moj perwszy FICUS RETUSA! |
Autor |
Wiadomość |
sylwiaD [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-12, 21:40 moj perwszy FICUS RETUSA!
|
|
|
ZAKUPILAM TO DRZEWKO DZISIAJ I SIE ZASTANAWIAM CO MOGE Z NIM ZROBIC,WYSOKOSC MA 16 cm.JESLI KTOS MOZE TO PROSZE O POMOC |
|
|
|
|
slawekcavan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-12, 21:45
|
|
|
postawić na parapecie poczekać aż sie przystosuje puźniej przesadzić jeśli to jest konieczne podlać i postawić na parapecie |
|
|
|
|
Miecia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 11:48
|
|
|
Ja mialm taki sam problemik:P i to dokladnie z tym samym drzewkiem:) Ale pierwsze co zrobilam to dalam na parapecik bo nie mialam gdzie go postawic:D:P
Potem przez jakis czas kilka razy dziennie parzadnie zraszalam i czekalam:)
Az w koncu zadrucilam:)
Ale teraz drzewko siedzi nie na parapecie tylko na kolumnie wpokoju, bo za duzo slonca by mialo przy oknie:) |
|
|
|
|
Jacqueline [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 12:19
|
|
|
Po czym niby stwierdziłaś, że będzie miało za dużo słońca
A co do twojego fikusa sylwiaD to jak każda roślina potrzebuje przede wszystkim światła i wody do życia Stawiasz je w słonecznym miejscu, podlewasz kiedy ziemia zaczyna przesychać.Na przesadzanie już za późno trochę więc to należy zrobić w przyszłym roku. No i już po aklimatyzacji będziesz mogła zacząć je nawozić. |
|
|
|
|
kristofer001
Krzysztof K.
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2008-04-13, 12:30
|
|
|
za duzo slonca na parapecie hehehe mi sie wydaje ze fikusy to rosliny tropikalne wiec hmmmm... czy gdzies dla nich jest za duzo slonca? |
_________________ Pozdrawiam! |
|
|
|
|
Jacqueline [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 12:32
|
|
|
Na parapecie owszem może być,ale jeszcze nie teraz tylko w dni kiedy jest silne słońce,liście mogą się poparzyć przez szybę. |
Ostatnio zmieniony przez Jacqueline 2008-04-13, 12:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kristofer001
Krzysztof K.
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2008-04-13, 12:58
|
|
|
A ja mysle ze slonca nigdy za wiele
oczywiscie jesli chodzi o ten gatunek!! |
_________________ Pozdrawiam! |
Ostatnio zmieniony przez kristofer001 2008-04-13, 13:00, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Miecia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 20:25
|
|
|
"Stanowisko powinno być jasne lecz nie bezpośrednio nasłonecznione (rośliny te znoszą słabe światło, ale nie rozwijają się w nim dobrze)."
to jest napisane na stronie przyjaciol bonsai:P
A akurat ten parapet na ktorym wczesniej stalo drzewko to slonce swieci non stop:P
Ale uwazajcie co chcecie. Drzewko rozwija sieswietnie "w glebi pokoju". Ma dobre swiatlo temperature:) A to najwazniejsze:) No i woda:P |
|
|
|
|
Jacqueline [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 20:51
|
|
|
teoretycznie tak,ale teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce są odstępstwa od pewnych reguł |
Ostatnio zmieniony przez Jacqueline 2008-04-13, 20:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sylwiaD [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 22:27
|
|
|
a moge przesadzic w ta plaska doniczke,bo na razie trzymam w tej ze sklepu |
|
|
|
|
Jacqueline [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-13, 22:37
|
|
|
teraz już trochę za późno na przesadzanie.Poza tym przechodzi teraz okres aklimatyzacji.Możesz sprawdzić później czy korzenie nie przerosły.Jeśli nie to zostaw je w spokoju do przyszłego roku. |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-04-13, 23:44
|
|
|
Nieprawda, możesz teraz przesadzić, w sensie po odczekaniu kilku tygodni, chociaż fikusy nie reagują jakoś drastycznie na wykonywane na nich zabiegi. Teraz fikusy rozpoczynają okres wzmożonej wegetacji więc nie będzie miał większych kłopotów jeśli w ogóle takowe wystąpią. Poza tym to nie jest bonsai. Musisz pozbyć się tych zgrubiałych korzeni a przynajmniej tych po lewo. Pomyśl o korzeniach powietrznych albo o nieco obniżeniu go. Te marchewy musisz usunąć, ale po wypuszczeni nowych korzeni, a rany zabezpiecz pastą. Ale co zrobisz, to już Twoja sprawa. Na chwilę obecną masz kwiatka, nawet ładnego |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-04-13, 23:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Amen
Kamil Turner
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2007 Skąd: Pnc
|
Wysłany: 2008-04-14, 10:18
|
|
|
A może by tak zrobić odkład, potem uciąć te dwa grubasy z lewej strony i idciąć też to co zostało pod odkładem i posadzić do nowej mieszanki? moznaby uzyskać ciekawy pień. Chociaż zbyt słaba fotka i moge się mylić. |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-04-14, 11:11
|
|
|
Jak zrobisz odkład to uzyskasz pień wysokości 2-3 cm i zrobisz z niego mame. Przy korzeniach powietrznych zamaskujesz blizny po cięciach no i osiągniesz ciekawy efekt. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-04-14, 11:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Amen
Kamil Turner
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2007 Skąd: Pnc
|
Wysłany: 2008-04-14, 11:40
|
|
|
No racja, jeszcze zalezy jak wysoki jest pień i ile jest go pod ziemią. Czyli tak jak ronin mowi usunąć te grubaski i pomyśleć nad korzeniami powietrznymi. |
|
|
|
|
|