. Niech rośnie...
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-15, 13:08   

Oto nowe zdjęcia wykonane po 10 dniach.

Image00001.JPG
Plik ściągnięto 10292 raz(y) 67,98 KB

Ostatnio zmieniony przez co_de 2011-08-15, 13:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
co_de
[Usunięty]

Wysłany: 2011-10-08, 14:43   

Zdjęcie z 8 października 2011. Trzeba by było coś przyciąć. Kolejna sprawa to dziwny nalot na liściach. Co to może być?

Image00002.JPG
Plik ściągnięto 8295 raz(y) 129,46 KB

Ostatnio zmieniony przez co_de 2011-10-08, 14:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group