Zimowanie wiąza drobnolistnego na balkonie |
Autor |
Wiadomość |
radosai
Radosław K
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2010 Skąd: uk
|
Wysłany: 2010-11-28, 17:04
|
|
|
Cierpliwość jest cnotą.
Witam
Bartek spokojnie.
Goorgoo21 co do zimowania wiąza na Twoim balkonie masz świetny pomysł. Jednak pomyśl tylko o zabezpieczeniu bryły korzeniowej poprzez wsadzenie doniczki do skrzynki z trocinami, kora lub styropianem. Pamiętaj że system korzeniowy może przemarznąć. O górę raczej bym się nie martwił bo masz balkon obudowany, więc nie narażasz drzewa na mroźny wiatr, który mógł by je uszkodzić.
Pzdr Radk K.
p.s
u mnie dzisiaj -6 a wiąz nadal zielony. Śniegu 0.Czad!! |
_________________ "Delicate Branches
Roots caress a simple pot
White blossoms shimmer
The essence of all forests
Lives here in one small tree"
- Matsuyama Mokurai |
Ostatnio zmieniony przez radosai 2010-11-28, 17:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-11-28, 17:54
|
|
|
Ja jestem bardzo spokojny Radku ; )
U mnie było -10 i jeden wiąz też zielony nadal. W tym tygodniu ze środy na czwartek ma być -20 stopni, parę minut temu oglądałem prognozę. Najchłodniej w południowo wschodniej Polsce, lżej w północno zachodniej. Jeśli prognoza jest trafna to czas zabezpieczyć doniczki.
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
stachu [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-11-29, 19:02
|
|
|
ja też już wszystko zabezpieczone chociaż tam gdzie zimuje drzewka mam termometr i na razie nie spada poniżej 0 nawet w nocy. Wiązy na razie wszystkie z liśćmi zobaczymy jak będzie później i jak długo utrzymają się na drzewie |
|
|
|
|
Gan
Łukasz Gancarz
Dołączył: 09 Gru 2009 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2010-12-14, 14:47
|
|
|
Witam.
Martwię się trochę o mojego wiąza. Zimuje go na poddaszu obok okna temperatura tam panująca waha się w granicach od 4'C do 6'C. Dużo liści zżółkło i to te od strony okna. Opadają z niego te żółte jak i zielone tak powinno być czy coś jest nie tak? |
|
|
|
|
radosai
Radosław K
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2010 Skąd: uk
|
Wysłany: 2010-12-14, 16:26
|
|
|
Witam
Łukasz bez nerwów i nerwowych ruchów. Przy takiej temperaturze wiąz może zrzucać liście i to normalne. Zadbaj o odpowiednią wilgotność w doniczce. Nie przelej a wszystko będzie dobrze. Po prostu przejdzie swój okres spoczynku a to tylko jest bardzo korzystne.
Pzdr Radek K |
_________________ "Delicate Branches
Roots caress a simple pot
White blossoms shimmer
The essence of all forests
Lives here in one small tree"
- Matsuyama Mokurai |
|
|
|
|
dezz [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-12-17, 11:20
|
|
|
Witam,
kupiłem kilka miesięcy temu zasychający, umierający wiąz drobnolistny. Bylem przekonany ze nie przeżyje i miesiąca i głownie brałem dla doniczki no i był na wyprzedaży.
Ale idzie 3 miesiąc i jest aż za cudownie. Cały zielony, piękny i w pełni wzrostu. No i tu powstaje pytanie - co dalej?
Przez cały ten okres stal na parapecie na kaloryferem i jest bardzo gorąco. Ale zastanawiam nad zimowaniem. Mam oszklony balkon gdzie jest około 0 stopni w zimie i inne drzewa cudownie znoszą zimowanie.
Zostawić na tą zimę w środku i już zimówkę od przyszłego roku zacząć bo raczej takie przeniesienie z 25-30 do -2/0 dobrym pomysłem nie jest. |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-12-17, 18:08
|
|
|
Ale Ty piszesz chaotycznie i nie składniowo...
Teraz to trochę za późno na zimowanie więc niech zostanie w mieszkaniu... Najwyżej postaw w chłodniejszym miejscu. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Starling
Lidka O.
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Lut 2010 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2010-12-29, 17:10
|
|
|
Witam
Tylko na mnie nie psioczcie. Niestety nie mam możliwości zimowanie drzewka w niskich temperaturach. Mieszkam w bloku bez balkonu;/. W pomieszczeniu w którym stoi drzewko jest jakieś 16-18 stopni nie ma ogrzewania. Czy taka temperatura jest dla niego za wysoka czy od biedy może być. Drzewko nie puszcza nowych listków parę starych zrzuciło- czy w związku z tym wszystko jest ok.
Poproszę o odpowiedz. Z góry dzięki
LID |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-12-29, 18:27
|
|
|
Wiąz będzie żył w takich warunkach ale jak długo nie wiadomo. Roślina po prostu nie odpocznie. Może być podatna bardziej na choroby, może być słaba i negatywnie reagować na czynniki które wiązowi zimowanemu prawidłowo (ze zrzucaniem liści) nic by nie zrobiły. Niektórzy trzymają wiązy w domu i żyją. Jak długo, nie wiadomo.
Pozdrawiam i trzymam kciuki. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Starling
Lidka O.
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Lut 2010 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2010-12-29, 22:08
|
|
|
Dzięki za odpowiedz.
Powiedz co mi radzisz. Dysponuje jedynie klatką schodową gdzie chyba (nie mierzyłam jest cieplej niż w tym pomieszczeniu) lub piwnicą w bloku bez okien. Zaznaczam ze wiąz ma sporo liści więc nie wiem czy mogę go tam umieścić
pozdrawiam
LID |
|
|
|
|
|