Jak skutecznie odrutować |
Autor |
Wiadomość |
m@rio [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-04, 15:16 Jak skutecznie odrutować
|
|
|
Witam,
Mój pieprzowiec o którym pisałem troszkę wcześniej pięknie zaklimatyzował się w domu przesiedział sobie spokojnie zimę a teraz czas na kolejne kroki:-). Będzie obcinany, przesadzany i drutowany. I tu pytanie do Was. Jak go zadrutować. Nie w sensie wizualny bo pomysł mam ale w aspekcie technicznym. Jak przyciąć i przesadzić to już mam obmyślone i zaplanowane, ale jak zmienić kształt gałęzi?.
Oczywiście drzewko było już w pewien sposób prowadzone jednak w moim pomyśle gałązki jeszce muszę troszkę więcej nagiąć i przegiąć. I tu klops. Nic z tego nie wychodzi. Bo jak dobrze rozumuje po to owijamy drutem żeby można je było później wyginać. A po moich próbach drutowania (bo takie już były) gałąź zawsze wracała na swoje miejsce.
Proszę pomóżcie. |
Ostatnio zmieniony przez m@rio 2010-03-04, 16:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-03-04, 16:37
|
|
|
spróbuj odciagów albo troche grubszego drutu uzyj.. a jak nie masz grubszego to złoż dwa cieńse i nimi owiń, pamietaj ttylko żeby te dwa druty sie nie krzyżowały, na gałezi muszą leżeć obok siebie, rownolegle...tak jak na rysunku: (te na nałezi przed rozwidleniem) |
Ostatnio zmieniony przez loongi 2010-03-04, 16:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2010-03-04, 20:14
|
|
|
m@rio napisał/a: | gałąź zawsze wracała na swoje miejsce |
Racja longi. Może również dlatego wracała na swoje miejsce bo drut był za krótko na gałęzi? Jeśli używasz już używanych drutów to przed drutowaniem je wyprostuj. Drut powinien być nawijany pod kątem 45st; grubość drutu również jest bardzo ważna i nie trzeba się kierować regułą, że grubość drutu = 1/3 grubości gałęzi. Są różne druty, niektóre twardsze, niektóre miekksze. Trzeba również uważać aby nie owinąć za ciasno lub za luźno. Gdy będzie zbyt luźny to nie będzie można ukształtować gałęzi. Niedługo rośliny rozpoczną silny wzrost a drut będzie wrastać. Dlatego musisz doglądać rośliny aby nie zostały brzydkie blizny. Jeśli gałązka jest cienka to lepiej zastosować odciągi bo łatwo można ją uszkodzić przy drutowaniu.
P.S. Prześwietlenie rośliny spowoduje, że lepiej będziesz widział układ gałązek i łatwiej będzie nakładać drut. |
|
|
|
|
m@rio [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-05, 08:14
|
|
|
loongi napisał/a: | spróbuj odciagów albo troche grubszego drutu uzyj.. a jak nie masz grubszego to złoż dwa cieńse i nimi owiń, pamietaj ttylko żeby te dwa druty sie nie krzyżowały, na gałezi muszą leżeć obok siebie, rownolegle...tak jak na rysunku: (te na nałezi przed rozwidleniem) |
Dziękuje za informacje. Z rysunku wynika że muszę zacząć drutowanie od pnia a potem przechodzić na gałęzie. Przyznam się że w ten sposób nie robiłem (drutowałem same gałęzie). Ale i pomysł odciągów też nie jest nieco nierozgarnięty. Tylko czy jak zrobię odciąg bo mogę go przywiązać np do nasady pnia??? Nie chciał bym uszkodzić mojego pieprzowca który super się zaaklimatyzował i każdy jego liść daje mi dużo radości. Gałęzie które będę poprawiał mają 4-5 mm.
PS. Byłem w BIEDRONCE. I do mojej kolekcji trafiły dodatkowo 3 wiązy. Uwierzcie mi musiałem je uratować bo miały ochotę żyć a w BIEDRONCE miały traumatyczne przeżycia. dlatego w sobotę ruszam po ziemię i doniczki jak również podejmę kolejną próbę drutowania ciekawe tylko z jakim skutkiem. (drutuje oczywiście pieprzowca, wiązy najpierw niech nabiorą sił)
Moim zdaniem powinien być zakaz sprzedażny takich roślin w takich sklepach. |
Ostatnio zmieniony przez m@rio 2010-03-05, 08:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-03-05, 09:11
|
|
|
Czy można się dowiedzieć czym "drutujesz", i daj fotki pieprzowca jestem bardzo ciekawy |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
m@rio [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-05, 12:41
|
|
|
Drutuję drutem miedzianym.
A co do pieprzowca to prosze tutaj link z mojego początku zabawy z bonsai.
http://www.przyjacielebon...er=asc&start=15
Teraz korona uległa zmianie bo świetnie się zaaklimatyzował i po prostu rośnie jak dziki (dlatego juz go przyciąłem). Reszta pnia i gałęzi bez zmian.
Zdjęcia obecnego może jeszcze nie odrutowanego ale na pewno przesadzonego wrzucę w weekend. |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-03-05, 16:49
|
|
|
Z tego co mi wiadomo (a przynajmniej sie z tym takimś nie spotkałem) odciagów nie przywiazuje sie do nasady pnia- moge sie mylic.
W sprawie odciągów patrzac na doniczke z rosliną z podanego przez ciebie linku, widac tak pod krawedzią taki rowek dookoła donicy, w tym rowku możesz umiescić drut owijając do okola donice i dopiero do tego drutu przywiazywac sznureczki odciągów, przynajmniej ja bym tak zrobił moja wizja: żółte to odciagi a czerwone to ten drut który bym owinął donice. |
Ostatnio zmieniony przez loongi 2010-03-05, 16:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-03-08, 07:59
|
|
|
Podejrzewam, że używasz zwykłego drutu miedzianego np. z odizolowanych przewodów, a taki się nie nadaje jest za miękki powinien być wyżarzony w odpowiedniej temperaturze, |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
m@rio [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-08, 08:00
|
|
|
loongi bardzo Ci dziękuje. Wyjaśnione prosto, jasno i czytelnie. Dokąłdnie posłużę się Twoim pomysłem i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Efekty oczywiście przedstawię:-) |
|
|
|
|
|