Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kilka pytań odnośnie pogrubiania pnia i konarów
Autor Wiadomość
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-13, 14:57   Kilka pytań odnośnie pogrubiania pnia i konarów

Witam wszystkich, od dłuższego czasu nie daje mi to spokoju więc się zapytam. W kupionych książkach jest o tym wspomniane, lecz nie ma opisane jak to zrobić. Chodzi mi o uzyskanie odpowiedniej grubości pnia i gałęzi. Co należy zrobić, by uzyskać odpowiednią grubość? Jeśli pozostawimy, by drzewo rosło swobodnie do góry i nabierało masę, później je skrócimy, to będzie to wyglądało tak jak drzewko z marketu. Czyli gruby, nie zwężający się ku górze kij. Czy należy robić to tak, że jak jest drzewko młode, to należy usuwać mu te pędy, które na czubku rosną w górę? Tak kiedyś usłyszałem, nie wiem ile jest w tym prawdy, że jak na przykład nie chcemy, by sosna rosła już w górę ( mówię tu o dużych drzewach już, takich paru letnich o wysokości np 2 - 3 metrów), to obcinamy jej pędy z czubka, to ona się rozrośnie w bok i nabierze masy. Czy to prawda? Czy tak samo jest z Bonsai? Żebym uzyskał gruby, zwężający się pień, to muszę od wczesnych lat przycinać roślinę by nie rosłą w górę? Oczywiście po doprowadzeniu jej do takiej wysokości, jaką chcę osiągnąć.

Kolejne pytanie o gałęzie. Co zrobić, by dolne konary miały odpowiednią grubość? Tak samo postępować jak w przypadku czubka rośliny? Pozwolić im wyrosnąć na odpowiednią długość i pilnować by nie rosły dalej przycinając czubki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
 
 
Joocek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-13, 19:53   

Nie jestem japońskim majstrem od bonsai ale sprecyzuj swoją odpowiednią długość/grubość by lepiej cię zrozumiano.
 
 
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-13, 20:14   

Ok postaram się jaśniej wyrazić :) Więc, czy jak będę obcinał pędy drzewka rosnące na samym jego czubku w górę, to to drzewko rozrośnie się tylko na bok? Czy wtedy będzie nabierało "masy", pień będzie się robił coraz grubszy, a czubek nadal będzie proporcjonalnie cienki. Chodzi mi o to, żeby pień miał zwężający się kształt, na dole był najgrubszy, im wyżej wierzchołka to cieńszy. Bo jak pozwolę drzewu rosnąć w górę, wytworzy wysoki, gruby pień. Gdy go obetnę na wysokość odpowiednią dla drzewka Bonsai, to będzie wyglądał jak gruby patyk, nie zwężający się ku górze. Przykład na zdjęciu drzewka z marketu, zaznaczone czerwoną strzałką. Kiedyś roślina była wysoka i została gwałtownie obcięta, co widać. Na tej roślinie ze zdjęcia pień może i się trochę zwęża, ale na innych tak gwałtownie przyciętych nie koniecznie.


Czy tę samą metodę powinno się zastosować w przypadku dolnych konarów, które powinny być najgrubsze i najmasywniejsze ze wszystkich gałązek? Ewentualnie co zrobić by nabierały masy.
 
 
Joocek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-13, 20:53   

Jeśli się dobrze orientuje, a jak już mówiłem specjalistą nie jestem więc niech ktoś kto się zna jeszcze Ci dokładniej wytłumaczy. Ale z tego co wiem przesadzenie do większej doniczki przynosi podobne efekty tj. gwałtowny rozwój.
 
 
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-13, 21:07   

No tak, ale roślinka wtedy też rośnie w górę prawda? I po dłuższym czasie będzie całkiem wysoka :) I trzeba będzie ją przyciąć do rozmiaru Bonsai i powstanie to brzydkie miejsce jak na zdjęciu.
 
 
Joocek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-13, 21:37   

Hmm na chłopski rozum jakbyś ją skracał (wysokość) to nie powinno się nic stać ale w praktyce często jest inaczej oddaje głos bardziej doświadczonym kolegą :p
 
 
seedkris 
seedkris


Pomógł: 28 razy
Wiek: 63
Dołączył: 01 Gru 2007
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2009-01-13, 22:03   

Witam. Zielona strzałka wskazuje miejsce po drucie, można to potraktować jak zbędną opaskę uciskową (obrączka). To miejsce możne być przyczyną silniejszego grubienia pnia nad tym miejscem. Poniżej przyrost na grubość jest nieco wolniejszy.
Niebieski kolor to propozycja cięcia w celu uzyskania wyraźnej zbieżystości pnia.
_________________
Pozdrawiam Krzysztof
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2009-01-13, 22:28   

Tym bardziej doświadczonym , nie bardzo się chce jeszcze raz o d nowa opisywać cały proces o d początku , a więc Alien , masz na myśli wzrost przez pewien czas , czyli ile rok , 2, 3 -5 . Musisz zdać sobie sprawę iż to drzewko z marketu powstało z odkładu na długaśnym patyku , nawiniętym na 2 bambusy , a wraz z nim na tym samym patyku równocześnie powstawało jeszcze kilka innych i z tąd tak wielka rana po cięciach które podzieliły patyk na kilka osobnych drzewek . Natomiast w procesie pogrubiania pojedynczych okazów nie ma mowy o tak drastycznych cięciach , jest 1 sezonowy wzrost , cięcie , potem znowu wzrost , cięcie i tak w kółko , by roślina przybierała na masie musi się rozwijać i tyle , przyrosty wiąza po jednym sezonie w donicy , mają średnicę maksymalnie 4-5mm i długość do metra , jak więc myslisz jak długo taka rana się zabliźnia :?: Jeśli natomiast chodzi o symetrię gałęzi i ich proporcje dolne do górnych , to już nieco inna sprawa , inna , a jednocześnie logicznie podobna , a więc drzewko zawsze pnie się ku górze , więc pozwalasz przyrastać ostro tak górze , jak i dołowi , z ta różnica iż górną część korony tniesz powiedzmy 3 razy w sezonie , a dolną 1 - 2 razy na 2 sezony , w zależności od stopnia i siły ich wzrostu . myślę iż bardzo ogólnie , ale nakreśliłem Ci zarys problemu , jaki nurtował Twoją osobę i nie dawał jej spać spokojnie :roll: :-) ;-)

edit: Sedkris nie szalej , po pierwsze to nie drut spowodował grubienie pnia powyżej zaznaczonego miejsca , a ilość gałązek na jednym poziomie powyżej , a po drugie , to nie musi aż tak drastycznie obniżać pnia , w celu odpowiedniego go wyprofilowania , rozbudowa , pięknej lińji z tego kikuta , do wysokości adekwatnej do obecnej , potrwa co najmniej 3 razy dłużej , niż korekty przy pomocy intensywnego wzrostu i odpowiednich cięć , sorki że tak mocno zareagowałem , ale takie jest moje zdanie i przestraszyłem się iż młody adept po przeczytaniu Twojej propozycji , złapie za cęgi , ciachnie i tyla :cry:
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
Ostatnio zmieniony przez Jacek Grzelak 2009-01-13, 22:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-13, 22:45   

Seedkris według Ciebie powinienem aż tak bardzo je przyciąć? Raczej myślałem nad stylem Moyogi. To drzewko w sumie nie jest moje, dostałem je do opieki bo przysychało, ale mniejsza o tym, temat jest o czym innym, a to był tylko przykład żebym zobrazował co miałem na myśli :) Panie Jacku dziękuję za odpowiedź, zrozumiałem o co chodzi z gałęziami, lecz z czubkiem jeszcze mam wątpliwości. Przykładowo uprawiam w doniczce na balkonie sosnę. Rośnie ona tak sobie, pnie się w górę, ale ja nie chce by na balkonie po 4 latach stało ponad metrowe drzewko. Czy jeśli roślina osiągnie wysokość np 40 cm, obetnę jej pąki na wierzchołku to przestanie rosnąć w górę? I będę to musiał robić za każdym razem gdy pojawią się pąki?. Dzięki temu roślina rozrośnie się w bok, lecz nie do góry?. Właśnie to mnie nurtuje. Tak samo będzie z drzewami liściastymi? Mam nadzieję, że nie zagmatwałem za bardzo.
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2009-01-14, 00:24   

Akurat sosna nie jest najlepszym przykładem , bowiem to jeden z najtrudniejszych gatunków , ale coś w tym stylu , po prostu rozrośnie się tam , gdzie jej pozwolisz , tylko na boki , nie znaczy na masę pnia , choć w pewnym stopniu także . rozrośnie się na boki i wewnątrz korony , gdyż obcinając czubek , odsłaniasz jej wnętrze . Oczywiście zabieg ten stale trzeba powtarzać , bowiem roślina ma w genach zakodowany wzrost ku górze :roll: :-) ale nieco jednak namieszałeś , nawet ja nie bardzo rozumiem co chcesz osiągnąć , nie po tej ostatniej wypowiedzi :-P ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
__Alien__ 
Arkadiusz Krawczyk


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Kwi 2007
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-14, 05:58   

Ok to już wiem to co chciałem wiedzieć. Dziękuję bardzo :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group