Forum Przyjaciół Bonsai

alien1987 · Wysłany: 2010-11-21, 17:36 **Czy coś jest nie tak z moim Fikusem ?**

Witam wszystkich .Pisze w początkach bo moje drzewko u mnie jest około 8 miesięc y i do tej pory nie miałem takiej sytuacji.
Opis problemu :
- gubi liście
- gałązki są z wyglądu suche ale nie jestem pewny czy w środku też
Jak dbam o drzewko :
- spryskuję go wodą oraz podlewam
- stosuję pokon zgodnie z zaleceniami producenta ( obecnie odstawiony tak jak producent każe na etykiecie)

Jeszcze nie był ani razu przesadzany
Czy widzicie coś niepokojącego na drzewko coś się dzieje z nim ( przelany, za suchy, jakaś choroba

? ))) proszę o pomoc

DSC05187.JPG
Liście, na niektórych widać brązowe plamki ale takich liści jest mało, wyrastają też nowe listki ale tez mało ich rośnie ostatnio

Plik ściągnięto 5422 raz(y) 57,34 KB

DSC05186.JPG
gałązki bez liści

Plik ściągnięto 5422 raz(y) 57,98 KB

DSC05184.JPG
drzewko

Plik ściągnięto 5422 raz(y) 53,9 KB

DSC05185.JPG
drzewko

Plik ściągnięto 5422 raz(y) 62,27 KB

slowikp · Wysłany: 2010-11-24, 07:24

Mało informacji. Napisz gdzie stoi, okno, parapet, grzejnik itp.

alien1987 · Wysłany: 2010-11-24, 12:32

Kwiat stacjonuje na stoliku około 40 cm nad podłoga przy końcu pokoju ( pokój jest prostokątny tak że kwiat ma strumień światła z okna , napewno nie jest ciemno)
grzejnik w odległości 3,5 metra od kwiata, tem. w pokoju około 22 stopni

peper50 · Wysłany: 2010-11-24, 14:08

Na pewno stoi za daleko od okna. O tej porze roku gdyby stał na parapecie przy samym oknie to i tak by miał go mało.

Czy to jakiś inny czynnik nie wiem. Najlepiej napisz do WOG'a. On się zna na ficusach.

Pozdrawiam.

wog · Wysłany: 2010-11-25, 18:53

Myśle,ze brak światła , jak już napisał Bartek, ficus długo potrafi wytrzymać w złych warunkach oświetleniowych, ale po długim okresie braku światła liście żółkną i opadają, plamy mogą świadczyć o złym podlewaniu- może się wydawać , ze dobrze dozujemy wodę,ale zbita zasolona gleba nie pozwala systemowi korzeniowemu na poprawne funkcjonowanie. Usuń dokładnie mech z podłoża, zbierz jak największą ilość starej ziemi z góry donicy, o słabej przepuszczalności świadczy pleśń. na dno donicy wysyp co najmniej centymetrową warstwę drenażu, dosyp na drenaż dobrą mieszankę świeżej ziemi. Postaw krzak w jasnym miejscu i módl się zawsze wieczorem do tego Boga w którego wierzysz. Możesz jeszcze wsadzić roślinę w worek foliowy, ale nie ciemny! wietrz ze 2 lub 3 razy na dzień. Jak przeżyje do lutego to będzie żył :-)

alien1987 · Wysłany: 2010-11-25, 19:27

ma już woreczek 5l ziemi przeznaczonej do fikusów, mech i wszystko co da się z góry usuwam jutro , zrobię też foliaczka o ile sie uda i będę go doświetlał.Dziękuję za odpowiedz jeśli możesz powiedz mi jakim sposobem i jak częst go podlewać??

Gdzieś w poradniku pdf do Bonsai w google znalazłem taki sposób przygotowania doniczki do kwiata ( załącznik )

doniczka przygotowanie.jpg

Plik ściągnięto 5297 raz(y) 11,41 KB

peper50 · Wysłany: 2010-11-25, 19:49

Moim zdaniem w Twoim przypadku najlepiej będzie jak będziesz podlewał przez zanurzenie. Gdy podlewasz od góry to woda spływa szparami między ziemią a doniczką bo ziemia jest zbyt zbita. Wydaje Ci się, że podlałeś bo woda spływa przez otwory drenażowe w doniczce a tymczasem miedzy korzeniami susza. Na forum już było to pisane nie raz więc szukaj

Jeśli masz bardzo zbitą ziemię możesz też np wykałaczką "spulchnić" ją. Tylko ostrożnie, żebyś nie uszkodził korzeni. Nie wpychaj na siłę

korzenie odetchną powietrzem a i woda łatwiej do nich dotrze. To też już było pisane na forum

Pozdrawiam.

alien1987 · Wysłany: 2010-11-25, 20:46

oki przez zanurzenie tylko ile razy w tygodniu - albo inaczej jak często zanurzać drzewko?

peper50 · Wysłany: 2010-11-25, 22:51

Nie pytaj o takie rzeczy... jesteś o rok starszy ode mnie a nie chce Ci się poszukać... szukaj na forum. Na tony tego możesz znaleźć w sieci...