|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Doniczki "hand-made" |
Autor |
Wiadomość |
Miecia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-10, 16:27 Doniczki "hand-made"
|
|
|
Witam. Tak mi wczoraj przyszlo do glowy jak ogladalam zdjecia mojego taty...
On robi z blacha. Znaczy rury i takie tam. Piotrafi wyciac rozne rzeczy.
I zastanawialm sie czy doniczki zrobione z takiej nierdzewnej blachy nadawaly by sie do bonsai. Chodzi o takie proste... ale czy to nei zaszkodzi w jakis sposob;/
Jeszcze taty nie pytalam czy takie mi zrobi.
Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam:) |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-03-10, 16:59
|
|
|
No ciekawy pomysł. przyznam się szczerze. Jeśli chodzi o blachę to podejrzewam, że może w jakiś sposób oddziaływać na roślinkę tak jak np. czyste aluminium. Ale sądzę, że nie ma sensu robić doniczek z blachy nawet nierdzewnej, ponieważ jest ona nierdzewna do momentu kiedy nie zarysujesz jej, a sądzę, ze ot nie trudno będzie. Dopóki jej nie zarysujesz to możesz jej używać i Ci nie zgnije, natomiast jeśli uszkodzisz, że tak powiem powłokę ochronną tej blachy to wejdzie Ci w nią rdza i po czasie Ci zgnije. W sklepach są nawet gotowe pojemniki z blachy nierdzewnej, ale raczej są to osłonki na donice. POza tym nie wiem czy cenowo CI wyjdzie taniej niż normalna plastikowa |
_________________
|
|
|
|
|
Bix [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-11, 05:55
|
|
|
Ale jak się to ma do bonsai? Otóż NIJAK.
Doniczki z blachy można sobie zrobić do kwiatków doniczkowych,najwyzej wam zdechną, jełsi nie jest to blacha ocynkowana.
Natomiast doniczki do bonsai o ceramika, glina lub kamień. Nawet plastyk jest dopuszczalny tylko w donicach "treningowych", takich w których roślina ma podrosnąć, nabrać sił.
Nie zamieniajcie czegoś SZLACHETNEGO na badziewne ozdoby w stylu ze sklepu "wszystko po 2 zł"! |
Ostatnio zmieniony przez Bix 2008-03-11, 05:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nitager [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-11, 15:05
|
|
|
Pomijając tutaj, słuszny skądinąd, estetyczny punkt widzenia kolegi powyżej, jeśli to jest rzeczywiście blacha nierdzewna (czyli ze stali nierdzewnej, a nie cynkowana), to nic stać się nie powinno, przynajmniej od strony chemicznej. Wprawdzie na słońce obawiałbym się wystawiać drzewko w takiej doniczce, bo metal jest dobrym przewodnikiem ciepła, ale widziałem kiedyś doniczkę drewnianą, z wkładką z blachy nierdzewnej - blacha była zakryta i nie nagrzewała się od słońca, a mokra ziemia nie miała styczności z drewnem. Taka doniczka prezentuje się całkiem nieźle, zwłaszcza, że drewnianą obudowę można ukształtować w dowolny sposób - np. odwzorowanie jakiegoś krajobrazu. Tyle tylko, że korzenie nie przyczepiają się do takiej wkładki i często konieczne jest przydrutowanie drzewka do doniczki. |
|
|
|
|
Miecia [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-11, 17:19
|
|
|
A kto powiedzial ze doniczki do bonsai musza byc tylko ceramiczne itp??
ni emozna wprowadzic lekkeiej oryd\ginalnosci??:P
no w kazdym razie dzieki za odpowiedzi:) Kazdy ma swoj gust;... |
|
|
|
|
fidelpatcha
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Kwi 2007 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2008-03-11, 20:39
|
|
|
Czytam i czekam aż ktoś napisze coś sensownego w odpowiedzi na te brednie. Absolutny brak jakichkolwiek podstaw. Bon+sai to roślina+pojemnik - to musi stanowić całość. Tak jak są wymogi względem rośliny, tak i względem donicy są ścisłe wytyczne.
Po drugie właściwości materiału - ceramika poprawia warunki dla korzeni - potocznie mówiąc oddycha. Plastik tego z pewnością nie robi - ma jednak przynajmniej tę zaletę że nie wchodzi w reakcje chemiczne. A co do gustu to ciekawi mnie od jakiego momentu można już mówić o bezguściu.
ps. foremka na ciasto zapowiada się świetnie na lasek, suszarka z zakładu fryzjerskiego pasuje mi na fukinagashi |
_________________ Damian S. |
|
|
|
|
Bartosz Warwas [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-11, 20:51
|
|
|
Donica musi współgrać z rośliną- dobrze powiedziane
Wiec ramach eksperymentu zrobiłbym bonsai pt "Rycerz" Czyt na obojetnie jaki gatunek drzewka załozyłbym kompletnie źle druty w ilości duuuużo wiekszej niz przewiduje ustawa , uformowałbym rączki, nóźki, głowę i dorobił miecz i tarczę.......Wykonać można...ale tylko w ramach totalnej ekspresji , prowokacji i tylko na kilka dni na wystawę.
Jeśli myślisz o bonsai poważnie to każda doniczka plastikowa będzie lepsza od metalowej. |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-12, 07:18
|
|
|
Ciekawe, ze o "lekkiej oryginalności" mówią zawsze POCZĄTKUJĄCY. Najpierw dobrze byłoby się nauczyć czegoś o bonsai, potem wykazać się oryginalnością. Na allegro pełno osób sprzedajacych oryginalne rośliny - tylko ze z bonsai nie mają one nic wspólnego.
A kto mówi że doniczki do bonsai powinny być glinane? Otóż mówią tak pokolenia bonsaistów, od setek lat. |
|
|
|
|
Guldan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-16, 21:44
|
|
|
ronin napisał/a: | Ale sądzę, że nie ma sensu robić doniczek z blachy nawet nierdzewnej, ponieważ jest ona nierdzewna do momentu kiedy nie zarysujesz jej, |
a taka informacja to skad? znaczy z tym zarysowywaniem, nigdy nie slyszalem takiej teorii.
zasada ze stala jest jedna: nie ma stali nierdzewnej jako takiej, sa stale o bardzo duzej odpornosci na rdze. wszystko zalezy od warunkow, jedna stal bedzie rdzewiec od wilgoci w powietrzu, inna bedzie potrzebowac o wiele bardziej agresywnych srodowisk. co ma w sobie zelazo i wegiel bedzie rdzewiec, bo nie ma na to sily.
mozna kombinowac i stawac na glowie, rzezbic w alu i anodyzowac na twardo tylko po co? poza tym, no nie czarujmy sie: trzeba by to robic na bardzo wysokim poziomie zeby to wygladalo naprawde dobrze.
latwiej chyba sciagnac doniczke. |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-03-16, 22:09
|
|
|
No ta teoria tyczy się blach powlekanych cyną. Takową blachę posiadają ponoć samochody Volvo. :-|no i oczywiście puszki od konserw, a przynajmniej miały kiedyś A tak na marginesie to chyba każdy metal w jakiś sposób reaguję ze związkami chemicznymi zawartymi w naszej atmosferze. |
_________________
|
|
|
|
|
Guldan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-16, 22:17
|
|
|
aaa, no chyba ze tak ale blacha ocynkowana nie jest stala nierdzewna. jednak jest zasadnicza roznica, z ta w cenie rowniez.
robienie takich jednostkowych doniczek z nierdzewki byloby cholernie kosztowne, juz nawet nie mowie o samej stali. gary sa tanie bo jada je na wyoblarce albo jakis prasach. tak wiec jezeli nie mialoby sie jakiejs bardzo konkretnej koncepcji po co mialaby byc ta stal to szkoda zachodu, tym bardziej ze gliniane da sie kupic. |
|
|
|
|
Amen
Kamil Turner
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2007 Skąd: Pnc
|
Wysłany: 2008-03-19, 09:33
|
|
|
Miecia napisał/a: | A kto powiedzial ze doniczki do bonsai musza byc tylko ceramiczne itp??
ni emozna wprowadzic lekkeiej oryd\ginalnosci??:P
no w kazdym razie dzieki za odpowiedzi:) Kazdy ma swoj gust;... |
Ale tu Mieciu chodzi o to aby Doniczka była obojętna dla środowiska rośliny. Utlenianie się blachy może zakłucić jej równowage. |
Ostatnio zmieniony przez Amen 2008-03-19, 09:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-03-19, 10:01
|
|
|
Nie tylko o obojetność dla środowiska chodzi. Chodzi także o estetykę i szacunek dla wielowiekowej SZUKI. Jasne, można posadzić roślinę w bloszaną puszkę, w karton po mleku albo wytłoczkę po jajkach... Tak samo jak można nosić złotą artystyczną biżuterię do brudnych, zapoconych ciuchów roboczych, też kreatywnie... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|