Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Karmona - pełno kwiatów i poważne braki w liściach.
Autor Wiadomość
zsedc
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-03, 03:06   Karmona - pełno kwiatów i poważne braki w liściach.

Hej

Mam Karmonę, wiele osób już tu pisało o opadaniu liści, ale czy komuś temu zjawisku towarzyszyło silne kwitnięcie? Mam to drzewko już ponad 3 miesiące, na 5 zgubionych liści odrasta może jeden nowy liść i 5 kwiatków. W zasadzie mam już tyle samo kwiatków co liści. Ze względu na brak liści drzewko wygląda trochę łyso. Osobiście wolałbym więcej liści niż te kwiatki:) Kwitnie praktycznie non stop - co robić?

Oświetlenie naturalne raczej słabe, o tej porze roku na drzewo ledwo świeci zachodzące słońce, zamontowałem nawet lampkę sunglo, która ponoć ma zastąpić słoneczko.
Podlewam prawie codziennie, ziemia codziennie na wierzchu wysycha.
W pokoju raczej ciepło 21stopni, ale lubię przewietrzyć solidnie pokój nawet przy ujemnych temperaturach na dworze.
W między czasie wygrałem (Piriflor) wojnę z mszycami.
Podlewałem kranówką (bardzo twardą), od miesiąca podlewam przegotowaną.

Roślince chyba dobrze skoro ciągle kwitnie i kwitnie bez końca? Tylko gdzie liście? i dlaczego ciągle opadają? Może nawóz jej potrzebny? A może woda przegotowana zła do podlewania?

I jeszcze jedno pytanie, jest taka gałązka, z której zupełnie opadły listki, nie ma na niej też kwiatka, czy to znaczy, że to już koniec tej gałązki? - ona jest akurat bardzo ważna w kompozycji całego drzewa!

Z góry dziękuję!
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2007-12-04, 16:53   

Drzewko kwitnie obecnie w bardzo niesprzyjających warunkach, a samo kwitnienie z kolei jeszcze je dodatkowo osłabia i pozbawia masy składników odżywczych. Kwitnienie, a juz tym bardziej obfite, pozbawia roślinę masę energii, a w tej chwili istotniejsze jest by w miarę zdrowo przeżyła zimę, a nie pięknie wyglądała obsypana kwiatami. W takiej sytuacji proponowałbym Ci obrywać pojawiające się pąki kwiatowe (odcinając sam pączek, a zostawiając ogonek na roślinie), zwiększając tym samym szansę na pojawienie się większej ilości młodych liści.

Oprócz tego uważna lektura o zasadach zimowania i metodach podlewania karmon, aby stworzyć jej jak najlepsze warunki do rozwoju listków. Nie nawoź jej aż do lutego-marca kiedy zacznie otrzymywać większe dawki światła słonecznego.
 
 
Chocho
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-31, 12:04   

Witam !

W moim przypadku karmona również kwitnie po dziś dzień.
Zastosowałam się do Pańskiej rady i obcinam pąki kwiatowe.
Mam nadzieję, że faktycznie zwiększy to szanse na bardziej obfite pojawianie się nowych listków.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Chocho 2008-10-31, 12:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-11-01, 08:32   

Jak dobrze, że odświeżyłeś temat, bo ja też na swojej Karmonie zauważyłam sporo pąków, chociaż listków też jej nie brakuje, ale jednak pąków ma bardzo dużo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group