Forum Przyjaciół Bonsai

[katastrof]

Może zacznę tak. Kupiłem ligustra od razu zmieniłem mu ziemię na akadamę przyciąłem korzenie bo sie już nie mieściły w doniczce i zredukowałem koronę żeby drzewko było w stanie sie utrzymać. "kilka dni później" Problem pojawił się gdy przez nie uwagę zostawiłem otwarte okno na przeciwko którego stało drewko i gdy przyszedłem na mieszkanie zobaczyłem że ma lekko poskręcane liście. Stwierdziłem że po prostu się przemroziło ale na drugi dzień jeszcze bardziej się te liski poskręcały... Zdawało mi się że ziemia miała dobrą wilgotność ale na wszelki wielki podlałem jeszcze przed wyjściem na zajęcia... Gdy wróciłem od razu zobaczyłem że drzewko odżyło. Liście wróciły do normalnego wyglądu ale teraz jest taka sprawa że młode jeszcze zielone gałązki które były przycinane zrobiły się czarne na końcach... Co to może być? Czy powinienem od razu panikować? Czy to jest może normalne gdy drzewko ulegnie przesuszeniu? Czy to może wina "przemrożenia"?

Może zacznę tak. Kupiłem ligustra od razu zmieniłem mu ziemię na akadamę przyciąłem korzenie bo sie już nie mieściły w doniczce i zredukowałem koronę żeby drzewko było w stanie sie utrzymać. "kilka dni później" Problem pojawił się gdy przez nie uwagę zostawiłem otwarte okno na przeciwko którego stało drewko i gdy przyszedłem na mieszkanie zobaczyłem że ma lekko poskręcane liście. Stwierdziłem że po prostu się przemroziło ale na drugi dzień jeszcze bardziej się te liski poskręcały... Zdawało mi się że ziemia miała dobrą wilgotność ale na wszelki wielki podlałem jeszcze przed wyjściem na zajęcia... Gdy wróciłem od razu zobaczyłem że drzewko odżyło. Liście wróciły do normalnego wyglądu ale teraz jest taka sprawa że młode jeszcze zielone gałązki które były przycinane zrobiły się czarne na końcach... Co to może być? Czy powinienem od razu panikować? Czy to jest może normalne gdy drzewko ulegnie przesuszeniu? Czy to może wina "przemrożenia"?

[Metro]

Przycięte gałązki drzewka zawsze na końcach ulegają przyciemnieniu. Końcówka jakby osusza się. Panika może wystąpić gdy zauważysz że gałązka zaczyna cała usychać.

Przycięte gałązki drzewka zawsze na końcach ulegają przyciemnieniu. Końcówka jakby osusza się. Panika może wystąpić gdy zauważysz że gałązka zaczyna cała usychać.

[szef]

Jesli to tylko końcówka (ok 1mm) to jest tak jak pisze Metro. Byc moze jednak po przesuszeniu najmłodsze pędy po prostu uschły, to one sa najbardziej wrazliwe na brak wody.
Czyżby w Rzeszowie pogoda tak bardzo różniła sie od tej w pozostałej części kraju, że piszesz o przemarznieciu?

[Metro]

Skręcenie liści powstaje także kiedy jest brak zrasania.

Skręcenie liści powstaje także kiedy jest brak zrasania.

[szef]

Tu raczej sie mylisz, nie spotkałem sie z czyms takim.
Właściwie to trzeba by uściślić czy te listki faktycznie były poskręcane, czy pomarszczone raczej, bo znaczna różnica i przyczyny są równiez różna. Ligustr przy przesuszeniu ma listki zwisajace i pomarszczone.
Z kolei liscie poskrecane sa raczej efektem nieprawidłowego nawozenia lub choroby czy obecnosci szkodnika.
Piszesz, ze przesuszyłes rosline, więc domyslam sie że to był jedyny problem, ligustry nie lubią suszy, maja dośc delikatne liście, które szybko reaguja na brak wody.

[Metro]

Masz racje nie chodzi tu o zraszanie ale o wilgotność powietrza. Skręcanie listków może o tym świadczyć.

Masz racje nie chodzi tu o zraszanie ale o wilgotność powietrza. Skręcanie listków może o tym świadczyć.

[katastrof]

Listki byly faktyczie zwisajace i pomarszczone, a teraz jedna galaska jest okolo 1-go cm czarna inna zowu okolo 0,5 cm a inna tylko ma koncowke czarna. Co mam robic? czy te mlode galaski wroca do normalnego stanu czy bede musial je przyciac?

Listki byly faktyczie zwisajace i pomarszczone, a teraz jedna galaska jest okolo 1-go cm czarna inna zowu okolo 0,5 cm a inna tylko ma koncowke czarna. Co mam robic? czy te mlode galaski wroca do normalnego stanu czy bede musial je przyciac?

[wampir2045]

katastrof, gdzie można kupić to bonsai??? Szukam po Rzeszowie i nie mogę nigdzie znaleźć.

[Edzia]

Witam wszystkich miłośników bonsai

Może i ja się podłączę do tego tematu....
Mój ligustr ma takie jakby pofalowane liście i sama nie wiem od czego?
Mam go od listopada ubiegłego roku, więc to już 7 miesiąc. Przesadziłam go do większej doniczki. Ostatnio wierzchnia warstwa gleby pokryła się pleśnią.

Poniżej wklejam fotkę


Podlewam go codziennie wieczorem z góry i dodatkowo zraszam liście.
Czy to możliwe, że go przesuszyłam? ziemia w doniczce zrobiła się zbita i można znowu wyjąc całą bryłę Dziś ponakłuwałam ziemię wykałaczką, może to coś da?

Tak wygląda całość




Proszę o pomoc.

Witam wszystkich miłośników bonsai

Może i ja się podłączę do tego tematu....
Mój ligustr ma takie jakby pofalowane liście i sama nie wiem od czego?
Mam go od listopada ubiegłego roku, więc to już 7 miesiąc. Przesadziłam go do większej doniczki. Ostatnio wierzchnia warstwa gleby pokryła się pleśnią.

Poniżej wklejam fotkę


Podlewam go codziennie wieczorem z góry i dodatkowo zraszam liście.
Czy to możliwe, że go przesuszyłam? ziemia w doniczce zrobiła się zbita i można znowu wyjąc całą bryłę Dziś ponakłuwałam ziemię wykałaczką, może to coś da?

Tak wygląda całość




Proszę o pomoc.

[katastrof]

Wygląda jak by jego korzenie szukały więcej miejsca. Ja bym uciął mu 1/3 korzeni i zredukował masę zieloną "liście". Może też powinnaś zmienić mu ziemię na nową "świeżą" najlepiej akadame. Ale nie jestem ekspertem poczekaj aż ktoś się jeszcze wypowie...

Wygląda jak by jego korzenie szukały więcej miejsca. Ja bym uciął mu 1/3 korzeni i zredukował masę zieloną "liście". Może też powinnaś zmienić mu ziemię na nową "świeżą" najlepiej akadame. Ale nie jestem ekspertem poczekaj aż ktoś się jeszcze wypowie...

[szef]

Skoro podlewasz codziennie i na dodatek pojawiła sie pleśń to raczej idziesz w druga strone, czyli za dużo podlewasz. Z przesadzaniem możesz jeszcze poczekać, bryła nie jest jeszcze bardzo rozrośnięta. Daj mu dużo światła i troszkę zredukuj podlewanie, powinno pomóc.
A jak z nawożeniem, nie przesadzasz z tym? Bywa, ze liście deformują się przy nieodpowiednim nawożeniu.

[Edzia]

Przesadzałam go w lutym tego roku.
Co do nawożenia to dopiero ze 3 razy dałam mu troszkę nawozu do roślin zielonych, takiego uniwersalnego, odpowiednio rozcieńczonego.
Ligustr stoi cały czas na parapecie, dbam o to, żeby nie miał przeciągów.
Liście zaczęły mu się tak wykręcać właśnie po przesadzeniu i do tego jeszcze nowe pędy rosną mu takie długie i jałowe, to znaczy odstępy między kolejną parą listków są po kilka cm.
Myślicie żeby przerzedzić mu tą czuprynę jakoś radykalnie?
I jeszcze co mi się nasunęło po wczytaniu się w posty innych użytkowników, że być może zbita bryła ziemi nie dopuszczała do korzeni wystarczającej ilości wody i powietrza i dlatego on mimo częstego podlewania jakby przysechł?
Dzisiaj ponakłuwałam mu glebę wykałaczką i zobaczę czy to coś da.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi!

Przesadzałam go w lutym tego roku.
Co do nawożenia to dopiero ze 3 razy dałam mu troszkę nawozu do roślin zielonych, takiego uniwersalnego, odpowiednio rozcieńczonego.
Ligustr stoi cały czas na parapecie, dbam o to, żeby nie miał przeciągów.
Liście zaczęły mu się tak wykręcać właśnie po przesadzeniu i do tego jeszcze nowe pędy rosną mu takie długie i jałowe, to znaczy odstępy między kolejną parą listków są po kilka cm.
Myślicie żeby przerzedzić mu tą czuprynę jakoś radykalnie?
I jeszcze co mi się nasunęło po wczytaniu się w posty innych użytkowników, że być może zbita bryła ziemi nie dopuszczała do korzeni wystarczającej ilości wody i powietrza i dlatego on mimo częstego podlewania jakby przysechł?
Dzisiaj ponakłuwałam mu glebę wykałaczką i zobaczę czy to coś da.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi!

[szef]

Ja bym nie ciął radykalnie, korona wygląda całkiem fajnie.
Skąd miałaś ziemię? Skoro po przesadzaniu zaczęły sie problemy, to byc może w ziemi cos niedobrego siedzi Jesli jest zbita to z pewnościa ma nieodpowiednie właściwości fizyczne (powinnas dodac żwiru kamyków czy cóś przy przesadzaniu), byc może i chemicznie cos jest znią nie tak.
Na zdjeciu wyciągniętej bryły korzeniowej widać raczej błotko niż przesuszenie, poza tym liście po przesuszeniu ligustra albo zupełnie usychaja albo wracaja do formy sprzed przesuszenia, nie zostają takie deformacje.

Drzewko nie jest w złej formie wiec możesz je przesadzić, indoory możesz przesadzać teraz, użyj tylko porządnej mieszanki albo akadamy.

[Edzia]

Ziemię kupiłam w Obi, to była uniwersalna ziemia do domowych roślin zielonych, dodałam do środka keramzytu (tak mi doradzano) No i przyznam się bez bicia, że mało zredukowałam starą bryłę korzeniową, bałam się, żeby nie zaszkodzić drzewku . W starej doniczce on prawie wcale nie miał ziemi.

Szefie mówisz, że lepiej będzie przesadzić go do czystej akadamy?
Jak często się nawozi drzewko w akadamie? i czy musi być do tego celu jakiś specjalny nawóz do bonsai? O podlewaniu bonsai w akadamie pewnie przeczytam gdzieś na forum...

Ziemię kupiłam w Obi, to była uniwersalna ziemia do domowych roślin zielonych, dodałam do środka keramzytu (tak mi doradzano) No i przyznam się bez bicia, że mało zredukowałam starą bryłę korzeniową, bałam się, żeby nie zaszkodzić drzewku . W starej doniczce on prawie wcale nie miał ziemi.

Szefie mówisz, że lepiej będzie przesadzić go do czystej akadamy?
Jak często się nawozi drzewko w akadamie? i czy musi być do tego celu jakiś specjalny nawóz do bonsai? O podlewaniu bonsai w akadamie pewnie przeczytam gdzieś na forum...

[szef]

Podłoże musi być przepuszczalne, nie musi to być akadama, choc jest to najlepsze rozwiąznie dla poczatkujących. Masz wtedy pewność, ze właściwości podłoża są odpowiednie. Przy pewnym doświadczeniu możesz robić własne mieszanki, ważne jest jednak odpowiednie ich skomponowanie.
Użycie ziemi uniwersalnej zazwyczaj konczy sie problemami, ponieważ jest bardzo ciężka i mało przepuszczalna przez co korzenie zaczynaja gnić.
Jesli uzyjesz akadamy nawożenie wygląda tak samo jak w przypadku innych podłoży.