grab pospolity |
Autor |
Wiadomość |
aneta_m [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-02-10, 22:58 grab pospolity
|
|
|
Dostałam w prezencie bonsai z grabu pospolitego. Nie wiem co z nim teraz zrobic- w związku z tym, że nie powinno się go trzymać w mieszkaniu. Mam możliwość wystawienia go na zewnątrz, ale przy akutalnej pogodzie roślina zmarznie po pierwszej nocy:( Bardzo prosze o porade. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-02-11, 00:28
|
|
|
Zrób wywiad środowiskowy. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2011-02-11, 09:46
|
|
|
Jak najszybciej na zewnątrz!!! |
|
|
|
|
seedkris
seedkris
Pomógł: 28 razy Wiek: 63 Dołączył: 01 Gru 2007 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: 2011-02-11, 18:01
|
|
|
Postępowanie zależny od tego, czy grab jest w fazie wegetacji (ma teraz zielone liście), czy jest uśpiony. Jeśli jest teraz bez zielonych liści to można go wystawić do zimnego pomieszczenia lub na balkon. |
_________________ Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
aneta_m [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-02-13, 14:26
|
|
|
Drzewko jest zielone. Nie wyniosę go na balkon, bo zmarznie. A po kilku dniach w mieszkaniu juz ma żółte listki:( |
|
|
|
|
SirDejw
Dawid Markiewicz
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 24 Mar 2009 Skąd: Zabrze
|
|
|
|
|
aneta_m [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-02-14, 08:20
|
|
|
Zdecydowanie tak. |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2011-02-14, 08:33
|
|
|
No tak. Nawet do głowy mi nie przyszło, że o tej porze grab może być zielony (ciekawe, kto do tego dopuścił?). Na razie wstaw go do jak najchłodniejszego pomieszczenia. Proponuję również wstawić zdjęcia, bo z tymi gatunkami bywa różnie. |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2011-02-14, 08:38
|
|
|
daj zdjęcia to ci odpowiemy, bo teraz, nawet najgorszy głupiec by naszego graba nie dopuścił do tego co opisujesz TO JAKAŚ BZDURA. Gdzei go trzymał,żze miał liście a teraz one opadają, jak w ciepełku to powinien już dawni zżółknąć. BZDURA, BZDURA I JESZCZE RAZ BZDURA. ZDJĘCIE. Podejrzewam, że to coś nawet koło graba nie stało.
Pardom zagotowałem się. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-02-17, 21:54
|
|
|
Witam! Przepraszam ze się wtrącę kolego slowikp ale zmień trochę swój ton bo sam gadasz bzdury. Kiedyś na wiosnę pozyskałem sobie rocznego klona pospolitego którego umieściłem w doniczce i postawiłem w domku na parapecie aż do następnej wiosny. Przez cały ten okres miał zieloniutkie liście. Dopiero gdy wystawiłem go wiosną na zewnątrz zgubił liście i przechodził czas spoczynku do jesieni. Jesienią ponownie wypuścił liście ale nie miał już czasu podrosnąć. Pozdrawiam! |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2011-02-18, 06:14
|
|
|
Zmieniam ton, trzymajcie nasze klony, buki, graby, dęby w domach. Powodzenia. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2011-02-18, 09:53
|
|
|
tree napisał/a: | Kiedyś na wiosnę pozyskałem sobie rocznego klona pospolitego którego umieściłem w doniczce i postawiłem w domku na parapecie aż do następnej wiosny. Przez cały ten okres miał zieloniutkie liście. |
Do wiosny to jeszcze trochę czasu brakuje. I proponuję nie zaczynać tematu, czy o tej porze drzewa naszego klimatu mają mieć liście, czy też nie. Pewnego poziomu nie powinno się przekraczać. |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-02-19, 11:47
|
|
|
armin na początku doradziłeś wystawić graba jak najszybciej na zewnątrz(na dość spory mróz) myślisz ze drzewko przeżyje taka zmianę temperatury? A pisząc o swoim drzewku podałem przykład dla slowikp bo za bardzo cwaniakuje. |
|
|
|
|
|