Forum Przyjaciół Bonsai

wiazek0312 · Wysłany: 2011-07-29, 15:18 **Brak przyrostów i żółte liście**

A więc mój wiąz od dobrego miesiąca ma problem i nie wiem jaki.
Odpadają mu liście, które są całe żółte lub zabarwione na żółto w połowie. Niektóre liście nie odpadają, mają takie palmy, a nadal są na drzewie. Dziwne. I jeszcze niektóre zielone liście są takie jakieś twarde i matowe nie mają tego jakby to powiedzieć... miąższu są wyschnięte, ale zielone, a od spodu są brązowe. Nie rosną żadne przyrosty. Drzewko traci liscie, a nic nie przybiera.
Ja mam wrażenie, że to jakiś grzyb. Poradzcie coś bo ja juz nie wiem. Podlewam TYLKO gdy wyschnie wierzchnia warstwa, ale czasami jakby za dużo leje tej wody tak mi się wydaje... Niewiem może to... Obok drzewka stoją tace z keramzytem o wszystko dbam, nie nawoże choć miałem taki zamiar wczoraj, bo się wkurzyłem tym, że nie rośnie... Proszę o pomoc i zamieszczam zdjęcia.

SDC12046.JPG

Plik ściągnięto 4385 raz(y) 104,1 KB

SDC12048.JPG

Plik ściągnięto 4385 raz(y) 87,87 KB

SDC12049.JPG

Plik ściągnięto 4385 raz(y) 100,98 KB

wiazek0312 · Wysłany: 2011-07-30, 14:22

Pomoże ktoś?

Łukasz Czarnecki · Wysłany: 2011-07-30, 14:40

Jak długo już masz to drzewko i jak często/czym nawozisz? Mi to wygląda na chlorozę.

wiazek0312 · Wysłany: 2011-07-30, 16:28

Drzewko mam od kwietnia. Wszystko było ok na początku, dużo przyrostów. Aż w końcu jakby stopniowo ubywało z drzewka. Nawoziłem je w odstępie czasowym co 2 tygodnie (nawóz w płynie Florovit) dopiero chyba 3 razy... Co mam teraz robić?

Łukasz Czarnecki · Wysłany: 2011-07-30, 18:20

Sprawdź jak wygląda bryła korzeniowa. Może drzewko wymaga przesadzenia- jest w torfie a to nie najlepsze podłoże.

wiazek0312 · Wysłany: 2011-07-30, 21:26

Ale jak dotąd wszystko było w porządku...?

wiazek0312 · Wysłany: 2011-07-31, 19:47

No to może mam nawozić je? Skoro ma chloroze.

peper50 · Wysłany: 2011-07-31, 21:37

Stawiałbym na podłoże. Wygląda na bardzo ciężkie i słabo przepuszczalne.

Sprawdź korzenie jak Łukasz już pisał. Możliwe, że trzeba zmienić ziemię.

p.s. Na Twoim miejscu latem trzymałbym go na dworze 8-)

wiazek0312 · Wysłany: 2011-08-01, 16:23

Myśle, że jest dobrze przepuszczalne, bo gdy podlewam to po krótkiej chwili woda ucieka dołem...
A czy teraz nie za późno na przesadzenie? Czy da radę?

wiazek0312 · Wysłany: 2011-08-01, 16:43

Zobaczcie tak dla porwnania zdjęcie. To jest jeszcze zdrowy wiąz z końca maja tego roku;(

noew.jpg

Plik ściągnięto 4260 raz(y) 74,34 KB

wiazek0312 · Wysłany: 2011-08-02, 16:32

Może ktoś jeszcze pomoże?

peper50 · Wysłany: 2011-08-02, 16:40

Ciężko powiedzieć. Przyczyn może być wiele. Chorób jakichś nie widać ani szkodników więc zapewne błędy w pielęgnacji - równowaga woda/światło - lub problem w ziemi. Ja więcej pomysłów nie mam patrząc na te zdjęcia a i na odległość pomóc się nie da.

Darol87 · Wysłany: 2011-08-02, 19:54

Jeżeli nie miałeś dotychczas problemów i nie przesadzałeś wiąza do jakiejś uniwersalnej ziemi.
Czy podlewasz wodą z kranu ? Wiem że głupie pytanie ale zbyt duża ilość wapnia w wodzie może powodować takie symptomy ( nawet odstała woda z kranu posiada dość duże ilości wapnia).Dlatego lepiej podlewać przegotowaną wodą która już nie posiada takiej ilości wapnia.

peper50 · Wysłany: 2011-08-02, 21:25

Albo deszczówką. Ja mam kilka beczek na podwórku które po ostatnich opadach napełniły się do pełna

wiazek0312 · Wysłany: 2011-08-07, 09:14

Szkoda tylko że kończy się lato, a on nawet nie ma zamiaru wypuszczać nowych listków...