|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
ach ta serissa :( |
Autor |
Wiadomość |
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:01 ach ta serissa :(
|
|
|
hej,
kupilam okolo 1,5 ty gtemu serise. stoi u mnie na biurku, ktore jest postawione pod oknem (rownolegle) , wiec na swiatlo nie narzeka. wiem ze to poczatki, proces aklimatyzowania sie itp ale niepokoje sie.. listki zaczely spadac, na koncach sa ciemne, niektore zolknieja a jeszcze inne (kilka) uschlo... i chyba z kazdym dniem jest coraz gorzej. wczoraj stwierdzilam, ze ziemia jest za sucha.... byla strasznie twarda. codziennie podlewalam drzewko i zraszalam, ale pomimo to ziema jest okropna. chce przesadzic moja serise jak najszybciej, ale mam problem z doborem ziemi..
czytalam juz wiele postow na tym forum i na innych ,ale mam wielki matlik w glowie.
jaka ziemia bedzie najlepsza?
musze jak najszybciej zreanimowac moje malenstwo... zaczyna wygladac strasznie, ale ja nie chce sie poddawac.. |
|
|
|
|
Bix [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:20
|
|
|
Owszem, zasuszenie to jedno, ale przyjmij do wiadomości, że TWOJA SERISSA MA ZA MAŁO ŚWIATŁA. Biurko nawet zaraz obok okna to nie parapet a nawet na parapecie o tej porze roku jest zbyt mało światła dla rośliny wyhodowanej w szklarni. |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:24
|
|
|
ok to juz przestawiam ja na parapet - po prostu myslalam ze na biurko bedzie miala cieplej bo wtedy kaloryfer jest jakby blizej, a wiadomo ze na parapecie przy oknie nie koniecznie bedzie tak cieplo.... ale w takim razie dzieki za rade
ale co z ta ziemia ? bo musze jak najszybciej zakupic odpowiednia i przesadzic roslinke |
|
|
|
|
kajetan [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:26
|
|
|
Jeżeli doprowadziłaś glebę do maksymalnego wysuszenia to nie wróżę drzewku nic dobrego.
Weź naczynie wyższe niż wysokość doniczki, w której jest roślinka. Wstaw do niego drzewko i nalej wody tyle aby lustro było na wysokości prawie rantu doniczki. Pozostaw drzewko w tej kąpieli aż gleba nasiąknie wodą (woda o temp. pokojowej). Nie nawoź roślinki.
Serissa nie lubi stania nad kaloryferem, pamiętaj o tym. Miej na uwadze również, że przelanie serissy jest zabójcze dla niej, tak więc umiarkowanie podlewaj. |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:30
|
|
|
wczoraj juz zrobilam roslince odpowiednia kapiel, wiec gleba wchlonela troche wody... ale co to znaczy ze roslinka nie lubi stania nad kaloryferem... a parapet przeciez jest nad kaloryferem !..... czytalam troche opisow tego drezwka i postow na forum, wiec wiem ze narazie nie powinnam jej nawozic, ale tez wiem ze powinnm ja przesadzic. juz wiem jak ma wygladac caly proces tego itp, ale nie wiem jaki rodzaj ziemi. czy moze byc sama akadama ? |
|
|
|
|
Bix [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:37
|
|
|
Co do kaloryfera: guzik prawda. Rośliny nie lubią suchego powietrza, ale temu można zapobiec, nawilżając powietrze (nieśmiertelna taca z keramzytem). Lepsza bliskość kaloryfera niż oddalenie od okna.
Może być sama akadama, a o przesadzaniou jest tutaj cały osobny dział - dobrze byłoby poczytać. Przy przesadzaniu możesz spróbować ewykruszyć tę "zużytą" ziemię spomiędzy korzeni, np. patyczkiem do szaszłyków. |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:40
|
|
|
ja dzis zaczelam stosowac metode recznika na kaloryferze, zeby zwiekszyc wilgotnosc...
co do przesadzania roslinki i usuwania starej ziemi z pomiedzy korzeni to czytalam ze jak na poczatek to w ogole nie powinnam sie tykac bryly korzeniowej (bo drzewko oslabione w procesie aklimatyzacji, bo zima, itp).. wiec "czyscic" te korzenie ze starej ziemi ? |
|
|
|
|
Bix [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:47
|
|
|
1. Ręcznik na kaloryferze jest do kitu, wilgoć rozproszy się wokół i drzewko guzik z tego ma. Wrzuć do wyszukiwarki hasło "taca" albo "keramzyt". W skrócie: płaskie pojemniki z wodą wokół drzewka lub taca z keramzytem i wodą, lub samą wodą, na tym na wysepce drzewko (doniczka nie dotyka powierzchni wody).
2. Tak, tak, jasne, szkoda tylko ze nie ma to zastosowania do przypadków kiedy podłoże w bonsai jest kiepskie: przy normalnym przesadzaniu bonsai korzenie się rozczesuje i przycina. Nie namawiam, ale warto ziemię spomiędzy korzeni wykruszyć, jeśli jest tam jeszcze w ogóle coś do wykruszania. Co do zimy: własnie się kończy, dobry czas na przesadzanie. |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 13:52
|
|
|
super... dzieki wielkie za pomoc:). czyli juz wiem ze musze kupic ta tace z kermazytem, trzymac drzewko na parapecie i jak najszybciej je przesadzic... kwestia zostaje tylko tej ziemi.. ja naprawde przegladalam ten dzial o ziemi..i po prostu nie znalazlam tam konkretnych odpowiedzi.. jest milion rad, kazda inna a nie wiadomo ktora dobra... nigdy wczesniej nie hodowalam zadnej roslinki, wiec jest to dla mnie wyzwanie i chce sie spisac |
Ostatnio zmieniony przez marysiaczek 2008-02-27, 13:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-02-27, 20:53
|
|
|
tyle rad dotyczących mieszanki , ilu hodowców na forum każda jest dobra , byle była w miarę przepuszczalna , czyli z domieszką żwirku , lub jak wcześniej ktoś doradził sama akadama co do przesadzania roślinki to z doświadczenia wiem że przerośnięta bryła wygląda na zbitą i przerośniętą , ale tylko zewnętrzna jej część , wewnątrz jest niemal czysta ziemia a całość korzeni układa się na ściankach o dnie doniczki , więc przy niewielkich drzewkach wystarczy obkroić nożem po centymetrze , czy dwóch z każdej strony(oczywiście przy zupełnie malutkich proporcjonalnie ) i masz roślinę wolną z uścisku , potem delikatnie usuń troszkę starej ziemi od spodu , jednak nie wszystko , zostaw troszkę przy nasadzie nie wymieniaj nigdy całości ziemi |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 22:57
|
|
|
no to wymyslilam sobie ze zrobie tak - wymieszam akadame z torfem (tylko nie wiem jakie proporcje???) a na dol jako wartswte drenazowa dam zwirek wymieszany z keramzytem. moze tak byc ? |
|
|
|
|
kristofer001
Krzysztof K.
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 10 Maj 2007 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2008-02-27, 23:07
|
|
|
ja bym wymieszal akadama ziemia kwiatowa,zwirek w proporcji 1:1:1 a keramzyt na dno! chyba ze ktos ma inne proporcje ale na forum jest wiele postow o mieszankach! |
_________________ Pozdrawiam! |
|
|
|
|
marysiaczek [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-27, 23:12
|
|
|
to prawda.. na forum o mieszankach jest duzo, ale do serisy znalazlam tylko 1 czy 2 posty wiec dlatego sie pytam
akadama i zwirek razem wymieszane ? o tym nie wiedzialam |
Ostatnio zmieniony przez marysiaczek 2008-02-27, 23:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|