|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
irga moje pierwsze bonsai |
Autor |
Wiadomość |
pysiamod [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-01, 09:29 irga moje pierwsze bonsai
|
|
|
proszę o wszelkie porady dotyczące załączonej sadzonki irgi płożącej , to moja pierwsza próba stworzenia czegoś liczę na wyrozumiałość
czy mogę na początek wsadzić ja do zwykłej doniczki a na wiosnę dopiero przesadzić i przyciąć system korzeniowy czy teraz przyciąć ją jakoś czy poczekać jakiś czas |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-02, 16:52
|
|
|
Najlepiej jakbyś ja wsadził do gruntu i wykopał za parę lat jak przytyje, podrośnie.
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
pysiamod [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-02, 20:03
|
|
|
takie , które mają parę dobrych lat też mam w ogrodzie, ale są tak wielkie i rozłożyste , że nie dam rady ich wykopać a co dopiero cokolwiek z nimi zrobić mają łodygi u podstawy bardzo grube jak mam się do tego zabrać ? czy wystarczy jak zacznę taką irgę np. 3 letnią wsadzoną bezpośrednio do gruntu w ogrodzie przycinać ? a co z systemem korzeniowym - oglądałam trochę sadzonek na bonsai jakie są wybierane i myślałam, ze to trzeba wybrać młodą i małą roślnkę tak by ją od początku móc kształtować a nie kilku letnią czy u takiej np. 3 letniej irgi wsadzonej w ogrodzie korzenie można poprzycinać mocno i wsadzić do donicy bonsai i działać - nie padnie to |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-08-02, 21:35
|
|
|
Przepraszam, nie zwróciłem uwagi, że jesteś dziewczyną pisałem jak do kolegi.
Najlepiej zaopatrz się w jakieś źródło informacji najlepiej dobrą książkę o tematyce bonsai. Masz w nich fajnie opisane jak przycinać korzenie, kiedy i do jakiej długości.
Roślinę możesz kształtować w gruncie, po pierwsze szybciej rośnie, po drugie możesz od razu zacząć zabiegi formujące, po trzecie w gruncie mało prawdopodobne żeby Ci padła.
Możesz również wykopać przyciąć korzenie i znowu wsadzić do gruntu, za rok wykopać, przyciąć korzenie i znów zadołować w innym miejscu. Często tak się robi żeby rośliny szybko przybrały na masie, szybciej rosły a jednocześnie bryła korzeniowa nie rozrasta się tak bardzo.
Metod jest wiele a z której skorzystasz to Twoja decyzja. Jest też zapewne wiele innych sprawdzonych metod.
Których gałęzi się pozbyć nikt Ci nie doradzi, musisz przypatrzeć się roślinie i przemyśleć jak chcesz ja poprowadzić. Wycinasz to co na pewno jest Ci niepotrzebne oraz to co rośnie wbrew zasadom które to są szczegółowo opisane w różnych publikacjach.
Polecam lekturę Płochockiego. Wiele Ci się rozjaśni i znajdziesz odpowiedzi na pytania które Cie nurtują.
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
pysiamod [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-04, 12:54
|
|
|
dziękuję za pomoc przeszukam internet w celu znalezienia koniecznej lektury |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|