Forum Przyjaciół Bonsai

Ronin · Wysłany: 2008-08-09, 15:47

JA mam tylko jedno pytanie: czy możecie zakończyć tę farsę. Codziennie zostaje napisane z 50-70 postów zupełnie bzdurnych. Raz, że są nie na temat i robią niesamowity bajzel na forum, a dwa, że są kolejnym powieleniem odpowiedzi jakie były już udzielone nie raz na identyczne pytania. Jedna opcja: wyszukiwarka i dodajcie do tego kilka szarych komórek i zacznijcie wreszcie wykorzystywać te 2,5 kilo galaretki jaką wam natura dała w inny sposób niż dociskanie szyi. W kółko te same osoby piszą te same rzeczy, częstokroć popełniając te same błędy i znów powstaje ta sama dyskusja na ten sam temat co jakiś czas temu. Żeby chociaż te rozmowy były jakieś twórcze i wnosiły coś do tematu. Tyle, miłego dywagowania dalej.

Daffy · Wysłany: 2008-08-09, 15:57

hm... forum istnieje po to żeby coś na nim pisać...

ale widzę że ktoś wstał lewą nogą i ma muchy w nosie...
spoko nie muszę nic pisać jeśli to Ci tak przeszkadza....

Ronin · Wysłany: 2008-08-09, 16:23

No spoko skoro forum jest po to żeby "coś" pisać to popiszemy.

Wpierw może pozdrowię wszystkich czytelników, a następnie w kolejności wszystkich bojowników o wolność Tybetu, wszystkich, którzy stawiają czynny opór przeciw władzy, zwolenników opalania na ropę, miłośników wody źródlanej "Ksiądz Henryk Jankowski" i mojego sąsiada, ale nie sąsiadkę.
Następnie chciałbym przejść do omówienia kwestii Rewolucji Angielskiej po 1642 roku i definitywnym objęciu władzy przez Cromwella na podstawie badań nad ewolucją purytanizmu, a w szczególności odłamu independentów...

Jezu Chryste i Matko Boska Różańcowa o czym my w ogóle mówimy. Zwracam Wam drodzy miłośnicy na kwestię "bajzlu", jaki powstał na forum. Zauważyłem pewną regułę. Otóż forum to ma takie cykle życiowe. Okresy spokoju, kiedy się niewiele dzieje, a przynajmniej zaczyna być normalnie i okresy totalnego chaosu, kiedy to zastępuje nawałnica jakże intrygujących pytań. Jest to regułą od przynajmniej 2 lat (bo od takiego czasu obserwuje to forum). Nie chodzi oto żeby nie pisać i się obrażać, ale się wysilić nieco i zrobić coś samemu a nie czekać na poprowadzenie za rączkę.

Przyznam się, że mnie urzekłeś tą "groźbą", że już nic nie napiszesz.

Daffy · Wysłany: 2008-08-09, 22:40

to z bojownikami dobre

hehe no dobra już nie będę spamował jak chcesz to zamknij posta

i luzik ziomuś

wnoszę o zawieszenie broni

Daffy · Wysłany: 2008-08-27, 13:51

Mam kolejne pytanie, a mianowicie jak zagęścić roślinę i obniżyć troszkę koronę drzewka?
Bo jak widać na fotce liście są tylko na samej górze...

Bix · Wysłany: 2008-08-28, 05:51

Rozchylić koronę i duuuuuuzo światła, bez światła liscie będą tylko na końcach pędów.

agus800 · Wysłany: 2008-08-28, 22:06

I proponuje pod folie. Ja zakryłam fikusa tyle ze inna odmiana - pod folię i zaczął wypuszczać listki niżej gałązek ;-)

Daffy · Wysłany: 2008-08-28, 22:10

u tego jeszcze nie słyszałem xD pod folie...hm jak rozumiem to zielone końcówki wsadzić w woreczki tak??

AnnaDorota · Wysłany: 2008-08-29, 09:49

Okrywanie folią jełsi fikus jest łysy daje świetne rezultaty, ale tutaj potrzeba przede wszystkim dostępu światła do miejsc w głębi korony.

agus800 · Wysłany: 2008-08-29, 21:12

Nie zielone końcówki tylko całą roślinę :-)

Herpestes · Wysłany: 2008-08-29, 21:36

I najlepiej tak,żeby folia nie przylegała do liści,nie ma trochę swobody ;-)