Forum Przyjaciół Bonsai

[bmrman]

Witam, kupiłem tego klona póltora roku temu w Chinach. W zeszłym roku bardzo słabo wypuszczał liście, w tym roku jest o niebo lepiej. Czytałem że obcięcie wszystkich liści powoduje dwukrotny przyrost i pomniejszenie ich wilekości. Moje pytanie to:
1. Czy żeczywiście opłaca się obięcie wszystkich liści(czytałem że to niebezpieczne)?
2. Jeżeli tak to kiedy? i o czym powinno się pamiętać (nawożenie, podlewanie, miejsce słoneczne czy nie?). Z góry dziękuje

Witam, kupiłem tego klona póltora roku temu w Chinach. W zeszłym roku bardzo słabo wypuszczał liście, w tym roku jest o niebo lepiej. Czytałem że obcięcie wszystkich liści powoduje dwukrotny przyrost i pomniejszenie ich wilekości. Moje pytanie to:
1. Czy żeczywiście opłaca się obięcie wszystkich liści(czytałem że to niebezpieczne)?
2. Jeżeli tak to kiedy? i o czym powinno się pamiętać (nawożenie, podlewanie, miejsce słoneczne czy nie?). Z góry dziękuje

[carol1]

Proponowałbym Ci go najpierw w jakąś forme ułożyć, a potem się bawić w defoliacje.

Tylko jeśli kupiłeś go w Chinach gdzie jest inny klimat to chyba to wszystko będzie działać inaczej...

[kristofer001]

A jesli chodzi o defoliacje to faktycznie liscie sa mniejsze, ale to raczej hamuje wzrost niz dwoktotnie przyspiesz!

[Olon]

Defoliację wykonujemy tak gdzieś około czerwca, jednak warunkiem niezbędnym jest bardzo dobra kondycja rośłiny. Defoliacja bardzo ją wyczerpuje, ponieważ musi odbudować całą masę zieloną od nowa. Z pewnością nie przyspieszysz tym wzrostu, jednak kolejne liście będą mniejsze. Wynika to z takiej a nie innej reakcji roślin na sytuacje typu: ataki szkodników, susza, palące słońce, choroby itp. To właśnie w tych sytuacjach może ona stracić całą masę liściową. Defoliacja to zabieg, który wykonujemy raz na kilka lat, ponieważ wykonywanie jej co sezon może osłabić rośłinę do tego stopnia, że nie poradzi sobie w żadnej groźniejszej dla niej sytuacji (szkodnik, choroba, przesuszenie, przelanie). Wielu hodowców samą defoliację przeprowadza etapowo, aby oszczędzić drzewku zbyt dużego szoku. Rozciągają zabieg na kilka tygodni, odcinając kolejne części listków w miarę pojawiania się młodych pączków. Zabieg ten, jeśli w ogóle, to warto przeprowadzać kiedy dobrze się już zna roślinę i jest się pewnym jej dobrego stanu. I tak raczej jest stosowana kiedy trzeba z ważnego powodu zmniejszyć liście w danym czasie (np: okres wystaw), bo w procesie ciągłego formowania drzewka, ramifikacji gałęzi, postępuje ich naturalny proces karłowacenia i liście z czasem również stają się w naturalny sposób mniejsze. Wystarczy więc dłużej poczekać i dbać o kształt korony, a pojawią się również mniesze listki, bez defoliacji i na stałe .

[bmrman]

Dzięki za odpowiedzi. Zdecydowałem że jeszcze w tym roku nie zdefoljuje mojego drzewka. Jeżeli chodzi o dwukrotny przyrost to chodziło mi o dwukrotny przyrost ilości liści. Czy mogli byście mi doradzić jak przyciąć drzewko, pare dni temu przyciołem pare nowych gałęzi, ale z tego co tu napisaliście to przydało by mu się jeszcze trochę formowania. Z góry dziękuje.

Dzięki za odpowiedzi. Zdecydowałem że jeszcze w tym roku nie zdefoljuje mojego drzewka. Jeżeli chodzi o dwukrotny przyrost to chodziło mi o dwukrotny przyrost ilości liści. Czy mogli byście mi doradzić jak przyciąć drzewko, pare dni temu przyciołem pare nowych gałęzi, ale z tego co tu napisaliście to przydało by mu się jeszcze trochę formowania. Z góry dziękuje.