Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Żółte i opadające liście - Ligustr Chiński
Autor Wiadomość
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-02, 10:04   Żółte i opadające liście - Ligustr Chiński

Witam. Nie znalazlem nic na forum odnosnie tego co w temacie wiec sprobuje wyniesc cos od was. Jestem posiadaczem ligustra ktoremu od pewnego mometu zaczely opadac liscie jednakze najpierw liscie robias sie zolte do mometu az cale osiagna taki kolor.

Nie mam pojecia co jest przyczyna.. dbalem o niego caly czas tak sampo tj.

podlewanie: codziennie wieczorem ok 21 00 poprzez zraszanie go spryskiwaczem do momentu gdy przez dolny otwor w doniczce zaczyna kapac woda.

zraszanie: tylko pnia chwilowo odstawilem zraszanie lisci od kiedy zaczal chorowac.

nawozenie: co 2 tygodnie granulkami do bonsai.. w tym momecie wszystkie sa juz wsiakniete w ziemie takze ich juz nie widac. (przestalem je dodawac podczas jego choroby)

ulokowanie: stoi daleko od kaloryfera nie ma bezposredniego swiatla.. Czy fale magnetyczne ulatniajace sie z telewizora moga mu zaszkodzic?

temeratura: 20 - 25*C


Z tego co czytalem o nim ..warunki ma odpowiednie wiec pomozcie mi bo juz naprawde nie wiem co zrobic...

Ostatnio dodatkowym elementem w doniczce jest mech.. Ale dodany juz podczas choroby .. mecha znaleziony nad rzeka.
 
 
Karmi
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-03, 15:01   

u mojej Karmony rowniez pojawiły sie zolte liscie i z tego co czytalam jest to mozliwy objaw przelania rosliny...piszesz ze codziennie podlewasz i ze umiesciles mech moze w tym tkwi problem mech absorbuje wode wiec ma stale wilgotno...umiescilabym go w bardziej naslonecznionym miejscu na poludniowym oknie...powinien miec jasno
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-06, 10:16   

sciagnalem mech i jest dalej to samo .. moze zaczac go pryskac spowrotem po lisciach.. ?czy mozecie mi powiedziec jaka najlepiej woda go podlewac? kranowa, przegotowana czy odstana ? czy to jest jakas roznica ?
 
 
SirDejw 
Dawid Markiewicz


Pomógł: 25 razy
Wiek: 36
Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Zabrze
  Wysłany: 2010-05-07, 00:05   

fale magnetyczne ?!? :-o :nie: :nie: :nie:

http://www.przyjacielebon...opic.php?t=6113
_________________
http://dawidmarkiewicz.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez SirDejw 2010-05-07, 00:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-08, 20:32   

nie podlewalem roslinki ok 3 dni ..wczoraj wieczorem podlalem tak troszke mniej niz normalnie.. dzis rano wstaje lukam sobie na krzaczka i przeraza mnie widok. Wszystkie listko ledwo zyja sa zielone troszke jasniejsze niz powinny byc ale sa bardzo opadniete jakby nie mialy sily. Oto pytanie. Przelalem roslinke?

Pewnie tak. Jesli tak to czy ona odzyje ??

Co mam robic nie chce jej stracic prosze o pomoc bo nie wiem czy jutra dozyje
 
 
nandu 
Lena


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 12 Cze 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-09, 13:20   

Jak daleko od okna stoi Twoja roślina?
 
 
iwan622 
Mariusz


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Kwi 2010
Skąd: Ustka
Wysłany: 2010-05-09, 16:51   

napisz lepiej skad pozyskales drzewko .. ?? spotkalem sie nie tak dawno z roslinkami z marketow ktorym niestety opadaja liscie a z jakiego powodu oczywiscie z winy personelu sklepu nie maja umiejetnosci w podlewaniu roslinki sa trzymane w 25 stopniach i podlewane tylko raz dziennie
_________________
Moderator forum bonsai.kamcio.com

Zapraszam wszystkich ze Słupska Ustki i okolic
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-10, 18:39   

drzewko stalo metr od okna teraz je przestawilem na jakies 2 metry. czy jak ono uschnie to jeszcze moze odrosnac.. pod kora jest zielone do samej korony. drzewko nabylem w biedronce spory czas temu. Sytuacja tylko sie pogarszan wiednie cale drzewno.. mialem podobna sytuacje z podocarpusem ale przestawilem go i jest juz w pozadku. czy moj ligustr odzyje?
 
 
nandu 
Lena


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 12 Cze 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-11, 15:24   

1. Wydaje mi się, że drzewko może mieć za ciemno. Nie lepiej byłoby postawić je na parapecie?
2. Czy nie załapało czasami przędziorka? Nie wiem czy przędziorki jedza ligustry ale na wszelki wypadek spryskaj roslinę i zobacz czy nie ma pajęczyn. Tylko dobrze się przyjrzyj.
3. Na forum widziałam, że ludzie reanimuja drzewka wsadzając je pod folię. Sprubuj poszukać na forum
4. Ostatnia sprawa. Wrzuć zdjęcie drzewka. Może wtedy będzie łatwiej Ci pomóc
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-13, 10:29   

przestawilem na parapet. przesadzilem ja do tej samej doniczki z ta sama ziemia. chcialem sprawdzic czy nie gnija korzenie lecz wszystko z nimi w porzadku. nie ma zadnych pajeczynek nie ma robakow. Pod kora do samego szczytu jest bardzo intensywnie zielony. Zobaczcie foto.
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 57
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2010-05-13, 13:00   

To jest karmona, a nie ligustr. Roślina do życia potrzebuje światła. Ty go nie zapewniłeś. Podlewaniem codziennym utopiłeś korzenie pozbawiając je dostępu powietrza. Na jakiej podstawie twierdzisz, że z korzeniami wszystko w porządku. A wystarczyło poczytać o wymaganiach roślin.
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-14, 11:31   

haha.. jak mozesz na podstawie tych zdjec twierdzic co to jest. Myszlisz ze o to nie zadbalem? w sklepie pisalo ze to ligustr chinski jednak ze nie jestem ufnym czlowiekiem szukalem duzo tego krzaczka na necie. I jestem przekonany ze to ligustr.

To powiedz dlaczego ponad 3 miesiace mu bylo dobrze az padl? Jak to wytlumaczysz kolego
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 57
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2010-05-14, 12:40   

Nie mam zamiaru anonimowy kolego nic Ci tłumaczyć ani do niczego Cię przekonywać. Również do tego, że jest (właściwie była) to na 100% karmona. Temat nadgorliwości i topienia roślin wielokrotnie był na tym forum poruszany. Większość drzewek wytrzymywała dłużej niż 3 miesiące. Ty i tak załatwiłeś to szybciej niż standardowo.
 
 
lukipela 
Paweł F.

Pomógł: 59 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2008
Skąd: lublin
Wysłany: 2010-05-14, 15:30   

Zgadzam się z Arminem - na 100% karmona
 
 
 
freebike3
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-14, 16:37   

blad z mojej strony. mozna zamknac temat.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group