azalia japońska |
Autor |
Wiadomość |
hell [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-06, 17:30 azalia japońska
|
|
|
Witam, ok 2 tyg temu kupiłam w Castoramie azalie japońską. Moim zdaniem już teraz ma dośc obiecujący kształt, jednak chciałabym usłyszec wasze opinie na temat tego, jak ją dalej prowadzic. załączam kilka zdjęc, żeby wiadomo było o czym rozmawiamy
Proszę też o informacje kiedy mogę ją przesadzic do odpowiedniego podłoża |
Ostatnio zmieniony przez hell 2009-05-06, 17:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
KrystianM [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-06, 18:25
|
|
|
Moim zdaniem idealnie nadaje się na pół kaskadę. |
|
|
|
|
hell [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-06, 19:00
|
|
|
a cos innego? jakoś nie przepadam za kaskadami... |
|
|
|
|
Bunny
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Maj 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-05-07, 17:15
|
|
|
Mozesz posadzić roślinke pod mniejszym kotem w stosunku do doniczki i zrobić Shohina. Generalnie moesz wybrać dowolną formę dla drzewka bo jest na tyle małe by móc mu dowolnie kształtować nawet pień. narazie polecałbym nadanie drzewku formy wyjściowej i dużoooo cierpliwości |
_________________ Pozdrawiam
Bartek Syczewski |
|
|
|
|
hell [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-08, 08:34
|
|
|
z tego co sie orientuje to shohin jest maleńki, a moja roslina ma ok 20cm wysokości i "korone" rozłozystą na ok 35cm, więc raczej jest za duża... |
|
|
|
|
secio
Piotr Nowak
Pomógł: 39 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2009-05-08, 08:37
|
|
|
Może coś w stylu Chu-Shakan albo Han-Kengai. |
|
|
|
|
hell [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-08, 08:46
|
|
|
rzeczywiscie te 2 propozycje pasują tu najbardziej. jeszcze sie bede zastanawiac, którą wybrac. dzieki za pomoc |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2009-05-08, 16:56
|
|
|
co bys nie zrobila to i tak bedzie shohin . ty momiac male mialas chyba na myli mame bonai shohiny sa mniej wiecej w granicach 30 cm . najlepiej by bylo jak bys zabrala je do sklepu bonsai w krakowie , tam powinni ci doradzic co z nim poczac |
|
|
|
|
Bunny
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Maj 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-05-08, 23:18
|
|
|
Poza tym nie masz się przejmować wielkością. Drzewko nie może być tylko za duże, ale to już granice 120cm a ta azalka nawet tylu nie osiąga |
_________________ Pozdrawiam
Bartek Syczewski |
|
|
|
|
viopola
wiola p.
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 13 Lut 2009 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: 2009-05-09, 20:13
|
|
|
ja bym posadziła inaczej - uformowany przez wiatr |
|
|
|
|
Bunny
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Maj 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-05-09, 20:32
|
|
|
ja bym posadziła inaczej - uformowany przez wiatr...
... bo drutowanie i odciągi to fajna sprawa?
Gdyby tak posadzićazalke to wszystkie odrosty , liście, kwiaty kierowały by się ku górze i drzewko nigdy nie wyszło by z drutów. trzeba widzieć co nam drzewko podpowiada. |
_________________ Pozdrawiam
Bartek Syczewski |
|
|
|
|
Bunny
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Maj 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-05-11, 18:19
|
|
|
Nastąpiły już jakieś cięcia czy formowania? Bom bardzo ciekaw wyboru |
_________________ Pozdrawiam
Bartek Syczewski |
|
|
|
|
hell [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-19, 15:32
|
|
|
Narazie nic z azalią nie robię, gdyż prezślicznie kwitnie cały czas. Jak tylko straci kwiaty zabiorę się do pracy. Myślę, że przed tym muszę zaopatrzyć się w rafię, bo pień jest dośc twardy i boję się,że go złamię. Powoli skłaniam sie ku półkaskadzie, ale ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta. Pzdr, dam znac jak się coś z tego mojego formowania wykluje.
PS, czy ktoś ma jakieś szczególne uwagi co do formowania i przycinania azalii? Pierwszy raz się za ten gatunek biorę... |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2009-05-21, 11:15
|
|
|
Rafia w przypadku azalii nic nie pomoże , powinno się je formować niemal wyłącznie przy pomocy cięć , natomiast druty i to na bardzo krótki okres czasu zakłada się jedynie na młode , wpół zdrewniałe pędy |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-05-21, 19:43
|
|
|
W przypadku azalii takich jak Twoja, forma jest sprawą wtórną. Największym problemem będzie spłaszczenie bryły korzeniowej. Wyjmij roślinę z doniczki i zobacz co tam jest. Nie ma możliwości rozczesania. Zbyt dużo tam drobniutkich i splątanych korzonków. Każda próba ingerencji skończy się uszkodzeniem korzeni. Jedynym wyjściem jest stopniowe, rozłożone na kilka lat wycinanie fragmentów tej plątaniny. |
|
|
|
|
|