Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Martwy korzeń mirta
Autor Wiadomość
Danuta Jagoda
[Usunięty]

  Wysłany: 2008-08-08, 10:34   Martwy korzeń mirta

Witam!
Mam w 1 doniczce dwa korzenie mirta zupełnie oddzielne. Jeden z nich obumarł a drugi trzyma się świetnie. Bardzo ładnie się razem komponują i chciałabym je tak zostawić. martwie się tylko, że ten martwy zacznie się psuć, gnić i może przez to uszkodzić zdrowy korzeń. Czy jest na to jakaś rada? Może jakiś sposób konserwacji korzenia? A może nic złego się nie stanie? Pytanie też, co sądzicie o takiej kompozycji?
Proszę o podpowiedzi.
Niżej zamieszczam zdjęcie.
Gorąco pozdrawiam Danka ;)
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-08-08, 14:15   

Hmm , jednak jeden padł ... nie ma innego sposobu na zabezpieczenie korzenia przed gniciem jak usunięcie go i pozostawienie samego pnia i grubych odnóg korzeni do zamocowania w doniczce , jednak to dopiero przy przesadzaniu zdrowej rośliny , do tego czasu okoruj martwy pieniek i postaraj sie to zrobić z jak największą częścią jego korzeni , lekko je odkopując , ale tak by nie ingerować w zdrową roślinę i jej korzonki , następnie martwe i okorowane części zabezpiecz płynem do jin-ów
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Danuta Jagoda
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-09, 14:11   

Szkoda, bo ładnie to wygląda... A co myślisz Jacku o Tej zdrowej części - na razie jest tak, jak proponowałeś: zagęszczam "chmurki". Co dalej? Bez tego drugiego pnia jakoś łyso będzie...
POZDRAWIAM!
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-08-09, 22:59   

Tak jest tego dość mało , więc najlepszym wyjściem byłoby rozdrutowanie rośliny i dać mu sie nieco wyciągnąć , tylko na tyle by międzywięźla nie rozlazły się nadmiernie , więc zagęszczaj nieco luźniej , czyli dawaj mu ostro rosnąć , a tnij zaraz za miejscem , gdzie zaczynają się nadto wyciągać gałązki , potem zadrutuj same drobne gałązki i rozłóż szersze chmurki , a po jakim czasie , sama oceń gałązki do drutowania muszą być na wpół zdrewniałe , a jednocześnie jeszcze dość giętkie
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
PatrykRadulak
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-09, 23:16   

Proponuje tak...
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-08-11, 00:07   

Tak , to jest niezłe rozwiązanie , jednak ma wielką wadę , a mianowicie wymaga co najmniej 2 lat na rozrost , a potem kolejne formowanie :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Danuta Jagoda
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-11, 00:08   

No co Ty Patryk!? Chcesz mi całe drzewko ściąć!?
Chyba faktycznie zostawie go na zimę w spokooju i zobaczymy na wiosnę co się pojawi :)
 
 
PatrykRadulak
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-11, 09:57   

hehehe :-) Jacku powinieneś być przyzwyczajony, że czasami trzeba poczekać te 2 lata :-)
Proszę pomyśleć o plusach tego rozwiązania... :-P
 
 
Danuta Jagoda
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-11, 12:33   

Myślałam bardziej, żeby z tej małej odnogi, co mi ją tylko chcecie zostawić zrobić przeciwwagę do tego dużego pieńka. Na czasie mi nie zależy, to ma być bonsai a nie taśmowa produkcja do marketu :-) Boję się tylko tak drastycznych cięć :-/
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2008-08-11, 12:52   

nie ma sie czego bac , uwierz mi , tnij bez zawachania
 
 
 
Danuta Jagoda
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-11, 12:58   

Albo zrobić z tego coś w rodzaju matki otulającej dziecko? Słyszałam ostatnio, że jest taki styl: "matka z dzieckiem" :oops: Wiecie może coś na ten temat ? Być może udało by się z tego materiału?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-08-11, 18:05   

Tak jest styl potocznie zwany "matka z córką NA KOLANACH" , lub też ojciec z synem ... , jest to jednak potoczna , lub raczej poetycka nazwa stylu 2 - piennego , poetycka tendencja nazewnictwa zaczerpnięta z chin :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
wog
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-11, 22:08   

delete
Ostatnio zmieniony przez wog 2010-01-23, 06:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Danuta Jagoda
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-12, 17:31   

W takim razie poczekam, rozwinę trochę tą koronę i spróbuję zrobić styl dwupienny. Trzeba tylko dobrze popracować nad koroną, bo z tego co mam, to na razie będzie straszny chuderlak z tej matki :-)
Chyba się nada nie? Ten krótszy pieniek na szczęście jest zdecydowanie niżej od gałęzi większego. Tylko czy wspólny pień nie jest za krótki?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-08-15, 13:17   

Odpowiednia ilość czasu pozwala nam zrobić niemal wszystko , nawet możesz spowodować to iż matka przeistoczy się w córkę , a pień może być tak długi , jak tylko zechcesz , pozwala nam na to wszystko rozwój roślin , wzrost :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group