Karmona - co z nią zrobić? |
Autor |
Wiadomość |
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2011-09-07, 18:25 Karmona - co z nią zrobić?
|
|
|
Witam wszystkich.
Poniżej kilka fotek mojej karmony po przejściach z wełnowcem (zaczyna odżywać - pojawił się pierwszy listek). Z racji, że jest łysa i lepiej widać układ gałęzi chciałbym poradzić się Was co z nią zrobić, do jakiego stylu najbardziej się to drzewko nadaje, jak je ewentualnie przemodelować, których gałęzi się pozbyć itp.
Jestem otwarty na sugestie i opinie.
|
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-09-07, 18:57
|
|
|
Jeszcze nie wiesz co przeżyje. Roślina nie ma w ogóle zieleni. Ledwo żyje a Ty już chcesz ciąć i formować. Niech się zazieleni i nabierze sił. Na resztę przyjdzie czas. W takim stanie to tylko możesz zabić. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2011-09-07, 20:31
|
|
|
Źle zrozumiałeś moje pytanie peper50 - nie chcę jej ciąć w tym momencie tylko dopiero jak porządnie odżyje (nie wiem kiedy - może za miesiąc, może za dwa a może na wiosnę) - teraz proszę Was o poradę czy i jak przerzedzić drzewko (wg mnie jest za dużo gałęzi), bo teraz jak jest bez liści najlepiej widać układ gałęzi. |
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-09-07, 21:40
|
|
|
Jak roślina się zazieleni to zupełnie inaczej może wyglądać. Przesadzamy tylko zdrowe rośliny w dobrej formie lub wtedy gdy bez tego zabiegu roślina nie przeżyje.
Co z tego, że teraz widać układ gałęzi jak być może wszystkie prócz jednej uschną i tylko z jednej będzie puszczała zieleń. Koncepcja będzie zupełnie inna a takie planowanie teraz naprawdę nie ma sensu. Nie chce być złośliwy. Po prostu teraz to nie ma sensu. Niech wyzdrowieje i zazieleni się.
Chcesz przerzedzić ale jak mamy Ci doradzić jak być może wytniesz żywe a zostawisz martwe? Poczekaj. Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2011-09-08, 08:02
|
|
|
W sumie to co piszesz ma sens - dzięki za radę. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam aż porządnie odżyje (wtedy dodam zdjęcia i poproszę o poradę). |
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
|