Forum Przyjaciół Bonsai

[SirDejw]

Warto poświęcić chwilę i przeczytać. Zupełnie inne podejście do tematu.Tekst sprowokował mnie do przemyśleń i chyba do dokonania w przyszłości zmian w postępowaniu z moimi "pupilami"

Link odsyła do bloga W. Palla (można tam znaleźć więcej ciekawych informacji)

http://walter-pall-bonsai...ng-english.html

Pozdrawiam

[Maciej Chochla]

Polecam przeczytać całość. Daje lepszy wgląd na metodę i wyjaśnia jej działanie.

Dla osób nieangielskojęzycznych w telegraficznym skrócie:

Walter Pall podważa ideę używania mieszanek glebowych i wysuwa tezę, że jest to katowanie drzewa, niszczenie sobie samemu materiału i przyczynianie się do śmierci pozyskanych drzewek. Zaznacza, że poniższa metoda MUSI BYĆ STOSOWANA JAKO CAŁOŚĆ I ŻADEN ELEMENT NIE MOŻE FUNKCJONOWAĆ ODDZIELNIE. Nie stosowanie się do tej zasady prawie na pewno przyczyni się do uśmiercenia, lub uszkodzenia roślin.

SUBSTRAT
Wyjaśnia, że lepiej jest stosować jako wypełnienie substraty, gdyż te zapewniają optymalne warunki. Substrat powinien składać się z lekkiego, nasiąkliwego kruszywa 2-4mm, odpornego na niszczące działanie wody i słońca, oraz z torfu. Element wypełnienia organicznego nie może być drobnoziarnisty! Torf powinien być w dużych elementach, z których urywa się niewielkie kawałki tak, aby gramaturą odpowiadały kruszywu. Odpowiadać będą za utrzymywanie wilgoci i składników odżywczych. Nie stosuje się dodatkowego drenażu.

Kruszywa:
np. glinka wypalana, keramzyt, szamot a przynajmniej tak wygląda kruszywo które wstawił na jedno ze zdjęć

Wypełnienie:
mech torfowiec, torf, ew. siekane włókna kokosowe

Wypełnienie organiczne powinno obejmować 15-20% objętości mieszanki.
Trochę mniej dla iglaków i oliwek.
Trochę więcej dla azalii i małych drzewek. Tu nie jestem pewien co autor ma na myśli pisząc "małe", zważając na to, że z reguły zajmuje się drzewkami od 35-75 cm

PODLEWANIE
Walter Pall zaznacza, że w tej metodzie podlewać należy codziennie od końca marca do połowy października. Trzeba wziąć poprawkę na to, że facet mieszka w górach na południu niemiec. Bardzo małe drzewka powinny być podlewane dwa razy dziennie. Jeśli jest naprawdę gorąco i/lub ciągle wieje, autor podlewa nawet trzykrotnie. Przy zastosowaniu odpowiedniego substratu traci się konieczność traktowania każdego z drzewek z osobna. Nie ważne jakie to jest drzewo i jakiej wielkości - podlewa się je tak samo. Walter poleca węże ogrodowe i kranówę, Nieważne jaka jest. Sam ma wodę o odczynie 23 stopnie DH, czyli jedną z najtwardszych wód w europie. Wodą pryskać jak leci, tak żeby aż wszystko przemokło i ociekało wodą (łącznie z koroną). Nie podlewa tylko przy ulewnych deszczach. Przy substracie przewadnianie graniczy z cudem, chyba że wprowadziliśmy jakieś inne substancje do mieszanki, czego mieliśmy NIE robić.
Nie przestrzeganie tego sposobu nawadniania skończy się zasuszeniem drzewek.

NAWOŻENIE
KAŻDE DRZEWKO TAK SAMO. Zwykły, najtańszy uniwersalny nawóz w płynie z tak dużą ilością azotu jak to tylko możliwe. Oprócz tego czasem granulat. Dwa razy w roku nawóz po kurach (na początku kwietnia i na koniec sierpnia). Autor mówi że rzuca garściami na drzewka. Trzeba wziąć poprawkę na to,że ma ich ustawione 500 sztuk w ogrodzie..

"Ile? WIELOKROTNIE WIĘCEJ NIŻ CI SIĘ WYDAJE! Nawożę 20 - 60 razy więcej niż przeciętny bonzaista. Od początku kwietnia do połowy listopada, co 10 dni każda roślina zostaje nawieziona 3-4 krotną dawką zalecaną nawozu w płynie. Każde drzewko tak samo, czy to liściaste, iglaste, małe, duże, przesadzone, pozyskane z natury czy nie. Tak przez około 200 dni"

Każde jego drzewko, zarówno te sławne na świat jak i mniej znane, traktowane są tak samo.

Jedynym wyjątkiem od nawożenia są drzewka już w pełni ukształtowane - gotowe. W.P. podkreśla jednak, że w rzeczywistości klasyfikuję się do tej grupy około 0.2% drzewek. Nad resztą ciągle się pracuje.

Edit:

Jest jeszcze jeden wyjątek: Acer Palmatum Deshojo. Polewanie koronny skutkuje grzybem, który jest nieuleczalny.






STOSOWAĆ CAŁOŚĆ LUB W OGÓLE! Pomijanie czegokolwiek grozi uśmierceniem drzewka! Skuteczność metody wynika ze współdziałania elementów. [/i]

Polecam przeczytać całość. Daje lepszy wgląd na metodę i wyjaśnia jej działanie.

Dla osób nieangielskojęzycznych w telegraficznym skrócie:

Walter Pall podważa ideę używania mieszanek glebowych i wysuwa tezę, że jest to katowanie drzewa, niszczenie sobie samemu materiału i przyczynianie się do śmierci pozyskanych drzewek. Zaznacza, że poniższa metoda MUSI BYĆ STOSOWANA JAKO CAŁOŚĆ I ŻADEN ELEMENT NIE MOŻE FUNKCJONOWAĆ ODDZIELNIE. Nie stosowanie się do tej zasady prawie na pewno przyczyni się do uśmiercenia, lub uszkodzenia roślin.

SUBSTRAT
Wyjaśnia, że lepiej jest stosować jako wypełnienie substraty, gdyż te zapewniają optymalne warunki. Substrat powinien składać się z lekkiego, nasiąkliwego kruszywa 2-4mm, odpornego na niszczące działanie wody i słońca, oraz z torfu. Element wypełnienia organicznego nie może być drobnoziarnisty! Torf powinien być w dużych elementach, z których urywa się niewielkie kawałki tak, aby gramaturą odpowiadały kruszywu. Odpowiadać będą za utrzymywanie wilgoci i składników odżywczych. Nie stosuje się dodatkowego drenażu.

Kruszywa:
np. glinka wypalana, keramzyt, szamot a przynajmniej tak wygląda kruszywo które wstawił na jedno ze zdjęć

Wypełnienie:
mech torfowiec, torf, ew. siekane włókna kokosowe

Wypełnienie organiczne powinno obejmować 15-20% objętości mieszanki.
Trochę mniej dla iglaków i oliwek.
Trochę więcej dla azalii i małych drzewek. Tu nie jestem pewien co autor ma na myśli pisząc "małe", zważając na to, że z reguły zajmuje się drzewkami od 35-75 cm

PODLEWANIE
Walter Pall zaznacza, że w tej metodzie podlewać należy codziennie od końca marca do połowy października. Trzeba wziąć poprawkę na to, że facet mieszka w górach na południu niemiec. Bardzo małe drzewka powinny być podlewane dwa razy dziennie. Jeśli jest naprawdę gorąco i/lub ciągle wieje, autor podlewa nawet trzykrotnie. Przy zastosowaniu odpowiedniego substratu traci się konieczność traktowania każdego z drzewek z osobna. Nie ważne jakie to jest drzewo i jakiej wielkości - podlewa się je tak samo. Walter poleca węże ogrodowe i kranówę, Nieważne jaka jest. Sam ma wodę o odczynie 23 stopnie DH, czyli jedną z najtwardszych wód w europie. Wodą pryskać jak leci, tak żeby aż wszystko przemokło i ociekało wodą (łącznie z koroną). Nie podlewa tylko przy ulewnych deszczach. Przy substracie przewadnianie graniczy z cudem, chyba że wprowadziliśmy jakieś inne substancje do mieszanki, czego mieliśmy NIE robić.
Nie przestrzeganie tego sposobu nawadniania skończy się zasuszeniem drzewek.

NAWOŻENIE
KAŻDE DRZEWKO TAK SAMO. Zwykły, najtańszy uniwersalny nawóz w płynie z tak dużą ilością azotu jak to tylko możliwe. Oprócz tego czasem granulat. Dwa razy w roku nawóz po kurach (na początku kwietnia i na koniec sierpnia). Autor mówi że rzuca garściami na drzewka. Trzeba wziąć poprawkę na to,że ma ich ustawione 500 sztuk w ogrodzie..

"Ile? WIELOKROTNIE WIĘCEJ NIŻ CI SIĘ WYDAJE! Nawożę 20 - 60 razy więcej niż przeciętny bonzaista. Od początku kwietnia do połowy listopada, co 10 dni każda roślina zostaje nawieziona 3-4 krotną dawką zalecaną nawozu w płynie. Każde drzewko tak samo, czy to liściaste, iglaste, małe, duże, przesadzone, pozyskane z natury czy nie. Tak przez około 200 dni"

Każde jego drzewko, zarówno te sławne na świat jak i mniej znane, traktowane są tak samo.

Jedynym wyjątkiem od nawożenia są drzewka już w pełni ukształtowane - gotowe. W.P. podkreśla jednak, że w rzeczywistości klasyfikuję się do tej grupy około 0.2% drzewek. Nad resztą ciągle się pracuje.

Edit:

Jest jeszcze jeden wyjątek: Acer Palmatum Deshojo. Polewanie koronny skutkuje grzybem, który jest nieuleczalny.






STOSOWAĆ CAŁOŚĆ LUB W OGÓLE! Pomijanie czegokolwiek grozi uśmierceniem drzewka! Skuteczność metody wynika ze współdziałania elementów. [/i]

[slowikp]

Maciek dzieki za tlumaczenie, ja nie angielskojęzyczny.