Prosze o kilka rad co dalej z moim klonem |
Autor |
Wiadomość |
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2010-10-19, 21:34 Prosze o kilka rad co dalej z moim klonem
|
|
|
Witam
Styl w jakim chce poprowadzic drzewko to HOKIDACHI
pytanie czy te przyrosty mam na wiosne przyciac jesli tak to jak bardzo i czy te ciecia pnia mozna wyprofilowac zeby nie byly takie proste ? |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-10-21, 07:31
|
|
|
Drzewko fajne. Najpierw bym ciachnął tę grubą gałąź bo na razie wygląda jak proca, potem poczekał gdzie odbiją nowe odrosty, i starał z pozostałego wyprowadzić nowy wierzchołek, ale to lata, materiał świetny. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2010-10-21, 18:19
|
|
|
Witam
Ale jak ta gruba cala obciac i z tej cienszej budowac korone ?
Szkoda ze wczesniej sie nie poradzilem te galazki chodowalem dwa sezony |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-10-21, 19:23
|
|
|
Poobserwuj naturę i weź z niej przykład. Drzewa takiego kształtu nie są rzadkością. Osobiście nic bym nie wycinał. |
|
|
|
|
bronekaug [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-10-21, 19:28
|
|
|
nie no ta poczna gruba gałąź jak dla mnie nie wygląda ładnie ją mym wycią i zostawił jeden gruby pień |
|
|
|
|
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2010-10-21, 20:48
|
|
|
ok armin ja tez nie chce nic wycinac
Mam do ciebie pytanie moge cos zrobic z tymi ciaciami pnia czy zostawic wszystko jak jest i myslec o tym za kilka sezonow i jeszcze jedno powinienem odrutowas te galazki aby bardziej je pochylic czy tez nic z tym nie robic
szukam pomocy nie chce zepsuc tego materialu |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
ItalianCopper
Mateusz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2010 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-10-21, 22:51
|
|
|
Heh, znam to uczucie. Na razie wszelkie ciachania tak czy siak zostaw do wiosny a tymczasen poczytaj dużo zarówno na tym forum jak i na innych, najlepiej również zagranicznych, poczytaj dobrą lekturę jak Tomlinson, Płochocki i wtedy myślę, że nabierzesz więcej pewności i wyobraźni odnośnie roślin Ode mnie życzę powodzenie bo z tego materiały można coś fajnego już zrobić |
_________________ Jeżeli nie wiesz co to jest baner reklamowy zapraszam do zapoznania się z ofertą drukarni wielkoformatowej. |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-10-22, 08:42
|
|
|
grzesiq napisał/a: | Mam do ciebie pytanie moge cos zrobic z tymi ciaciami pnia czy zostawic wszystko jak jest i myslec o tym za kilka sezonow |
Jeśli zostawisz wszystko jak jest, to za kilka sezonów będziesz miał zieleń na zewnątrz, a środek pusty. W moim poprzednim poście źle sie wyraziłem, bo pod pojęciem "nic bym nie wycinał" miałem na myśli te grube gałęzie. Kilka drobnych gałązek trzeba wyciąć (te, które po wypuszczeniu liści ograniczą dostęp światła do konarów bardziej potrzebnych do przyszłego kształtu) oraz wykonać cięcia, które spowodują zagęszczenie rośliny. Trudno jednak coś doradzić na podstawie zdjęć (może kiedyś wymyślą trójwymiarowe).
grzesiq napisał/a: | i jeszcze jedno powinienem odrutowas te galazki aby bardziej je pochylic czy tez nic z tym nie robic |
Jeśli chcesz HOKIDACHI, to nie masz wyjścia - dolne gałązki musisz pochylać. Osobiście drutowanie liściaków w początkowym etapie stosuję w ostateczności. Wolę odciągi. I jeszcze raz powtórze - jeśli nie wiesz jak ułożyć gałęzie, to znajdź podobne drzewo w naturze i zerknij jak ono ułożyło gałęzie do światła. Bonsai to przecież sztuka odzwierciedlająca piękno przyrody. |
|
|
|
|
ItalianCopper
Mateusz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2010 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-10-22, 08:51
|
|
|
armin napisał/a: | I jeszcze raz powtórze - jeśli nie wiesz jak ułożyć gałęzie, to znajdź podobne drzewo w naturze i zerknij jak ono ułożyło gałęzie do światła. Bonsai to przecież sztuka odzwierciedlająca piękno przyrody. |
Do mnie osobiście przemawia definicja Bonsai autorstwa Pana Kimura: „bonsai nie jest miniaturową kopią drzew występujących w przyrodzie, lecz jest artystycznie doskonałym wyobrażeniem drzewa, które zostało stworzone, aby rosnąć w pojemniku, podkreślającym jeszcze jego piękno”(Masahiko Kimura). |
Ostatnio zmieniony przez ItalianCopper 2010-10-22, 08:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2010-10-22, 12:21
|
|
|
ok dzieki za rady
Co do ksiazek to mam ich z dziesiec przeczytane po kilka razy
Ale nigdy nie bylem na warsztatach nad czym ubolewam
Wiec pozostalo jeszcze jedno pytanie co do tych ciec mam je troche wyprofilowac jest tam troche martwego mysle o tym aby wziasc polokragle obcinaczki do galezi i troche nad tym popracowac niezbyt wiele boje sie ze w przyszlosci moge miec z tym problem te ciecia sa zbyt proste
Pozdrawiam |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-10-22, 15:45
|
|
|
Moje drzewa mają już spokój. Następne zabiegi dopiero wiosną. |
|
|
|
|
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2010-10-22, 16:05
|
|
|
Zalozylem ten temat bo klon staracil liscie wszystko ladnie widac nie mam zamiaru nic z nim robic w tym roku wiem ze to wszystko wiosna |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
SirDejw
Dawid Markiewicz
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 24 Mar 2009 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2010-10-22, 23:33
|
|
|
Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie oparte na zdjęciach, to na Twoim miejscu nie wycinałbym tej grubej gałęzi, poza tym klonik dosyć solidny choć brakuje ładnej kory i nebari ale przy tym gatunku to nie stanowi większego problemu. Przesadzaj go co roku wycinając większość korzeni, prócz tych rosnących płasko. Rozważyłbym założenie opaski, dzięki czemu ładnie przytyje u podstawy. Wszystko zależy od tego jak dokładnie widzisz przyszłość tego klonika. Osobiście wyobrażam sobie nad tym rozwidleniem pnia które możnaby bardziej rozgiąć na zewnątrz, szeroką lecz stosunkowo płytką koronę, coś w rodzaju "parasola". Możesz też go nieco pochylić w prawą stronę. |
_________________ http://dawidmarkiewicz.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez SirDejw 2010-10-22, 23:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|