|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Ciekawy sposób na materiał z siewki |
Autor |
Wiadomość |
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2016-07-30, 21:38 Ciekawy sposób na materiał z siewki
|
|
|
pokażę Wam w tym temacie sposób na dość szybkie uzyskanie materiału z siewek sosny , a więc , problemem jak zwykle jest czas , bowiem by uzyskać ciekawy materiał do formowania bonsai musimy go zazwyczaj znaleźć , potem pozyskać , a następnie doprowadzić jego strukturę do stanu tzw. używalności , czyli najczęściej problemem jest bardzo oddalona zieleń , nie ciekawy pień , czy jego podstawa (nebari )
Jednak z drugiej strony , możemy sami sobie taki materiał wyprowadzić z siewki , ale i tu napotykamy na ten sam problem , zwany czasem , bo jak z siewki wyhodować fajnego grubaska , który ma mnóstwo gałązek do wyboru i to z zielenią tusz przy pniu , rokującą na dalszy ciekawy rozwój ?
Pozostaje więc co roczne cięcie , jednak ono stwarza problem , bowiem siewka nawet prowadzona w gruncie , ale regularnie cięta bardzo mocno zwalnia przyrost na masę .
Natomiast analogicznie nie cięta siewka rośnie na grubość jak szalona , z tym że ponownie będziemy mieli problem z uciekającą do światła zielenią i nie wielką ilością gałązek przydatnych podczas formowania ani w te , ani we wtę i wszystko od nowa
Rozmyślając nad tymże problemem wpadłem na dość ciekawy pomysł (a nie wymyśliłem go sam , tylko wypatrzyłem na you tube ) oczywiście musiałem moje przemyślenia , oraz podpatrzone sposoby nieco przeanalizować i doszedłem do wniosku że można oba problemy , czyli przyrost na masę i budowę dobrej struktury drzewka połączyć , oczywiście w pewnym stopniu , jednak bardzo zadowalającym .
a więc pomyślałem że połączę przyrost na masę wraz z budową struktury bonsai , czyli brak cięcia i jednocześnie silne cięcie
Ale jak to zrobić , ciąć i jednocześnie nie ciąć ?
Może zauważyliście jak silne przyrosty w pędzie szczytowym potrafi w jednym sezonie wytworzyć sosna ? kołek o grubości nawet kilku centymetrów , no więc jaki problem , jeśli moja siewka o grubości raptem 2-3 cm w 3 roku życia wytworzy tylko jeden przyrost o grubości 1-2 centymetrów , siłą rzeczy musi również przyrosnąć co najmniej o tyle samo , jednocześnie nie zasłaniając światła pozostałym gałązkom , które mogą nadal budować gęstą strukturę przyszłego bonsai .
Wdrożyłem swój plan w życie pozostawiając na każdym z moich młodych materiałów po jednym pędzie szczytowym podczas letniego cięcia sosen i efekty wręcz przerosły moje oczekiwania , sosny w tym sezonie ładnie zawiązały nowe pąki i jednocześnie pogrubiały co najmniej o 100% w stosunku do poprzednich lat , a na zdjęciach pokazane są tylko siewki 3-4 letnie prowadzone w gruncie
format zdjęć mam za duży i nie wchodzą na forum , jutro nad tym popracuję
Jak obiecałem wstawiam zdjęcia |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
Ostatnio zmieniony przez Jacek Grzelak 2016-07-31, 14:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nandu
Lena
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 12 Cze 2009 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-08-03, 20:05
|
|
|
Sposób wydaje się niezwykle interesujący. Koniecznie muszę wypróbować Ciekawi mnie też w jaki sposób poradzić sobie z pozostałością po odciętym przewodniku. Maskować go czy wyprowadzić jina?
Wielkie dzięki za podzielenie się tak ciekawym pomysłem |
Ostatnio zmieniony przez nandu 2016-08-03, 20:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jareckiM66
Pomógł: 20 razy Dołączył: 12 Lut 2013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-03, 22:03
|
|
|
Rzeczywiście, bardzo ciekawy sposób na w miarę szybki efekt uzyskania ładnego drzewka. Rozmawialiśmy o tym przez telefon, ale dopiero na załączonych przez Ciebie zdjęciach widzę efekt tego "zabiegu". Zastanawiam się tylko nad jednym: na zdjęciach widać, że pozostawiłeś szczytówkę i co za tym idzie roślina całościowo "przytyła", ja natomiast w jakimś zachodnim artykule w necie widziałem zdjęcie, gdzie nie pozostawiono pędu szczytowego, lecz dwa pąki w dolnej partii rośliny, które, tak sądzę, miały za zadanie pogrubić jej dolną część przy nebari. Gdyby tak rzeczywiście było, to w pierwszej kolejności można by było popracować nad grubością rośliny u nasady, a następnie "pompować" ją przez pozostawienie pędu szczytowego. Popraw mnie jeśli się mylę. Pozdr. Jarek Ż. |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2016-08-04, 23:52
|
|
|
W przypadku tak młodych roślin najlepszym rozwiązaniem jest usunięcie wiosną tego pędu szczytowego i wypuszczenie kolejnego w tym samym sezonie i tak w kółko , aż do czasu gdy zaczniemy budować wyłącznie nasadę , wówczas , jak już wspomniał Jarek , staramy się by pozostawiać taki przyrost w dolnej partii rośliny |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|