Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Co zrobić, gdy w podłożu brakuje "pokarmu"?
Autor Wiadomość
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
  Wysłany: 2007-01-26, 20:49   Co zrobić, gdy w podłożu brakuje "pokarmu"?

Mam pytanie dotyczące przypadku, gdy stwierdzam, że pogarszająca się forma drzewka jest na 100% wynikiem braku składników pokarmowych w podłożu. Czy w takim wypadku lepiej jest zacząć nawozić roslinę (chodzi mi o nawóz rozcieńczany w wodzie, najpierw mniejszymi dawkami, a potem je zwiększać), czy lepiej przesadzić drzewko wraz z całą bryłą korzeniową, nie naruszając jej, do nowego podłoża w większej doniczce :?: :?: :?:
Nawożenie chyba szybciej by "podziałało" na drzewko :?:
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-01-26, 20:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2007-01-27, 09:00   

Zły stan rośliny spowodowany brakiem składników pokarmowych :?: No , to raczej wykluczone , zważywszy na to że nie masz tej rośliny dłużej niż jeden sezon , takie symptomy zaczynają być widoczne na zdrowej roślinie dopiero po roku , lub 2 latach (brak przyrostów , wybarwienia liści , małe blaszki liściowe , samoistne skarlenie rośliny ) to tylko kilka z objawów braku składników w glebie , większość z nich jest bardzo podobne do symptomów niektórych chorób roślin i często popełniany jest właśnie ten błąd , ratowanie rośliny przy pomocy nawozów , niestety działamy w ten sposób w odwrotnym kierunku , czyli zabijamy roślinkę .
Najlepszym wyjściem w tej sytuacji jest przesadzenie do :roll: nowej ziemi , która sama w sobie zawiera pewną ilość składników pokarmowych (musi to być mieszanka , nie czysta akadama) i obserwacja , jak roślinka będzie się zachowywać przez następne kilka tygodni , gdy zacznie rosnąć , znaczy to że żeczywiście brakowało jej w glebie jakiegoś składnika , taki sposób jest o wiele skuteczniejszy i bezpieczniejszy , bo przecie nie należy się śpieszyć , a zwłaszcza w sztuce bonsai :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-01-27, 09:05   

Dzieki Jacku. Moje pytanie wynikało stąd, że nie byłem pewien czy lepiej nawozić, bo to chyba szybszy sposób. No w sztuce to nie należy się spieszyć, ale w ratowaniu roślin to czasem trzeba.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-27, 19:25   

Dodam tylko, że jak drzewko było by chore a nie brakowało mu składników odżywczych to po ich podaniu mógłbyś je dobić. Ja stosuję zasadę - jak drzewko jest słabe i chore to nie nawożę.
 
 
PatrykRadulak
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-27, 19:45   

Jeżeli chodzi o zaburzenia we wzroście rośliny bardzo trudno jest o poprawną diagnozę. Zwykle wpływa na to wile czynników, które łączą sie w całość a w miare wzrostu choroby nabywa ich coraz więcej. Odpowiednia diagnoza pozwoli na szybkie i celne zapobieganie. Nie chce się rozwijać i uściśle to do bardzo wąskiego zakresu. Sposób ratowania drzewka z braku "żywności" zależy od rodzaju braku danego pierwiastka. Wiadomo powszechnie, że:
potas: kwiaty
azot: liście
fosfor: korzenie
mikroelementy sobie odpuszcze
i tak jeżeli chodzi o azot warto stosować nawożenie dolistne. Fosfor nawożenie nawozem w proszku Agrecol z witaminą C symulujacym wzrost korzeni. Natomiast potas to problematyczny pierwiastek poniewaz zwykle o jego braku dowiadujemy sie za pózno, i jeżeli roślina kwinie sezonowo łatwo nie zobaczyc już kwiatów w okresie wegetacyjnym (inaczej jest z roślinami jednorocznymi) i w przypadku Bonsai lepiej zainwestowac w kondycje rośliny i po zastosowaniu interwencyjnego nawożenia usuwać kwiaty na rzecz dobra rośliny.

Przesadzenie do świeżej mieszanki "z grubsza" rozwiązuje problem albo w ogole nie likwiduje, to wszystko zależy od wielu rzeczy: rodzaj pierwiastka, gatunek rośłiny, rodzaj mieszanki, stopnia choroby.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group