Forum Przyjaciół Bonsai

[Doofus]

Witam, zakupilem roślinkę w supermarkecie, rozwijała się prawidłowo, nawozilem ją przez dwa tygodnie nawozem płynnym a potem przestałem i przyciąłem ją, po tym zabiegu zaczęła umierać, liście zaczęły żółknąc ale nie opadają (jeszcze), a młode pędy opadły na dół i nabrały cienmozielonego koloru, drzewko jest na wschodnim oknie także nie ma za gorąco, obawiam się że mogłem je troszkę przelać proszę o pomoc, drzewko wygląda tak:

Witam, zakupilem roślinkę w supermarkecie, rozwijała się prawidłowo, nawozilem ją przez dwa tygodnie nawozem płynnym a potem przestałem i przyciąłem ją, po tym zabiegu zaczęła umierać, liście zaczęły żółknąc ale nie opadają (jeszcze), a młode pędy opadły na dół i nabrały cienmozielonego koloru, drzewko jest na wschodnim oknie także nie ma za gorąco, obawiam się że mogłem je troszkę przelać proszę o pomoc, drzewko wygląda tak:

[armin]

Sorry, ale ją już nic nie boli. Typowy przypadek nadgorliwości. Padła z "przeżarcia". Szkoda, że wcześniej nie czytałeś o wymaganiach bonsai.

[Doofus]

Czyli nie ma juz dla niej ratunku? Może ktoś zna jakies sposoby, z góry d zięki za info

Czyli nie ma juz dla niej ratunku? Może ktoś zna jakies sposoby, z góry d zięki za info

[Doofus]

Witam ponownie, dzisiaj kupilem ziemię i przesadziłem sageretie obecnie się "kąpie", moze to cos pomoże, natomiast zaciekawiło mnie co było na dnie doniczki, około 20-40 małych żółto-pomarańczowych kuleczek, czy ktoś wie co to? jeżeli to był nawóz to niestety dostała podwójną dawkę Ponadto podłoże nie wyglądało ciekawie, sporo piasku i pełno jakiś kłebów chyba korzeni ale nie były połączone z rośliną. Na otarcie łez kupiłem sobie wiąz drobnolistny

Witam ponownie, dzisiaj kupilem ziemię i przesadziłem sageretie obecnie się "kąpie", moze to cos pomoże, natomiast zaciekawiło mnie co było na dnie doniczki, około 20-40 małych żółto-pomarańczowych kuleczek, czy ktoś wie co to? jeżeli to był nawóz to niestety dostała podwójną dawkę Ponadto podłoże nie wyglądało ciekawie, sporo piasku i pełno jakiś kłebów chyba korzeni ale nie były połączone z rośliną. Na otarcie łez kupiłem sobie wiąz drobnolistny

[slawekcavan]

to był nawóz te kuleczki, a piasek nie jest taki zły chroni roślinę przed gniciem korzeni i umożliwia im oddychanie

to był nawóz te kuleczki, a piasek nie jest taki zły chroni roślinę przed gniciem korzeni i umożliwia im oddychanie

[Doofus]

Witam, ostatnio naciąłem troszke korę roślinki i było tam bardzo zielonoa nawet zaczął wylewać się sok także jestem pełen optymizmu. Myślicie że po "przezarciu" jeszcze coś z niej może byc? Pozdro

Witam, ostatnio naciąłem troszke korę roślinki i było tam bardzo zielonoa nawet zaczął wylewać się sok także jestem pełen optymizmu. Myślicie że po "przezarciu" jeszcze coś z niej może byc? Pozdro

[Doofus]

Niestety... Sageretia dzis wylądowała w koszu... Naciąłem jeszcze raz korę ale już nie było tak zielono jak wczesniej Proszę więc o zamkniecie tematu.

Niestety... Sageretia dzis wylądowała w koszu... Naciąłem jeszcze raz korę ale już nie było tak zielono jak wczesniej Proszę więc o zamkniecie tematu.