Forum Przyjaciół Bonsai

[kyo]

Dobrze, że znalazłem to forum

Drzewko mamy od marca 2010 i miało się świetnie, dopóki przez rutynowe podlewanie nie utopilisy go. Miało niesamowicie rozwinięte listki, piękną zielona koronę i bach - zaczłęo je gubić, grzybek itp. Na ratunek drzewko przesadził profesjonalista do akadamy, przyciął korzenie itp i wszystko było na dobrej drodze aż znów po 2-3 tyg w domu wszystkie nowe listki obumarły. Kolejny raz oddaliśmy drzewko, tym razem na odratowanie na 3tygodnie - odbieram je i jest znów żywe, tylko 3 gałązki bez listków, ale mają malutkie zalążki itp - pełna radość. Tym razem poszło na okno (wschodnie) - więcej słońca, podlewamy go 1-2 razy dziennie bardzo delikatnie zraszająć listki + ziemię, kiedy jest suchawa.

I znów już po 2 dniach pierwsze listki zaczęły żółknąc. Teraz traci po 3-8 listków dziennie. Zielone żółte suche.

Co robić? Co robimy źle? Proszę pomóżcie.

Dobrze, że znalazłem to forum

Drzewko mamy od marca 2010 i miało się świetnie, dopóki przez rutynowe podlewanie nie utopilisy go. Miało niesamowicie rozwinięte listki, piękną zielona koronę i bach - zaczłęo je gubić, grzybek itp. Na ratunek drzewko przesadził profesjonalista do akadamy, przyciął korzenie itp i wszystko było na dobrej drodze aż znów po 2-3 tyg w domu wszystkie nowe listki obumarły. Kolejny raz oddaliśmy drzewko, tym razem na odratowanie na 3tygodnie - odbieram je i jest znów żywe, tylko 3 gałązki bez listków, ale mają malutkie zalążki itp - pełna radość. Tym razem poszło na okno (wschodnie) - więcej słońca, podlewamy go 1-2 razy dziennie bardzo delikatnie zraszająć listki + ziemię, kiedy jest suchawa.

I znów już po 2 dniach pierwsze listki zaczęły żółknąc. Teraz traci po 3-8 listków dziennie. Zielone żółte suche.

Co robić? Co robimy źle? Proszę pomóżcie.

[lukipela]

Na pewno źle podlewacie (a czy coś jeszcze robicie źle,trudno powiedzieć). "bardzo delikatne zraszanie liści i gleby" nie wystarczy - zwłaszcza latem. Zraszacie wierzchnią warstwę gleby a w głębi pewnie stale jest sucho. Podlewajcie przez zanurzenie,albo lejąc wodę od góry,ale tak obficie żeby zaczęła wypływac otworami w dnie doniczki. No i na pewno nie róbcie tego 1-2 razy dziennie (bedzie za często) - podlewajcie dopiero wtedy kiedy wyczujecie że gleba zaczyna wysychać.

[peper50]

Wiąz nie nadaje się do mieszkania... temat już poruszany milion razy.

Zapytaj owego profesjonalistę w jakich warunkach trzymał drzewko. Powinien dać jakieś rady a już na pewno zalecić trzymanie drzewka na dworze...