Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
przesadziłem wiaza drobnolistnego
Autor Wiadomość
Tomiil 
Krzysiek


Wiek: 52
Dołączył: 01 Wrz 2006
Skąd: Żagań
Wysłany: 2007-03-23, 22:57   przesadziłem wiaza drobnolistnego

dzis przesadziłem drzewko po rozczesaniu korzeni miały one około 50 cm (drzewko ma wysokosc od góry doniczki do korony 23 cm). mam te drzewko od zeszłego roku od wrzesnia. Przyciołem te korzenie do 15 cm. Prosze o podpowiedz czy dobrze. Oczywiscie po przesadzeniu podlałem drzewko. I jeszcze jedno na górze połozyłem mech czy to zrobiłem wszystko ok.
 
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-03-24, 07:22   

50-35=15
To chyba więcej niż 1/3.
Domyślam się, że 50 cm to miały te kilka najdłuższych korzeni, a większość była blisko pnia i niwiele ją skróciłeś.
Chodzi mi o to, że wyglądało to podobnie do tego.
Jesli układ korzeni Twojego wiąza był podobny to raczej dobrze wykonałeś to przycinanie.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-03-24, 07:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2007-03-24, 08:38   

JAk pewnie już wiesz, często zaleca się, aby masa korzeniowa po przycięciu nie była mniejsza więcej niż o 1/3 swojej masy. Chodzi przede wszystkim o to aby zbytnio nie zakłócać równowagi pomiędzy ilością korzeni pobierających składniki odżywcze i wodę, a ilością masy zielonej w koronie, która tych skłądników i wody potrzebuje. Jeśli zrobisz inaczej, to po prostu bardziej nadwyrężysz drzewko, które przez jakiś czas (aż nadbuduje potrzebne minimum korzeni) będzie na niedoborze wody i substancji pobierancyh z gleby. Zawsze jest jakiś punkt krytyczny poniżej którego drzewko może nie dać sobie z taką sytuacją rady, jednak istnieje masa czynników, które na to wpływają, dlatego podana wartość 1/3 jest pewnym bezpiecznym marginesem. Jeśłi masz wątpliwości to po prostu obserwuj drzewko jak zareaguje na przesadzenie. Gdyby nasilały się objawy takie jak oklapnięcie, zwiotczenie czy odpadanie listków, zasychanie końcówek najmłodszych pędów itp to znaczyłoby, że przekroczyłeś ten wspomniany punkt krytyczny. Najlepszym "antidotum" jest wtedy pozbycie się częsci masy zielonej (np gałżek które najbardziej nie pasują do całości), aby zbliżyć się spowrotem do jako takiej równowagi, oraz ograniczenie transpiracji wody poprzez liscie, stosując foliowy kaptur na całe drzewko (raz dziennie wietrzyć drzewko kilka minut, aby nie zalęgły się choróbska lubiące dużą wilgotność).

:prosze:
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2007-03-24, 09:00   

Do słusznych wskazówek Olona dodam jeszcze że właśnie dziś masz pewne oklapnięcie rośliny , z powodu nadmiaru słonka , więc w takich właśnie momentach , gdy zaczyna ono dość silnie operować , chroń drzewko przed nim jakieś do 2 tygodni od przesadzenia , stawiając roślinkę w cieniu , nawet w głębi pokoju. :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Tomiil 
Krzysiek


Wiek: 52
Dołączył: 01 Wrz 2006
Skąd: Żagań
Wysłany: 2007-03-25, 09:25   

dzieki za odpowiedzi a co do korzeni to wygladały podobnie jak na zdjeciu ogrodnika ale troszke moje były krótsze. Co do słonka to tak jak napisał Jacek w dzien mam go ściągac z parapetu? i chowac przed ostrym słońcem? I takie "chowanie" stosowac około 2 tygodni, ale czy to chronienie od słonca to tylko w przypadku gdy zbyt krótko przyciąłem korzenie?Pozdrawiam
 
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-03-25, 10:50   

Z tą ochroną od słońca chodzi o zmniejszenie parowania wody z rośliny, ponieważ ma mniej korzonków to one dostarczają mniej wody do liści. Więc ograniczamy ilość światła i tym samym parowanie wody do czasu aż drzewko zacznie odbudowywać stracone korzenie.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-03-25, 10:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Tomiil 
Krzysiek


Wiek: 52
Dołączył: 01 Wrz 2006
Skąd: Żagań
Wysłany: 2007-03-25, 14:15   

ok ogrodnik juz wiem ale jeszcze jedno mam pytanie moje drzewko na zime nie zgubiło lisci teraz od 2-3 tygodni zauwazyłem ze niektóre listki zrobiły sie blade wpadajace w biel. Co to moze być i jak z tym postepowac?Pozdrawiam
 
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-03-25, 17:33   

A drzewko było cały czas w domu :?: Jesli tak lub miało wystarczająco ciepło to nie mogło stracić liści, bo nie miało do tego odpowiednich warunków.
Zrób zdjęcia tych lisktów.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-25, 18:57   

Istnieje możliwość iż teraz zrzuci trochę liści, aby wykształcić nowe przystosowane do nowych warunków oświetleniowych.
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2007-03-25, 20:42   

Jeżeli liście odbarwiają się na biało to może brakować w glebie pewnego mikroelementu , jakim jest magnez , powinieneś dodać jakiegoś nawozu z zawartością magnezu , ale nie wcześniej jak po 3-4 tygodniach od przesadzania :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-25, 20:51   

No by się prawie zgadzało, ale raczej bardziej się robią żółte niż białe a ich nerwy nadal zostają zielone.
 
 
Tomiil 
Krzysiek


Wiek: 52
Dołączył: 01 Wrz 2006
Skąd: Żagań
Wysłany: 2007-03-26, 08:29   

witam oto te listki



PICT0343.JPG
Plik ściągnięto 4679 raz(y) 154,76 KB

 
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2007-03-26, 09:57   

Dokładnie , to jest to o czym pisałem , sam miałem z tym problem 2 lata temu to wiem :roll: po prostu "posoliłem" ziemię wapnem magnezowym i przeszło , piszę w cudzysłowiu "posoliłem" by zobrazować jaka ilość jest do tego potrzebna (jakbyś solił jakieś danie , czy kanapkę z pomidorkiem) :jupi: :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Tomiil 
Krzysiek


Wiek: 52
Dołączył: 01 Wrz 2006
Skąd: Żagań
Wysłany: 2007-03-26, 11:30   

gdzie taki preparat kupic? A co do ochrony przed światłem po przesadzeniu to dalej aktualne?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group