Moje pierwsze drzewko |
Autor |
Wiadomość |
zaq2
Dołączył: 07 Mar 2016 Skąd: bdg
|
Wysłany: 2016-03-07, 11:45
|
|
|
woww, wygląda pięknie jak na razie, ja dopiero zaczynam ze swoim maleństwem Pozdrawiam! |
_________________ główny profil |
|
|
|
|
marzena11113
Dołączyła: 14 Lut 2016 Skąd: Zach
|
Wysłany: 2016-03-13, 21:33
|
|
|
Witam ponownie po dość długim czasie niestety nie miałam czasu tutaj zaglądać, więc teraz skorzystam z okazji żeby podziękować wszystkim za rady
Postanowiłam swoje drzewko przesadzić, myślę że po tym zabiegu ma się dobrze i mimo że straciło wszystkie swoje listki to zaczyna wypuszczać nowe dluuuugie gałązki które strasznie szybko rosną wstawiam zdjęcia jak wygląda teraz co myslicie ?
DSC_0017-480x854-450x800.JPG
|
|
Plik ściągnięto 3688 raz(y) 81,01 KB |
DSC_0018-480x854-450x800.JPG
|
|
Plik ściągnięto 3688 raz(y) 75,96 KB |
|
|
|
|
|
jm
Józef
Pomógł: 3 razy Wiek: 76 Dołączył: 29 Lis 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-03-13, 23:20
|
|
|
Dłuuugie gałązki nie są pożądane.
To oznaka zdecydowanego braku światła w stosunku do temperatury.
Ale dobrze, że przynajmniej jeszcze żyje. |
_________________ pozdrawiam, Józef. |
|
|
|
|
marzena11113
Dołączyła: 14 Lut 2016 Skąd: Zach
|
Wysłany: 2016-03-14, 09:28
|
|
|
Hehe tak się cieszyłam, ale po umieszczeniu tutaj zdjec przeczytałam w internecie to samo co właśnie mi odpisales niestety mieszkając w kawalerce nie mam możliwości postawienia go w innym miejscu, stoi 0,5 metra od okna balkonowego, ale od strony wschodniej więc słońce ma tylko rano. Co dalej z nim począć ? |
|
|
|
|
jm
Józef
Pomógł: 3 razy Wiek: 76 Dołączył: 29 Lis 2011 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-03-14, 21:11
|
|
|
Postawić przy samym oknie, szybie - od razu dostanie dwa razy więcej światła.
W trochę cieplejsze dni ja już bym go zaczął stopniowo hartować, a po zimnych ogrodnikach wystawić na balkon na stałe, potem te wybiegi można będzie wyciąć. |
Ostatnio zmieniony przez jm 2016-03-14, 21:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marzena11113
Dołączyła: 14 Lut 2016 Skąd: Zach
|
Wysłany: 2016-03-14, 21:18
|
|
|
Dziękuje bardzo zrobię tak jak mi radzisz pozdrawiam |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-03-15, 10:37
|
|
|
jm napisał/a: | Postawić przy samym oknie, szybie - od razu dostanie dwa razy więcej światła. | To jak najbardziej, ale z tym hartowaniem to bym się jeszcze trochę wstrzymał.
Chyba najlepiej będzie zostawić roślinę przez jakiś czas bez żadnych zabiegów (tych już miała na ten rok wystarczająco dużo, jeśli nie zbyt wiele). Zapewnić wilgotne, ale nie mokre podłoże i maksymalną ilość światła. Obecnie roślina ze względu na brak liści ma mniejsze zapotrzebowanie na wodę, ale nie należy zapominać o podlewaniu. Obecny stan rośliny jest bardzo kiepski. Sprawdź, które gałązki są suche i je delikatnie powycinaj (zostawiając minimalne "kikuty" tak z 5mm) , żeby bardziej doświetlić miejsca, z których mogą wybić pąki. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
marzena11113
Dołączyła: 14 Lut 2016 Skąd: Zach
|
Wysłany: 2016-03-15, 20:30
|
|
|
Uwierzcie że pąków z nowymi listkami jest sporo może nie złapałam tego na zdjęciu ale co dziennie widzę że są jakieś nowe
Do drzewka dostałam nawóz biohumus (sprzedawca powiedział że bez tego się nie obejdzie), ale z tego co wyczytałam, nawozy stosuje się przy zdrowych drzewkach. Czy to prawda ? |
Ostatnio zmieniony przez marzena11113 2016-03-15, 20:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MaciekMM
Administrator
Pomógł: 38 razy Wiek: 51 Dołączył: 14 Kwi 2012 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-03-16, 16:39
|
|
|
marzena11113 napisał/a: | nawozy stosuje się przy zdrowych drzewkach. Czy to prawda ? |
Prawda i dodatkowo nie nawozi się bezpośrednio po przesadzeniu tylko kilka tygodni po przesadzeniu. Dotyczy to jednak nawozów mineralnych i silnie działających. Biohumus sprawdza się jednak jako nawóz łagodzący stresy przy przesadzaniu roślin. Ja osobiście podlewałem (bardziej rozwodnionym niż info na etykiecie) swoje rośliny tym nawozem nawet bezpośrednio po przesadzeniu. Dotyczyło to jednak sytuacji, kiedy nie ingerowałem w bryłę korzeniową. Dodam również że na rynku jest masa produktów nazwanych "biohumus". Jeśli masz oryginalne opakowanie to wejdź na stronę producenta i sprawdź czy wygląda właściwie. Nawozy te z biohumusem mają niewiele wspólnego. Na opakowaniu powinna byś informacja o zawartości/składzie. W prawdziwym biohumusie występuje bogata mikroflora bakteryjna, czego nie ma w podróbkach, czy też w niewłaściwie opisanych produktach. Jeśli do biohumusu dodano składniki mineralne lub inne dodatki chemiczne, to spowodowało uśmiercenie przyjaznych mikroorganizmów, a nawóz ten nie jest już tak bezpieczny dla świeżo przesadzonych roślin. |
_________________ Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak |
|
|
|
|
|