Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwsze pociechy
Autor Wiadomość
dorothea1989
[Usunięty]

  Wysłany: 2010-09-17, 20:05   Pierwsze pociechy

Witam, wczoraj zakupiłam ficusa retusa i pieprzowca w japońskich ogrodach bonsai które tak tu polecacie. Miłoby mi było gdyby ktoś się wypowiedział na tematych moich pierwszych drzewek i posłuzył radą co do ich pielęgnacji, szczególnie chodzi mi o piperzowca bo gdzieś mi się obiło o uszy, że trzeba go obracać bo w przeciwnnym razie zgubi w cacienionym miejscu liście, a jeśli faktycznie tak jest to jak czesto powinnam go obracać? A to moje drzewka :
http://www.fotosik.pl/pok...672a3ec782.html
http://www.fotosik.pl/pok...2aa8df6563.html
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-09-17, 20:34   

Witaj. Jeśli chodzi o pieprzowca, to bardzo ładnie wygląda i faktycznie dobrze jest je od czasu do czasu obracać, zresztą można poszukać wszystkiego na forum. Fikus też jest spoko, jak już pewnie wiesz jest to roślinka prawie niezniszczalna :) i dosyć łatwa w prowadzeniu. Sam mam fikusa retusę i jestem mega bardzo zadowolony, Pieprzowca chyba można by przyciąć, te końcówki...ale nie jestem pewien czy to odpowiednia pora na takie zabiegi, może ktoś inny się wypowie. Pozdrawiam.
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
dorothea1989
[Usunięty]

Wysłany: 2010-09-17, 20:44   

Puki co poczekam aż się zadomowią u mnie, nie chce ich teraz ciąć . Jak się zaaklimatyzują to wted będe kombinować , co do pieprowca czytałam ze ma duze zapotrzebowanie na wode ale nie sądziłam ze aż takie albo u mnie w domu jest poprostu bardzo sche powietrze.
 
 
TigerStyle 
Piotr


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2010
Skąd: Bournemouth
Wysłany: 2010-09-18, 10:18   

Ficus nie do zdarcia, pieprzowiec już jest kapryśny bardziej. Po mocnym przycięciu może bardzo zwolnić przyrost, ale nie należy się martwić tylko dbać o wilgoć gleby i trzymać dużo na słońcu.

Ja swojego trzymam non stop na południowo-zachodnim oknie, dbam o wilgoć w doniczce i po bardzo ostrym przycinaniu (ze 25% zostało oryginalnej masy liściowej) był w 'letargu' przez kilka tygodni. Teraz rośnie bardzo ładnie i ma zdecydowanie mniejsze i estetyczne liście. Co do obracania. Po prostu od strony nasłonecznionej będzie rozwijał najwięcej liści. Po zacienionej będzie miał ich zdecydowanie mniej. Ja osobiście trzymam w jednej pozycji do momenty wypuszczenia nowych liści, jak te się rozwiną zmieniam strony i tak cały czas. Pieprzowiec, w przeciwieństwie do ficusa nie gubi często liści.

Pozdrawiam
_________________
"You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl
 
 
dorothea1989
[Usunięty]

Wysłany: 2010-09-18, 10:32   

Mam pytanie, zauwżyłam ze pieprzowiec maq baardzo uże zapotrzebowanie na wode, wczoraj musiałam dwa razy go podlać( pryskam na podłoże bo nechce wypłukać ziemi) to normalne czy moze ja nadto zintempretowałam pojęcie zachowania wilgoci w podłożu? Stoi przy balkonie , w pokoju gdzie cały dzień jest słońce.
 
 
TigerStyle 
Piotr


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2010
Skąd: Bournemouth
Wysłany: 2010-09-18, 10:57   

Ogólnie to podlewaj tak. Przelewasz doniczkę wodą do momentu, aż wypływa woda dołem. Potem obserwuj wierzch gleby, jak przeschnie to znowu zalewasz. Ważne aby cała bryła korzeniowa była wilgotna nie tylko górna (samo pryskanie może być za mało). Zraszać roślinkę można dość często to jej nie zaszkodzi.
_________________
"You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl
 
 
wesoly 
Mateusz W.

Dołączył: 13 Maj 2010
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-09-18, 12:22   

nie lepiej przez zanurzenie podlewać? Wszedzie tak polecają podlewać bonsai ;> i masz pewność ze cała bryła korzeniowa jest mokra.
 
 
dorothea1989
[Usunięty]

Wysłany: 2010-09-18, 12:25   

już to zrobiłam idąc za waszymi radami:) Co mogę zrobić dla tego fikusa by się bardziej zazielenił? Czy go poprostu zostawić tak jak jest do wiosny?
Ostatnio zmieniony przez dorothea1989 2010-09-18, 12:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
TigerStyle 
Piotr


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2010
Skąd: Bournemouth
Wysłany: 2010-09-18, 13:01   

Podewanie przez zanurzanie jest jedynie polecane przy glinianej ziemi która trudno nasiaka. W innym przypadku może zgnic bryła korzeniowa. Jak gleba jest pod bonsai podewaj jak pisałem
_________________
"You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl
 
 
dorothea1989
[Usunięty]

Wysłany: 2010-09-18, 13:13   

Tak zrobiłam, przelałam doniczkę wodą aż zaczeła wypływać dołem.
 
 
TigerStyle 
Piotr


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Sie 2010
Skąd: Bournemouth
Wysłany: 2010-09-18, 14:20   

I tak podlewaj oby dwa. Nie przenoś z miejsca w miejsce. Potrzebują aklimatyzacji, która może potrwać kilka tygodni i drzewka mogą tracić liście, ale jest to normalne.
_________________
"You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group