Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ficusa benjamina opadają liście
Autor Wiadomość
Lucke
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:37   Ficusa benjamina opadają liście

( Wątek z 01.03.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Witajcie !!
Mam problem z moim fikusem benjaminą opadają mu liście. Najpierw robią się jasno zielone a potem spadną. Przypatrywałem się kiścią i nic nie widziałem, a na ziemi robią się porosty. Czytałem już podobny problem na tym forum ale nie dopatrzyłem się żadnych problemów jakie tam były podane, ale myślę że chyba wilgotność jest za mała.
Proszę pomórzcie mi ! jestem zdruzgotany i się o niego martwię

:-(
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-24, 16:22, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:38   

Ficusem benjaminem.
Jak robią się porosty to nie może mieć za sucho.
Napisz jak często go podlewasz,
ile dajesz mu wody na jedno podlanie, a i jak duża jest doniczka i jaka temperatura panuje w miejscu jego przebywania.

Np. mój ficus przebywa teraz w temp. około 18-20*C ma doniczkę o średnicy 22cm wysokości 2,5cm i dostaje około 35ml wody 2 razy dziennie. I czuje się dobrze a i mech utrzymuje się na nim przez caly rok.

No może nie na nim tylko na podłożu!!!
 
 
Lucke
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:39   

Mój fikus przebywa w pomieszczeniu o temp. 20-25*C i podlewamgo co 3 dni 40-45ml wody i stoi ok. 2,5m od okna poludniowego (co do podlewania to on ma cały czas wilgotno i boję się żeby mu korzenie nie ugniły)
 
 
Bolas
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:40   

Qubik makabra prowadzisz takie statystyki ze idzie sie przestraszyc. Naprawde miarkujesz mu wode???

Polecalbym przed kolejnym podlaniem przesuszyc lekko ziemie chyba ze zalezy ci na tym mchu ktory zawsze idzie odtworzyc bo nie moze on byc wazniejszy od rosliny. Po drugie postaw bo blizej okna moze jasnosc lisci byc tez spowodowana zbyt mala dostepnoscia swiatla.

Powodzenia
:-)
 
 
AnnaDorota
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:41   

Jeśli ten ficus jest 2,5 m od okna południowego, to stawiam na : za mało światła i za mokro. Teraz jest zima, nawet przez okno skierowane na południe nie wpada za dużo światła. Może też był przechłodzony, np. w transporcie.
Dałabym go na parapet, tak jak mówi Bolas przesuszyła odrobinę, i sie okaże.

Aha - doniczka 2,5 cm: czy go przesadzałeś czy takiego kupiłeś? Jeśli przesadzałeś go sam, do obstawiam to co obstawiałam poprzednio + szok i nieprawidłową opiekę po przesadzeniu... Przy zmniejszaniu lub naruszaniu bryły korzeniowej trzeba zapewnić naprawdę najlepsze możliwe warunki, wygladałoby na to, że system korzeniowy nie funkcjonuje poprawnie: nie odbudował się po przesadzeniu, bo jest za ciemno (zima to nie najlepszy moment do drastycznych ingerencji przy fikusach które nie przechodzą okresu spoczynku). Na parapet!
 
 
Lucke
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:41   

Przy tym oknie jest dużo światła. Aha próbowałem mu troszkę ugiąć gałązkę i przedobrzyłem ale tą ułamaną gałązkę wstawiłem zaraz do wody więc może byś nowy fikus(wydaje mi się że chyba puszcza bo pojawiają się takie białe chyba korzonki). A czy wskazane jest codzienne wieczorne zraszanie korny drzewka.

Aha zapomniałem dodać że go nie przesadzałem i przechłodzony to on nie był a mam już go rok temu i dopiero teraz mu sie to stało, ale przeciesz niestał w przeciągu. Ale tak wyślę czy nie jest za mała wilgotność powietrza.
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2006-09-02, 08:42   

Szukaj pajęczynek między liśćmi , jeśli znajdziesz to znak że masz problem
PRZĘDZIORKI
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Lucke
[Usunięty]

Wysłany: 2006-09-02, 08:44   

Na całe szczęście nie znalazłem nic takiego Ale co jest ciekawe, fikusowi opadają liście ale wypuszcza nowe nawet na samym pniu. Ja myślę że chyba mu zaszkodziła utrata gałęzi którą ją ułamałem przy naginaniu

(po trzech dniach lucke dodał...)
Bardzo ciekawe mój fikuc się "zrehabilitował" i przestały mu opadać liście. ale niektóre gałązki są całkiem gołe ale to nic wytrwam i poczekam aż będzie miał bujną koronę i wtedy w niego zaingeruję.
 
 
rokfor2000
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-30, 15:16   

Witam,

Nie dawno kupilem Ficusa benjamina. Byl gesto zalisciony, jednak dosc szybko zaczely opadac mu liscie. W tej chwili wyglada tak:

Pojawiaja sie nowe mlode listki, jednak zanim zdaza sie rozwinac usychaja. W koronie jest sporo malych pajeczynek, ale w kazdym temacie dotyczacym przedziorka jest napisane, ze liscie najpierw zolkna lub staja sie jasno zielone. W moim przypadku spadaly liscie ktore wygladaly na "zdrowe". Usychaja tylko te nowe ktore sie nawet nie rozwinely. Drzewko jest podlewane w momencie jak ziemia z wierzchu podeschnie, tak zeby utrzymac calosc wilgotna.

Ma ktos moze jakies pomysly jak i czy drzewko da sie uratowac? Drzewko juz spryskalem srodkami owadobojczymi.
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-11-30, 18:08   

Złe stanowisko , na kuchence elektrycznej , nie jest mu najlepiej i za słabe doświetlanie sztuczne , lub pasmo światła nieodpowiednie :lol: :-P A tak na poważnie to spróbuj go przesadzić do większego pojemnika dodając luźnej mieszanki i oczywiście dobrze doświetlone stanowisko (parapet ) :roll: ;-) :-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
rokfor2000
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-01, 12:51   

No tak to wiele wyjasnia, zawsze sie zastanawialem czemu roslinki na kuchence nie chca mi rosnac ;P

A tak na powaznie to stoi na parapecie mniej wiecej od poltora tygodnia, listki dalej usychaja (nie wiem jak po tych opryskach bedzie bo dopiero co je zrobilem). Okno na wschod o ile ma to jakies znaczenie. Jezeli ma przez to malo swiatla to czy przy sztucznym doswietlaniu wystarczy zwykla zarowka, czy musi byc to jakas specjalna lampa? Co do przesadzania, to zona go przesadzi jak tylko znajdziemy co to jest "luzna mieszanka" i zobaczymy. To nasze pierwsze drzewko z ktorego mozna by zrobic/utrzymac bonsai, wiec fajnie by bylo je odratowac :)

Dzieki za pomoc ;)
Ostatnio zmieniony przez rokfor2000 2008-12-01, 12:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-12-03, 09:17   

parapet wschodni może być , doświetlanie świetlówka , lub żarówka energooszczędna , czy też typu agro zwykła się ni nadaje (złe pasmo światła i nagrzewa nadmiernie liście ) Luźna mieszanka to taka , która jest przepuszczalna , tak dla wody , jak i dla powietrza np. ziemia kwiatowa , torf , i żwirek o granulacji 3-5 mm wymieszane w proporcji 1/1/2 i konieczne otwory drenażowe w dnie doniczki :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group