Forum Przyjaciół Bonsai

[mitall15]

Witam!
Chciałbym się dowiedzieć co zrobić aby na miejsce starych liści (które opadły) wyrosły nowe??? Ponieważ teraz jest kilka gałązek bez liści, tylko na końcu są dwa i bardzo źle to wygląda. Proszę o radę.

Witam!
Chciałbym się dowiedzieć co zrobić aby na miejsce starych liści (które opadły) wyrosły nowe??? Ponieważ teraz jest kilka gałązek bez liści, tylko na końcu są dwa i bardzo źle to wygląda. Proszę o radę.

[slowikp]

Zacznij od podstaw, to znaczy od przeczytania paru artykułów o zagęszczaniu i przycinaniu.

[mitall15]

Troche poczytałem o tym i wnioskuje z tego że- jak mam gałązkę np: 11 cm na której końcu są 2 liście to mam ją obciąć do połowy i to pobudzi pączki???? Sprawdza się to?

Troche poczytałem o tym i wnioskuje z tego że- jak mam gałązkę np: 11 cm na której końcu są 2 liście to mam ją obciąć do połowy i to pobudzi pączki???? Sprawdza się to?

[mitall15]

Więc zrobiłem tak:
- jak miałem młode pędy (miały ok: 12-13cm i jeszcze nie zdrewniały) to obciąłem końcówki aby (jak wyczytałem zaczęły puszczać pędy a nie rosnąć w górę)
- a te gałązki co na końcu tylko zostały 2 liście uciełem do połowy, i mam nadzieję że puszczą nowe pędy
Nie wiem czy zrobiłem dobrze, przekonam się niedługo.
A Wy co byście zrobili? Dobrze zrobiłem?

MOD:Proszę korzystać z opcji EDYTUJ a nie pisać posty jeden pod drugim.

Więc zrobiłem tak:
- jak miałem młode pędy (miały ok: 12-13cm i jeszcze nie zdrewniały) to obciąłem końcówki aby (jak wyczytałem zaczęły puszczać pędy a nie rosnąć w górę)
- a te gałązki co na końcu tylko zostały 2 liście uciełem do połowy, i mam nadzieję że puszczą nowe pędy
Nie wiem czy zrobiłem dobrze, przekonam się niedługo.
A Wy co byście zrobili? Dobrze zrobiłem?

MOD:Proszę korzystać z opcji EDYTUJ a nie pisać posty jeden pod drugim.

[SirDejw]

Radzę mniej pisać i tworzyć teorii, a więcej czytać i wnioskować...

[mitall15]

Chciałem tylko żeby ktoś doświadczony napisał mi czy dobrze zrobiłem i czy to się sprawdza ale chyba na tym forum takich osób nie ma. Czytałem już dużo ale nie ma to jak porada doświadczonego bonsaisty który siedzi w tym wiele lat i dużo wie na ten temat. Mam drzewko od listopada i dopiero teraz zaczęły się problemy, a moje doświadczenie z tym jest znikome bo dopiero zaczynam. Myślałem że znajdą się odoby które mi coś poradzą, a nie od razu takie naskakiwanie itp. Naprawdę wielkie dzięki!

Chciałem tylko żeby ktoś doświadczony napisał mi czy dobrze zrobiłem i czy to się sprawdza ale chyba na tym forum takich osób nie ma. Czytałem już dużo ale nie ma to jak porada doświadczonego bonsaisty który siedzi w tym wiele lat i dużo wie na ten temat. Mam drzewko od listopada i dopiero teraz zaczęły się problemy, a moje doświadczenie z tym jest znikome bo dopiero zaczynam. Myślałem że znajdą się odoby które mi coś poradzą, a nie od razu takie naskakiwanie itp. Naprawdę wielkie dzięki!