Bluszcz (Hedera) |
Autor |
Wiadomość |
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-02-13, 11:51 Bluszcz (Hedera)
|
|
|
Co sąziecie o uprawie hedery jako bonsai. Głownie mam na myśli rośliny na zewnątrz, bo tem mają grubsze pędy (ale do wewnątrz też-może coś za 30 lat by z tego wyszło). Na pewno byłoby to długotrwałe wyzwanie, ale spróbować chyba można, czy ktoś z Was już podejmował takie próby Przykładowe zdjęcie: |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-13, 13:03
|
|
|
Ale trzeba brać sadzonki z kwitnących egzemplarzy: wtedy jest to Hedera arborescens, nie Hedera helix, czyli bluszcz drzewiasty, szybciej drewniejący... |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-02-13, 13:05
|
|
|
Czyli na taki efekt jak na zdjęciu nie trzeba czekać aż tak długo |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-13, 14:34
|
|
|
Na taki jak na zdjęciu - długo. Zwróć uwagę na gałązki: nie są proste, jak u czegoś co rosło szybko w jednym sezonie, są nierówne jakby długo przyrastały. Także zagęszczenie listków pozwala sądzić, że bonsai było przycinane przez ładne parę sezonów!
Ale w porównaniu - czekanie byłoby o wiele krótsze przy hedera arborescens. A kwitnące egzemplarze można spotkać w parkach, na cmentarzach, w starych ogrodach...
Co ja tu będę szklić - sama mam od 2 lat ukorzenioną sadzonkę, teraz ma ok. 50 cm wys. Czekam aż będzie wystarczająco rozrośnięta, żeby było z czego ciąć. Nie spieszy mi się, a widziałam na własne oczy, jaki fajny potrafią mieć pień takie bluszcze. |
|
|
|
|
lasek [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-13, 22:20
|
|
|
no rzeczywiście trzeba dlugo czekac bo bluszcz jest pnączem i bardziej na dlugosc przyrasta niz na grubość... pozdrawiam |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-14, 09:55
|
|
|
No i po co pisałam, że Hedera arborescens zachowuje się nieco inaczej niż normalne PNĄCZE... |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-15, 20:53
|
|
|
Nie denerwuj się. Brak uwagi w czasie czytania
Sam mam zamiar pozyskać takowy mam nawet miejscówkę gdzie rośnie ze 2tysie sztuk tej rośliny. Z tym że ja chcę go wykopać. |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-02-17, 09:45
|
|
|
A jak mogę rozpoznać taki kwitnący okaz Jak on wygląda
Czy to są takie kwiaty |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-02-17, 21:10, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-17, 19:48
|
|
|
Nie mam pojęcia ale mam parę fotek dość fajnych. |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-02-17, 21:09
|
|
|
No tyle to sobie znalazłem na googlach, ale nie wiem jak te kwiaty niby wyglądają. Na tym zdjęciu kwiatów, które ja dałem w tle są jakby trochę inne liście więc może to jest to |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2007-02-17, 22:42
|
|
|
Zwyczajna hedera helix ma takie liście...
Ze znanych mi hedera helix kwitnie tylko 'arborescens'
Łatwo ją odróżnić spośród innych odmian hedera helix bo ma dość różniące się liście. Są podłużnie jajowate, a kwiaty są niepozorne, zielonkawe...
Jest jeszcze jakaś druga odmiana 'arborescens', kwitnąca na fioletowo, jak niżej...
Proponowałbym również zainteresować się spokrewnioną hederą colchica 'arborescens', która z wyglądu wygląda jak na zdjęciu poniżej (nie jestem pewien czy to dokładnie ta)
|
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-02-19, 15:10
|
|
|
Ale sadzonki należy brać z PĘDÓW KTÓRE KWITŁY. Sadzonki z tych, które nie kwitły, to będą małe Hedera Helix - też mi sie to wydawało dziwaczne, przekopałam się przez literaturę i uwierzcie, tak jest: jakby dwa gatunki w jednej roślinie. |
|
|
|
|
|