Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Temat stary jak swiat Bonsai od nasionka.
Autor Wiadomość
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-12-09, 18:14   

To co Tobie wzeszło to nić innego jak ... prawdopodobnie chwasty. Nie potrzebują one stratyfikacji, w odróżnieniu od większości gatunków klonów a kiełkują bardzo szybko w sprzyjających warunkach. A jak widzę kolega Strong88 to chyba jest w gorącej wodzie kąpany. Stratyfikacja nasion w przypadku wielu gatunków roślin (w naszym przypadku klonów) jest zabiegiem wręcz koniecznym do wiosennych wschodów nasion. Nasiona pozostawione w naturze po opadnięciu z drzew przechodzą niejako naturalną stratyfikację, a trwa ona praktycznie przez całą zimę, a nie przez okres kilkudniowych chłodów. Istotą stratyfikacji nasion jest "likwidacja" inhibitorów wzrostu (hormonów roślinnych wstrzymujących rozwój roślin z nasion przez niekorzystny okres dla rozwoju młodych roślin, jakim jest zima), do których należy przede wszystkim kwas abscyzynowy - ABA. Czas rozpoczęcia stratyfikacji nasion stworzonej przez nas warunkuje nam termin wschodów młodych roślin. Dla klonów np. palmowych i innych z tej sekcji okres ten waha się od 90 do 120 dni (tak podaje literatura). Także termin rozpoczęcia stratyfikacji niejako daje nam możliwość "kontroli" nad wschodami młodych roślin i uniknięcia strat na skutek wczesnowiosennych przymrozków. Ja ze swojego doświadczenia stratyfikację zimną w warunkach przeze mnie kontrolowanych rozpoczynam w drugiej połowie stycznia. Do tego momentu nasiona oczekują w temperaturze pokojowej. Pozdr. Jarek Ż.
Ostatnio zmieniony przez jareckiM66 2016-12-09, 21:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Strong88 
Piotr Slowinski

Wiek: 44
Dołączył: 27 Kwi 2016
Skąd: Southampton UK
Wysłany: 2016-12-09, 19:54   

Temat ten nosi nazwe "Temat stary jak swiat Bonsai od nasionka" nie koniecznie musi dotyczyc klonow wylacznie.

Strong88 napisał/a:
Aktualnie te malenstwa juz sie szykuja na wiosenny siew i kilka innych gatunkow ale to na wiosne sie tu napewno pochwale albo i nie zobaczymy jak sobie rade dam bo jak narazie to duzo czytam a zobaczymy jak w praktyce wyjdzie.

Strong88 napisał/a:
Po tygodniu w wodzie (zmienianej co dziennie) trafiły w końcu do pudełeczka i na szafie lezą, a za 4 tygodnie do lodówki.
A już niedługo czas na kloniki.


To nasionka graba :D

jareckiM66 napisał/a:
To co Tobie wzeszło to nić innego jak ... prawdopodobnie chwasty.


Niestety nie chwasty podloze bylo jalowe w 100% wiec siewki zdecydowanie do brzozy naleza.

Strong88 napisał/a:
Czytając wiele o nasionach i propagacji z nasion głównie na stronach i forach szkółkarskich i leśnych


Naprawdę poświęcam średnio do 20 godzin tygodniowo na czytanie głównie o drzewach, a nie bonsai. ;-) Nie oszukujmy się bonsai to tylko drzewa odpowiednio pielęgnowane. Biorąc pod uwagę, że od kad się tu zajerestrowale czytam sumiennie. Na początku czytalem wszystko o bonsai co się tylko dało. Jednak doszedłem do wniosku, że na początek potrzeba mi więcej wiedzy o gatunkach, o tym, gdzie i jak rosną, w jakim podłożu dany gatunek rośnie itd. Na stronach o bonsai dowiesz się tylko: to wsadź w to, a to w tamto podłoże itd. Rzadko, kiedy znajdziesz odpowiedz, dlaczego akurat to, a nie inne rozwiązanie. Wiem, że bonsai jest stara sztuka z ustalonymi zasadami, ale ja lubie wiedzieć co i dlaczego oraz po co.

jareckiM66 napisał/a:
Stratyfikacja nasion w przypadku wielu gatunków roślin ... jest zabiegiem wręcz koniecznym do wiosennych wschodów nasion ...


Sam się zastanawiałem czy takiego krótkiego opisu nie wrzucić w ten temat, bo go tu brakowało ;-) więc za wyręczenie mnie Punkcik „Pomógł”. :beer:
 
 
jareckiM66 

Pomógł: 20 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-12-09, 22:21   

Sam również wyznaję zasadę, że zanim zaczniesz praktykować, musisz sięgnąć do teorii, bo to działa jak system naczyń połączonych. Bez jednego efekty będą mierne i w drugim. Też jeszcze nie znam wszystkich, ciekawych, wartych poznania gatunków dendroflory, łącznie z ich rozpoznawaniem i biologią. Temat jest tak obszerny i wielowątkowy, że nie wiem, czy będę w stanie do końca go ogarnąć. Zanim zacząłem się interesować bonsai, dużo czytałem oraz interesowałem się dendrologią do tego stopnia, że wpierw na działce, a później na ogródku przydomowym miałem całkiem pokaźny zbiór ciekawych i rzadkich (niekiedy tylko w kolekcjach dendrologiczych spotykanych) gatunków krzewów i drzew, które później porozdawałem znajomym. Ps. Cieszę się, że choć trochę mogłem pomóc. Pozdr. Jarek Ż.
 
 
Strong88 
Piotr Slowinski

Wiek: 44
Dołączył: 27 Kwi 2016
Skąd: Southampton UK
Wysłany: 2017-02-24, 22:59   

Wracajac do kolników ;-)

W sumie żałuje, że nie zacząłem z nimi wcześniej np. na początku grudnia, a nie stycznia (umnie juz wiosna), ale czekam cierpliwie. Namoczyłem wybrane nasiona i wszystkie zatonęły teraz się chłodzą.

Po na moczeniu a przed lodówką.

 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2017-02-25, 19:09   

Zapewne wiele nie stracisz , bo jeśli posiejesz , czy nawet po pikujesz w wilgotną , ale dobrze nagrzaną glebę , uzyskasz szybsze wschody i szybszy rozwój , niż gdybyś to robił teraz , poza tym unikniesz ryzyka chorób grzybowych i wczesnowiosennych chłodów ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Strong88 
Piotr Slowinski

Wiek: 44
Dołączył: 27 Kwi 2016
Skąd: Southampton UK
Wysłany: 2017-05-02, 21:13   

Czekam, czekam i doczekać się nie mogę :evil:
słabo coś tym nasionkom idzie na razie :cry:
Na razie kilka, reszta wciąż w lodowce. Z siewek brzozy zostawiłem dwie. :)




[ Dodano: 2017-05-15, 18:02 ]
Szukając skrzydlaków kloników (jesienią) zastanawiałem się, dlaczego klony srebrzyste nie mają skrzydlaków, choć na zdięciach w necie widziałem, że mają, a u mnie ani jednego. :( Niawiosne jak swoje nasiąka przygotowywałem do wysiewu. Bigajach po stronach dowiedziałem się, że klon srebrzysty wydaje owoce na wiosnę i do zimy siewki potrafią do 1 m urosnąć.W sumie u mnie już wszystkie skrzydlaki ze srebrzystych opadły, ale parę zebrałem i aby sprawdzić wieści z neta w zeszły wtorek wsadziłem ze dwadzieścia w ziemie i po tygodniu niespełna już mam 5 sieweczek i reszta też niedługo wzejdzie. Szybki eksperyment, piękny efekt szkoda, że skrzydlaki japońskich tak nie wschodzą. Ciekawe jak wysokie urosną do zimy.

[ Dodano: 2017-05-16, 21:36 ]
Kloniki roszkę podrosły.

Ostatnio zmieniony przez Strong88 2017-05-15, 17:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nandu 
Lena


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 12 Cze 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-05-18, 19:09   

Muszę się przyznać, że ja również czasem popełniam wysiew nasion. Właśnie ku mojej ogromnej radości kiełkują klony tatarskie - mam przynajmniej taką nadzieję. Aż 3 sztuki! :lol: Dorwałam nasionka przypadkiem, wczesną wiosną. Niewiele nasion udało się zerwać. Zobaczymy czy coś z tego będzie.
Kiełkuje mi też grusza azjatycka, wysiana z nasiona wyciągniętego z owocu ze sklepu - 1sz. Po prostu szaleństwo :-)
Ostatnio zmieniony przez nandu 2017-05-18, 19:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group