yamadori |
Autor |
Wiadomość |
Aniacz [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-04-03, 18:27
|
|
|
Mam pytanie odnośnie kopania na łąkach i nieużytkach. Czy są na to jakieś kary/przepisy? Jaka ustawa/przepis/kodeks/cokolwiek to reguluje. Na forum nic w tym temacie nie znalazłam, a w googlach straszny chaos.
Od razu mówię, że nie zamierzam nic kopać teraz, ani w lesie, ani na łące, ani w ogóle w tym roku, nie bijcie. |
|
|
|
|
Mirek Drabent
Pomógł: 16 razy Wiek: 64 Dołączył: 02 Maj 2010 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2011-04-03, 21:26
|
|
|
Łąki i nieużytki to przeważnie czyjaś własność -więc wymagana jest zgoda właściciela terenu. |
_________________ Pozdrawiam! |
|
|
|
|
qwert
Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Skąd: bb:)
|
Wysłany: 2011-12-21, 19:53
|
|
|
mam pytanie do tych co już mieli do czynienia z "władzami" leśnymi:
tak się składa, że nadleśniczy mieszka niedaleko mnie, czy jakbym uderzył prosto do niego, to on ma możliwość dania mi zgody tak, że nawet straż leśna nie ma nic do gadania? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2011-12-22, 01:49
|
|
|
Z tego co kojarzę to leśniczemu może się oberwać od straży leśnej i nawet jak masz zgodę leśniczego to straż leśna może ale nie musi nałożyć karę. Gdzieś już był poruszany temat zezwoleń. Musiałbyś poszukać. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2011-12-22, 09:33
|
|
|
co do kopania w lesie nie ma takiego przepisu pozwalającego kopania drzew w lesie
straż leśna może nałożyć kare bez tego czy masz zgodę czy też nie , kary mogą przewyższać wartość materiału od 500 nawet do 5000 jeżeli będzie to np. park krajobrazowy czy też inny lepiej sie 2 razy zastanowić jak płakać .
lepiej jest szukać na łąkach czy też ugorach albo opuszczonych działkach ogrodach .tak naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy i na co się trafi czasem można trafić dobry materiał w szkółkach leśnych albo nawet u siąsiada pod płotem a las zostawmy w spokoju . w tym roku przegapiłem ogromnego cisa w w centrum ogrodniczym po prostu chcieli sie go pozbyć za cene transportu tak jak wiele innych roślin ale nie miałem czasu i pojechał |
|
|
|
|
Kompostman
Dołączył: 09 Sty 2012 Skąd: Łuków
|
Wysłany: 2012-01-09, 19:20
|
|
|
Ja powiem tak. Z lasu to troszkę do bani wykopywać materiał. Zregóły korzenie są bardzo głęboko i trudno o ładne nebari. Ale jak komuś się chce kopac na poł metra w głąb.... Ja mam ten luksus, że pracuję w firmie ogrodniczej, zajmującej się m.in. wycinką drzew. Czasem prowadzimy tak zwane trzebierze (czyli czyścimy jakiś obszar z zieleniny do 10-lat ). Jak sobie upatrzę coś ciekawego to wykopuję. Z regóły są to ałycze ale trafiły mi sie ostatnio ciekawe wiśnie i brzózka. Z regóły są to "kołki" ale mi chodzi tylko o dobre nebari i kawałek ładnego pnia. Resztę można robić od zera. Generalnie fajnymi miejscami moim zdaniem są wszelkiego rodzaju nasypy kolejowe, chałdy, przecinki pod słupami wysokiego napięcia. Jakies dawno opuszczone fabryki (troszkę niebezpieczne ) gruzowiska. Zapomniane nielegalne wysypiska gruzu w lesie Ba nawet ostatnio widzialem bodaj brzozę która rosła sobie w rynnie czy na gzymsie jakiejs opuszczonej rudery :)nic tylko wyjąc z całą, nieuszkodzoną bryłą. Pozdro i udanych łowów |
|
|
|
|
|