Komentarze: Ficus Benjamina wro_bel |
Autor |
Wiadomość |
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2011-10-31, 12:31 Komentarze: Ficus Benjamina wro_bel
|
|
|
Tutaj dyskutujemy na temat historii Ficus Benjamina wro_bel, którą możesz zobaczyć w wątku
"Historia drzewka: Ficus Benjamina wro_bel"
Jeśli masz pytania odnośnie wykonanych zabiegów, chcesz coś doradzić lub po prostu skomentować, to jesteś w odpowiednim miejscu. |
|
|
|
|
luzakk [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-06, 12:37
|
|
|
w biedronce znalazłem fajne ficusy za 11zl i chce sie pobawić własnie w cos podobnego
Skrócić gałęzie, pędy odrutować ... ale na początek zajmę się owinięciem rafią lub czymś innym w celu zrośnięcia się w pień . |
|
|
|
|
willy
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Paź 2011 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2012-04-24, 19:35
|
|
|
Kontrolowałbym jedynie druty, cięcie ograniczy przyrost na grubość konarów, które są niewspółmiernie cienkie w stosunku do pnia. Daj mu dobrze jeść, popitki nie za wiele - benki nie cierpią "mokrych stóp" - i aby do przyszłej wiosny. |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2012-04-25, 08:14
|
|
|
Moim zdaniem sknociłeś. Miałeś fajny gąszcz, z którego można było zrobić coś znacznie ciekawszego. Zostawiłeś za mało gałęzi, a na dodatek te górne są na jednym poziomie. Ponadto zdjęcia lewej i prawej strony pokazują, że forma nie ma w ogóle 3D. Spójrz na drzewko z góry i sam to zobacz. Dobrym pomysłem było nadanie tego łagodnego ruchu pnia, ale tak jak wspomniałem wyżej - powinieneś zostawić więcej gałęzi. Nowe przez rafię się nie przebiją, więc nie będzie z czego zabudowywać wolnych przestrzeni. No i oczywiście termin drutowania. |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2012-04-25, 12:02
|
|
|
Arminie dzięki za wypowiedź. Co do gąszczu to może poprzednie zdjęcie sprawiało wrażenie, że jest on duży - ja żadnych gałęzi nie wycinałem (może 5 liści spadło podczas owijania i drutowania) i jest ich tyle co było wcześniej tylko rozłożone na boki.
Faktem jest, że drzewo nie ma 3D, ale wydaje mi się, że to przez zbyt długie gałęzie (może je skrócić?). Przez rafię nic nowego się nie przebije, ale rafię w końcu zdejmę (zapewne na wiosnę lub ewentualnie wcześniej aby skontrolować zrośnięcie i wtedy owinę ponownie tylko te miejsca w których owinięcie jest niezbędne) i wtedy drzewko będzie mogło wypuszczać nowe gałęzie. Czy jest jakiś zabieg, który można wykonać na pniu, aby wyrosły z niego nowe gałęzie?
Co do dwóch gałęzi na jednym poziomie to lekko powyżej tej lewej jest krótsza gałąź lekko z tyłu i tak zastanawiałem się czy nie wyciąć tej lewej długiej - wtedy nie byłoby gałęzi na jednym poziomie.
Jeżeli natomiast chodzi o termin drutowania to Tomlinson podaje, że dla fikusów każdy termin drutowania i cięcia jest dobry.
W czasie największego wzrostu (tj. lipiec/sierpień) pokuszę się o zagęszczenie liści przez całkowite je usunięcie i może wtedy drzewko inaczej będzie wyglądało. |
Ostatnio zmieniony przez wro_bel 2012-04-25, 12:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2012-07-07, 13:47
|
|
|
Mirek Drabent napisał/a: | Nie tylko dolna ale i te dwie przy wierzchołku też. |
Mirku dzięki za odpowiedź - dobrze, że nie tylko wg mnie te gałęzie są za długie.
Myślicie, że warto byłoby je skrócić? Oczywiście wtedy drzewko zubżeje w zieleń, ale może takie bardziej drastyczne cięcie pobudziłoby je do wypuszczenia nowych przyrostów?
W ogóle przydałoby się zbliżyć zieleń do pnia, ale kompletnie nie mam pojęcia jak to zrobić - ma ktoś może sprawdzoną metodę, bo ja próbowałem już warunków szklarniowych z nakłuwaniem gałęzi i pnia, ale nic to nie dało.
Co powiecie na taką zmianę kształtu?
Może ktoś ma jakąś inną propozycję i może zrobić wirtuala? |
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2012-10-17, 22:50
|
|
|
Oj wro_bel dawno nie zaglądałem do tego działu i ku memu zdumieniu widzę tu rośliny startowe , które mają tyle związku z bonsai co kaktus z roślinami bagiennymi Sorki za tak ostrą krytykę , jednakże ten dział w założeniu został utworzony po to by pokazywać w nim rośliny które mają już jakąś swoją historię , czyli rośliny , które wyglądem , oraz kondycją zasługują na to by je pokazać na wystawie o co najmniej krajowej randze , no i oczywiście wszystkie etapy formowań jak twórca osiągnął ten cel . Tak więc wszystkie Twoje rośliny powinny wylądować jeszcze na kilka latek w zupełnie innym dziale , niestety ale takie są realia |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2013-03-29, 08:30
|
|
|
Cześć,
Wracam po kilku miesiącach. Mam tego mojego fikusa (aktualne zdjęcia poniżej) i nijak nie mogę ułożyć mu korony (niewiele głównych konarów, duża goła przerwa między wierzchołkiem a resztą korony). Dlatego chciałbym budować koronę od nowa. Myślałem o zredukowaniu pnia (propozycja czerwona A lub B) oraz rozdzieleniu poszczególnych pni poniżej zielonej linii tak, aby zrobić z nich nowe nebari (umieściłbym drzewko w nowym podłożu tuż poniżej zielonej linii) i tu mam dwa pytania do Was:
1. Kiedy robić takie cięcie, aby drzewko przetrwało i wypuściło nowe pędy?
2. Czy mogę śmiało ciąć tak, aby zostawić tylko pień czy muszę zostawić też jakąś gałąź z choćby jednym liściem (na bonsai4me wyczytałem, że jak nie zostawi się zieleni to drzewko może obumrzeć i nie wiem czy to tyczy się również fikusów)?
Poniżej zdjęcie z dwóch stron (jeszcze nie wiem, która byłaby przodem, a która tyłem) oraz propozycja działąnia.
Z góry dzięki za odpowiedź i ewentualne sugestie oraz propozycje.
|
_________________ Mój blog |
Ostatnio zmieniony przez wro_bel 2013-03-29, 10:56, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2013-03-29, 17:26
|
|
|
Teraz ten fikus potrzebuje dużo światła i cierpliwości, nie rób przy nim nic, maksymalnie odbuduj zieleń, zaczniesz przy nim dłubać jak będzie w lepszej kondycji. |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2013-04-02, 19:06
|
|
|
wszystkiego cięcia na roślinach jak i inne zabiegi wykonujemy gdy roślina jest w doskonałej kondycji:-( ja na tej roślinie nic bym nie robił,no poza przesadzeniem do większej donicy z bardziej przepuszczalnym podłożem, dwa lata podlewania nawożenia przy ewentualnych przyrostach delikatne cięcia. ficusy mają to do siebie że nie zawsze rosną jak szalone życzę dużo cierpliwości. |
_________________ http://wog-bonsai.blogspot.com/ |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2013-04-03, 09:15
|
|
|
Dzięki Wam za odpowiedzi.
Wog - co do podłoża to teraz drzewko jest w czystej akadamie. Jakie bardziej przepuszczalne podłoże zaproponowałbyś do fikusa?
Co do kondycji drzewka to wydawało mi się, że jest w dobrej kondycji - co jakiś czas ma jakieś nowe przyrosty (prawa dolna gałąź jest po defoliacji), liście nie odpadają, itd.
Nie mniej jednak zostawiam drzewko jak jest (tylko je przesadzę) i będę cierpliwie czekał. |
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 2013-04-03, 18:44
|
|
|
aka+jakistam pumeks może kiryu każdy ma tam jakieś swoje mieszanki. aka po jakimś czasie zabije się w skorupę i skończy się przepuszczalnosc ,pokombinuj pamiętaj że to podłoża jałowe nie mieszają aki z ziemia i jakimś tam torfem. Dziwi mnie że defoliujesz jedną gałąź i to akurat ta która powinna tyć. Sorki za styl i pisownię ale T9 się buntuje a pisze w drodze z włamania na wypadek:-) |
_________________ http://wog-bonsai.blogspot.com/ |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2013-04-04, 12:21
|
|
|
Dzięki za odpowiedź.
Odnośnie defoliacji to wykonałem ją, ponieważ:
1. zieleń na tej gałęzi była tylko przy końcach i chciałem, aby bliżej pnia wybiły nowe przyrosty (i już widzę, że miało to sens, bo pojawiły się nowe listki bliżej pnia)
2. chciałem powstrzymać lekko to tycie, ponieważ gałęzie po przeciwległej stronie są znacznie cieńsze i chciałem to trochę wyrównać.
Co do zmiany podłoża to planowałem przy obecnym przesadzeniu dołożyć trochę kiryu (do takiej mieszanki będę przesadzał świerki). Jeżeli chodzi o przepuszczalność to póki co aka nadal jest przepuszczalna co widzę podczas podlewania, ale trochę się zasyfiła glonami, więc przesadzenie się przyda. |
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
wro_bel
Przemysław Gąsior
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 2013-05-25, 13:04
|
|
|
Dzisiaj ogoliłem fikuśnego i trochę go zadrutowałem - dwie lużno zostawione gałązki posłużą mi do szczepienia gałęzi w tej środkowej części pnia pomiędzy piętrami.
|
_________________ Mój blog |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2013-05-25, 18:30
|
|
|
Zdjęcie z góry robi wrażenie. Minęło dwa miesiące a różnica kolosalna. Podoba mi się postęp, roślina też wygląda bardzo fajnie. |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
|