Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Klon Palmowy - początek
Autor Wiadomość
krzysiek_custo
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-31, 19:04   Klon Palmowy - początek

Kupiłem dzisiaj po ciężkim namyśle klon palmowy odmiana "Kairi Nishiki" i chciałbym zasięgnąć pewnej rady. Powinien on na pewno odczekać jakiś miesiąc aby przyzwyczaić się do mojego balkonu a potem nie jestem pewien co powinienem zrobić. Generalnie powinno się odcinać przyrosty o zbyt rzadkich rozgałęzieniach aby umożliwić utworzenie się zwartej korony. Nie jestem tylko pewien czy jak zrobię to teraz, nie zaszkodzi to drzewku. Wymyśliłem sobie tak, że jeżeli teraz przytnę pewne długie gałęzie, to roślina na wiosnę spożytkuje siły na nowe lub te co pozostawiłem a nie będzie traciła soków na te niepotrzebne. Proszę o radę. Na rysunku zaznaczyłem które gałęzie chciałbym odciąć. Miejsca są do ustalenia, ale na razie nad tym nie myślałem. Możecie mi również doradzić:):):) kiedy ewentualnie mogę po przycięciu lub nie drutować drzewko i czy to będzie konieczne. Wiosna wydaje mi się dobrym terminem. Drzewko zostało pozyskane ze szkółki. Z góry dziękuję

test1.JPG
Plik ściągnięto 2354 raz(y) 43,53 KB

 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2007-10-31, 19:23   

Na przycięcie tego klona proponowałbym Ci poczekać nieco dłużej. Drzewa na zimę magazynują skrobię w korzeniach. Wiosną , po ruszeniu soków jest ona spowrotem rozporowadzana po pniu i koronie, czyli wszędzie tam gdzie jest potrzebna w okresie wegetacji. Proces ten nie przebiega jednak hurtowo i nagle, lecz stopniowo, w miarę rosnącego zapotrzebowania. Dobrze kombinujesz z tym cięciem, jeśli chodzi o kwestię "zaoszczędzenia energi" jednak nie musisz, a nawet nie powinieneś się tak spieszyć. Koniec zimy to lepszy okres na tego rodzaju zabiegi. Po co otwierać rany na drzewku, które przez większość zimy będzie w tych miejscach cięć jedynie podsychało i nic poza tym? Jak zrobisz to krótko przed ruszeniem soków (czyli gdzies tak w lutym, a nawet w marcu), to na wiosnę wzmożona wegetacja spowoduje najintensywniejszy proces gojenia się w zasadzie świeżych ran po cięciu, a jednocześnie zrealizujesz swój plan oszczędzania energi na zbędne gałązki :-) .

Kwestia, gdzie ciąć wymagałby najpierw podania przez ciebie celu do jakiego dążysz. W zależności od wizji drzewka w przyszłosci cięcia będą miały różny charakter. Tak więc określ nam może najpierw jaka forma ma zostać nadana temu drzewku ? Nie spiesz się. Masz teraz dość dużo czasu aby poprzyglądać się drzewku z każdej strony i perspektywy. Potem możemy przedyskutować koncepcje jakie zrodziły się w Twojej głowie i zadecydować o cięciach.
 
 
krzysiek_custo
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-31, 21:32   

Skoro na wiosnę będzie lepiej to poczekam. Czasu trochę mam a nie chcę się śpieszyć bo nie sztuka zniszczyć drzewko. Formować chciałem w regularną wzniesioną lub nieregularną. Wymagałoby to jednak gięcia pnia a nie wiem czy nie zniszczę przy tym drzewka. Szczerze mówiąc nigdy tego nie robiłem no ale od czegoś trzeba zacząć. Możliwe jest jeszcze uformowanie go w miotełkę no ale nie wiem czy klon będzie dobrze w takim układzie wyglądał. Muszę poszukać w necie podobnego drzewka już skończonego i wtedy się zdecyduję. Niemniej jednak dziękuję za radę i pomoc.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group