Forum Przyjaciół Bonsai

[Kimmerek]

Witam ponad dwa lata temu postanowiłem zacząć moją przygodę z Bonsai outdoor.

Wykopałem w tym celu piękną siewkę klona. Miała około 70cm wysokości, więc po przesadzeniu do pojemnika roboczego przyciąłem koronę o około 20cm (aby pobudzić roślinkę do zagęszczania). Uzyskałem w ten sposób 50 centymetrowe śliczne drzewko, które bujnie zaczęło wypuszczać młode pędy. Przyciąłem gałązki z godnie z moją wizją "stylu regularnego prostego", lecz efekt jaki mi się kreuje przed oczami przeczy trochę zasadzie, którą wyczytałem niegdyś z książki.
Oto cytat:
"Pień powinien równomiernie zwężać się od dołu do góry ".

Mój problem polega w tym że drzewko zamiast wyglądać jak w naturze (przypadek pierwszy) wygląda jak niemal prosty badyl nagle skrócony w połowie (przypadek drugi z obrazka). Z tego co obserwuję pień idzie w przyrost na całej swojej długości i nie wygląda to za ciekawie.


Czy da się jakoś zmusić roślinkę aby największy przyrost był tylko w dolnej partii rośliny??

Czy może ja całkowicie źle postępuje? Może w budowaniu takiego stylu tnie się roślinkę w poprzek wypuszczając każdorazowo nowy, pionowy pęd, jako przedłużenie pnia? tnąc roślinkę po kolei, rok za rokiem, 10 potem 15, 20 .... centymetrów nad doniczką??

Witam ponad dwa lata temu postanowiłem zacząć moją przygodę z Bonsai outdoor.

Wykopałem w tym celu piękną siewkę klona. Miała około 70cm wysokości, więc po przesadzeniu do pojemnika roboczego przyciąłem koronę o około 20cm (aby pobudzić roślinkę do zagęszczania). Uzyskałem w ten sposób 50 centymetrowe śliczne drzewko, które bujnie zaczęło wypuszczać młode pędy. Przyciąłem gałązki z godnie z moją wizją "stylu regularnego prostego", lecz efekt jaki mi się kreuje przed oczami przeczy trochę zasadzie, którą wyczytałem niegdyś z książki.
Oto cytat:
"Pień powinien równomiernie zwężać się od dołu do góry ".

Mój problem polega w tym że drzewko zamiast wyglądać jak w naturze (przypadek pierwszy) wygląda jak niemal prosty badyl nagle skrócony w połowie (przypadek drugi z obrazka). Z tego co obserwuję pień idzie w przyrost na całej swojej długości i nie wygląda to za ciekawie.


Czy da się jakoś zmusić roślinkę aby największy przyrost był tylko w dolnej partii rośliny??

Czy może ja całkowicie źle postępuje? Może w budowaniu takiego stylu tnie się roślinkę w poprzek wypuszczając każdorazowo nowy, pionowy pęd, jako przedłużenie pnia? tnąc roślinkę po kolei, rok za rokiem, 10 potem 15, 20 .... centymetrów nad doniczką??

[Ronin]

Tniesz tylko górne gałęzie, dolne zostawiasz w spokoju. Roślinę budujesz od dołu ku górze. Tam gdzie będzie mieć swobodę tam będzie rosnąć. Najłatwiej jest to zaobserwować na drzewach można powiedzieć "dzikich" i są dobrym materiałem na naukę. Z klonem też nie będziesz mieć problemu, bo dobrze znosi cięcia i wypuszcza dużo śpiących pąków no i ma duże przyrosty w sezonie.