Forum Przyjaciół Bonsai

uchiha andrzej · Wysłany: 2009-03-26, 15:38 **fikus retusa**

Miesiąc temu kupiłem tą sadzonkę od Pana Jacka. Przesadziłem ją do mieszanki drobnych kamyków ziemi i torfu w stosunku 2:1:1.
Teraz jednak nie wiem czy powinienem ją przyciąć, czy jeszcze może poczekać. Nie mam też pomysłu co do stylu formowania. Z niecierpliwością czekam na wasze propozycje.

EnDiK · Wysłany: 2009-03-26, 17:13

jak to mówią dużo "amu, papu" czy jakoś tak :-P

dużo słoneczka i ja bym czekał aż podrośnie maleństwo ;-)

formę zobaczysz sam, taką młoda rośline w przeciwieństwie do starszych możesz formować jak chcesz. Masz czas na rozmyślanie nad formą :-)

uchiha andrzej · Wysłany: 2009-03-26, 18:44

Więc na razie nie przycinać?
No i jak z podlewaniem? Zraszać?

EnDiK · Wysłany: 2009-03-26, 19:56

ja bym nie przycinał ale przecież Ci nie zabronie bo to Twoje drzewko :-P

http://www.przyjacielebonsai.pl/hodowla.htm & Wyszukiwarka. Jest masa informacji na temat fikusów.
Owszem zraszać i podlewać gdy ziemia przeschnie. :-)

uchiha andrzej · Wysłany: 2009-03-26, 20:02

A wie ktoś może od czego robi się na ziemi biały osad? Dodam, że wodę mam nie chlorowaną.

EnDiK · Wysłany: 2009-03-26, 20:16

jest to kamień taki sam jak w czajniku. Jeśli jest na pniu rośliny to można go usunąć rozcięczonym kwaskiem cytrynowym. Wystarczy podlewać odstałą wodą przygotowaną. Było o tym również na forum

http://www.przyjacielebon...orum/search.php
Biały nalot to może być również pleśń, występuje gdy jest bardzo wylgotno. Ale z tego co widze to u Ciebie jest rczej kamień ;-)

Na tym forum było poruszane mnustwo tematów i niepotrzebne jest ich powtarzanie więc warto poszperać w wyszukiwarce.