Forum Przyjaciół Bonsai

[wog]

delete

delete

[pawel18]

bardzp sympatyczny ten fikusik , bardzo mi sie podoba

[wog]

delete

delete

[pawel18]

ja myslalem przyszlosciowo

[armin]

To oczywiście kwestia gustu, ale nie podoba mi się duża liczba esów. Przy fikusach nie ma problemu ze zbliżeniem zieleni do pnia. Nie trzeba tego robić sztucznie. Nie zmienia to faktu, że wykonałeś dobrą robotę i zmieniłeś drzewko zdecydowanie na plus.

[wog]

delete

delete

[wog]

delete

delete

[Zbigniew]

Potwierdza się maksyma,że bonsai to również szkoła cierpliwości.Na radykalne kroki zawsze jest czas.Mam wrażenie,że dla osoby która posiadała tego fikusa najwłaściwszym bonsai byłaby przysłowiowa "miotła'.Nie musiałby nic przy nim robić,po prostu stałby na parapecie.Wog może doradź mu aby na allegro kupił sztucznego / ofert jest sporo/ i ma problem z głowy.

Potwierdza się maksyma,że bonsai to również szkoła cierpliwości.Na radykalne kroki zawsze jest czas.Mam wrażenie,że dla osoby która posiadała tego fikusa najwłaściwszym bonsai byłaby przysłowiowa "miotła'.Nie musiałby nic przy nim robić,po prostu stałby na parapecie.Wog może doradź mu aby na allegro kupił sztucznego / ofert jest sporo/ i ma problem z głowy.

[wog]

delete

delete

[gope]

Podstawa to proporcje. Dobry stosunek wysokości do grubości i jak wiadomo, kilka latek zmieni roślinę w ładnego shohin. Też powoli skłaniam się do takich kroków z moimi fikusami.
Pozdrawiam

Podstawa to proporcje. Dobry stosunek wysokości do grubości i jak wiadomo, kilka latek zmieni roślinę w ładnego shohin. Też powoli skłaniam się do takich kroków z moimi fikusami.
Pozdrawiam

[secio]

A jakbyś zrobił jakieś saikei? Ładnie by to wyglądało przy skałach.

[wog]

delete

delete